Skocz do zawartości

Hal_9000

  • Liczba zawartości

    47
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Hal_9000

  1. Sprawdze jeszcze błędy na panelu. Podczas uruchamiania samochodu panel mryga. A jak to nic nie da to pozostaje Darek.
  2. Witam, ponownie. Dziś sprawdziłem robiąc małą rundkę po mieście czy wszystko działa poprawnie i wydaje mi się że nie. Chyba mam jednak walnięty kompresor. Objawy są taki że kompresor podczas pracy bardzo się grzeje że aż parzy łącznie z jednym przewodem (chyba dolotowym bo wylotowy jest chłodny) . W momencie załączenie kompresora przez sprzęgło wydaje dziwny skwierczący dźwięk i delikatnie siadają obroty silnika. I jeszcze jedno sprzęgło nie rozłącza kompresora pomimo ustawienia temperatury na HI. Co o tym sądzicie ?
  3. Hej, dzięki za namiar przyda się - a czy ten Darek nabija też klime?. Dziś dostałem części od kolegi z forum i robota juz zrobiona, klima ładnie się kręci jutro sprawdzę na mieście jak chłodzi. A tak na marginesie, to bardzo chciałbym podziękować koledze Lebow za wsparcie i pomoc. Przywrócił mi wiarę w człowieka - myślałem że tacy ludzie już wyginęli, a tu proszę bezinteresowna pomoc. Mam nadzieję że będę mógł Ci się jakoś odwdzięczyć Włodku. Pozdrawiam
  4. Zgadza się cewka do wymiany, nie przypuszczałem że cewka z aluminium zrobiona Myślałem że to chłodzenie , a cewka troche głębiej siedzi. Widać niemce wiedzą gdzie oszczędzić
  5. Kompresor złożony ale nie mogę znaleźć nakrętki mocującej sprzęgło i koła pasowe. Może mi ktoś napisać jaka jest to nakrętka? Wiem że M12 ale nie mam pojęcie jaki skok gwintu. Jeśli chodzi o te zwoje drutu pod kołami pasowymi, to wydaje mi się ze służą do chłodzenia. Pozdrawiam
  6. Witam ponownie. Dobrałem się do kompresora i poszło łożysko. co widać na zdjęciach. Nie śmiejcie się z mojego ściągacza Mam jeszcze pytanie po co pod kołami pasowymi sa te aluminiowe druty ? Części kupione łożysko "NSK" 55 zł, paski 20 zł http://smg.photobucket.com/user/Poste01/library/Passat
  7. Dziękuje bardzo za pomoc. Mam taki sam kompresor SD 709 Pozdrawiam
  8. Dzięki za odpowiedz. Zatarł się podczas rozłączonego. Ale nie używałem jakiś czas ponieważ wcześniej miałem taka sytuację że zerwał mi się pasek i pokazałem pasek w sklepie na wzór. Facet obejrzał i powiedział że ten pasek jest przypalony i mówi że zerwał się bo coś musiało stanąć podczas pracy. Kupiłem nowy pasek i założyłem, a następnie rozłączyłem zasilenie od sprzęgła aby się kompresor nie załączał. Po zimie postanowiłem trochę pojeździć z klimą na nowym pasku. Pojechałem w dłuższą trasę to czułem że się coś jara (pasek się slizgał). Znów rozłączyłem sprzęgło aby się pasek nie ślizgał, dwa dni temu jak to zrobiłem słyszałem że huczy łożysko, a dziś mam to co mam, przepalone paski i wszystko stoi. Dobrze że do domu nie miałem daleko i dojechałem na tym co w akumulatorze.
  9. Witam. Zatarłem kompresor klimatyzacji, wysoka temperatura przepaliła mi paski klinowe. Nie wiem co mam teraz zrobić. Czy kupić używany czy naprawiać stary ? Czy da radę to naprawić w domowych warunkach ? Prosze o pomoc. Pozdrawiam
  10. Silnik juz na swoim miejscu, pracuje bardzo ładnie i co najważniejsze odzyskałem moc. Jedynie co mam problem z temperaturą - jest za niska, wskazówka leży na kołku. Wskaznik działa, dziś wywaliło mi wąż od parownika gazu i zgubiłem płyn chłodniczy co spowodowało wzrost temperatury do 100 C. Może to termostat?
  11. Z olejami to raczej w dół, a nie w górę. Wracając do tematu, ja szczególnie zimą miałem białą galaretę na korku od wlewu oleju. Silnik miał temperaturę 90-110C latem, a przy 115C wywalało mi płyn ze zbiornika. Ostatnio biały dym przy odpalaniu z rana na zimnym, stukanie wyczuwalne pod pedałem sprzęgła i skwierczący dźwięk gdy silnik był zgrzany. No i alarm ciśnienia oleju przy schodzeniu na mniejsze obroty. A rezultat końcowy - dwa miechy temu zajechałem silnik. Przyczyną braku ciśnienia oleju były zużyte panewki na wale. To doprowadzało do wysokiej temperatury silnika. Równomierne stukanie, wraz z rosnącymi obrotami powinno być sygnałem że jakaś panewka puszcza lub już jej nie ma. Po zdjęciu miski olejowej warto dokładnie sprawdzić czy w oleju nie ma jakiś opiłek lub fragmentów panewki. W moim przypadku tak było, a wał się przypalił. Nie wspomnę już ze uszczelka pod głowicą była walnięta. Można było to poznać po dość sporym ubytku płynu, galarecie na wlewie oleju i zeżartym tłumiku w którym cały czas zalegał płyn. Warto się temu przyjrzeć dokładniej, u mnie skończyło się to wymiana silnika.
  12. Sprawa ma się ku końcowi. Niestety nie obeszło się bez straszenia policją i sądami. Gość się tłumaczy że nie wiedział że ma silnik 1.6. Z drugiej strony skoro robił kapitalkę, to dziwi mnie to trochę. Kupiłem następny silnik taki jak miałem wcześniej czyli ABS. Przekładkę robi mi inny mechanik, który został wynajęty przez wspólniczkę tego cwaniaka. Kobitka poczuła się odpowiedzialna za to co się stało w jej warsztacie i robi to na swój koszt. Oszust ma zwrócić kasę za silnik i go sobie zabrać. W nowym silniku walnięta była głowica. Zamieniliśmy je biorąc z mojego starego ABS’a. Za planowanie i sprawdzenie szczelności zaworów zapłaciła wspólniczka oszusta. Podsumowując czynności, które zostały wykonane to: - planowanie starej głowicy i sprawdzenie szczelności zaworów, - wymiana uszczelek pod kolektorami, deklem głowicy, miską olejową i głowicą, - wymiana paska rozrządu, - wymiana filtra oleju i nowy olej, - silnik został dokładnie umyty i jego osprzęt, - wymiana kolektora ssącego – ( w starym została ukręcona śruba) Jutro wieczorem jadę zobaczyć czy przeszczep się udał i czy kupiłem dobry silnik. Jak będzie padaka to kupuje B5. Szczerze mówiąc, to została mi odebrana przyjemność z jazdy moim Passacikeim B3. Dam znać czy pacjent dycha
  13. Witam kolegę z miasta Byłem dziś w serwisie VW i powiedzieli mi to samo, ze jest to silnik 1.6 który pracował na gaźniku, a nie na wtrysku. Zmierzyłem odległości tłoków od podstawy świecy i jest tak: pierwszy 110,4 mm, a drugi 32,9 mm, w sumie 143,3. Jak w silniku 1.8 wartość będzie większa około 18 mm to znaczy ze mam silnik 1.6. Jeśli ktoś z Was mógłby sprawdzić w silniku 1.8 jakie są odległości w dwóch pierwszych cylindrach, to byłbym bardzo wdzięczny. I taki pomiar już całkowicie mnie upewni.
  14. ja próbowałem lusterkiem Nie mam pojęcia gdzie ten nr może być.
  15. W sumie racja, od razu będe miał wymiar To prawda. Skok tłoka w 1.8 to: 86,4mm, a w 1.6 wynosi 77,4mm - różnica 9 mm. Średnica tłoka w obu silnikach to: 81mm. nawet jak kupujesz uszczelkę pod głowice to nie robi różnicy czy to jest 1.6 czy 1.8 Czyli twoim zdaniem można by to sprawdzić mierząc promień od osi wału do osi mocowania korbowodu na wale ?
  16. Witam, zdjęcia są w PDF'ie oraz opis silnika wg producenta. http://www.renova-model.com.pl/+private+/Silnik_PP_Audi_80_w_VW_Passat_kombi.pdf Mam jeszcze pytanie. Z mojego małego śledztwa wyszło na to, że różnica w pojemności tych silników jest uwarunkowana skokiem tłoka ponieważ wszystkie tłoki maja taką samą średnicę. A oto pytanie. Jakie części w tych silnikach o poj. 1.6, a 1.8 różnią się między sobą - długość korbowodu, wysokość tłoka, czy promień na wale? Mam też taki pomysł aby porównać skok tłoka w tym silniku z silnikiem 1.8, przy pomocy patyka:) Wsadzając patyk lub listewkę w otwór świecy zapłonowej do cylindra 1 i 2 zaznaczam głębokość na patyku, a następnie sumuję wartości i porównuję z silnikiem 1.8. Jeżeli wartości będą takie same tzn że mam silnik 1.8, a jak mniejsze to 1.6. Jak zdobędę klucz do świec to zamieszcze fotki z pomiaru.
  17. Zdjęcia wrzucę, wieczorem. Wężyk od aparatu zapłonowego mam podpięty do trójnika - główne zasilanie na trójnik idzie z kolektora ssącego. Mam jeszcze inne połączenie które zasilane jest z pod monowtrysku i idzie na gruchę z logo VW, a następnie od gruchy leci do filtra powietrza. Na bloku mam taki nr 026 103 021 E, a na głowicy 026 103 373 Q. Silnik PP. Gdzie na bloku mam szukać tego nr z pojemnością silnika? Na dole, czy na górze? Dodam jeszcze że w Audi ten silnik położony był wzdłuż samochodu, a u mnie jest w poprzek. Jak dzwoniłem do mechanika podczas wymiany silnika, to mówił że jeszcze ze sprzęgłem muszą się uporać bo frezy na wałku są inne. Może komuś to pomoże w identyfikacji.
  18. To może opisze całą sytuacje, mam krótką robotę poza miastem i pech chciał że samochód rozwalił się niedaleko Grójca. Szukałem jakiegoś mechanika i dostałem nr telefonu i zadzwoniłem. Mech przyjechał ściągnąć mój samochód swoim Audi. Zaproponował mi ze może wstawić silnik od swojego Audi bo jest taki sam. Chwalił się jaki ten jego silnik jest mocny i w ogóle. A tego mojego, to nie opłaca się naprawiać, bo panewki obrócone i wał przypalony. Mówił że do swojego Audi planuje wsadzić silnik od BMW. Zgodziłem się – za silnik i przekładkę zapłaciłem 1200 zł. Zadzwonił i odebrałem samochód ale nie miałem jak depnąć ponieważ jak wracałem trafił się TIR i wlokłem się za nim i LPG się nie załączał -co było do poprawy. Umówiłem się z nim następnego dnia aby ten gaz poprawić , pojechaliśmy do jakiegoś gościa od LPG i okazało się że, kabelek od masy nie podłączony. Ok LPG zrobione ale mówię mechanikowi, że ten silnik gorzej ciągnie od tego poprzedniego - i tu człowiek od LPG zwrócił uwagę na brak podłączonego podciśnienia przy aparacie zapłonowym. Powiedział że to kwestia regulacji i tego podcisnienia. Umówiłem się z nim następnego dnia na regulacje, ale nie odbierał telefonu. Zadzwoniłem z innego nr i oddzwonił po kilku godzinach, z tym że nie na mój nr tylko ten drugi. Powiedział mi że musiał wyjechać pod granice TIRy naprawiać i ze będzie za dwa tygodnie. Mówiłem mu że boje się jeździć takim samochodem i niech coś wymyśli . Umówił mnie z jakimś kolegom, który mi to ustawi. Pojechałem i zastałem zamknięta bramę, to dzwonie do gościa, a ten mi mówi że kolegi nie będzie itd. Umówił mnie z innym gościem – pojechałem czekałem jak dureń dwie godziny i koleś się nie zjawił. Dzwoniłem do niego ale mnie olał, nie odbierał telefonu. W tej chwili zacząłem pytać Was na forum jaka może być przyczyna tego braku mocy. Podciśnienie zrobiłem sam dzięki forum trochę się polepszyło ale silnik z obrotów ciężko schodził. Następnego dnia już mnie szlag trafił i pojechałem do warsztatu, w którym czasem bywał ten mechanik. Powiedziałem jego bratu że jak się do mnie nie odezwie, to kieruje sprawę do sądu. Oddzwonił łaskawie i trochę się posprzeczaliśmy ale uzyskałem jakieś rozwiązanie. Dał mi nr do jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika – zadzwoniłem umówiłem się i mechanik był . Mówi że ten silnik chodzi jak głupi i że być może to zapłon, no to ustawia zapłon – ustawił. Poprosiłem go aby się przejechał i sprawdził. Oczywiście przejechał się i powiedział że z tym silnikiem jest coś nie tak, że te konie to są ale chyba w bagażniku. Zadzwoniłem do mechanika i zrobiłem mu awanturę. Powiedziałem mu że jakbym drugie tyle zapłacił to bym miał inny sprawny samochód. Ale tu nie o to chodzi, samochód jest mi potrzebny do pracy i że tylko tracę czas, a sprawa powinna być już dawno załatwiona. Podsumowując: Coś czułem że jest tu jakiś wałek. Po zweryfikowaniu oznaczenia silnika wszystko zaczyna się układać. Teraz chcę tylko sprawdzić co mam pod maska i gościa zmusić do odkręcenia całej tej sytuacji.
  19. Witam, znalazłem to oznaczenie silnika i troche się podłamałem. Oznaczenie silnika to PP - sprawdzałem na forum Audi co to za kwiatek i okazało sie że jest to silnik 1.6 70 KM, a nie jak mówił mechanik 1.8 90 KM. Silniki nie różnia się wyglądem. Zanim oskarżę go oszustwo, to chciałbym się upewnić czy blok z silnika 1.6 może pasować do głowicy 1.8 bo być może blok jest od 1.6, a głowica z garami i tłokami od 1.8. Czy to może tak działać ? Cała ta sytuacja troche tłumaczy ten brak mocy. Ręce mi już opadają . Czy ktoś z Was jest w stanie okreslić po nr części np. głowicy jaka jest jej pojemność? Następne pytanie jakie się sunie, to jakie są średnice tłoka dla silnika 4cyl 1.8 poj. Hal Informacje o silniku PP z audipodkarpacjie.pl 1.6 PP-prod. od 01.87 do 91r.Zasilanie gaźnik Pierburg 2ee.4 cylindry,8 zaworów,średnica cylindra 81mm,skok tłoka 77.4mm.moc 70KM,poj.1595cm.Stopień sprężania min.9,moment obr 118Nm/2700obr/min .prod ze skrzynia 4 biegowa AKS lub AXF.Silnik z pełnym katalizatorem, Od 1990r w wersji 8A również skrzynie 5 biegowe AXH ,CAA. moc 70km z kat/75km bez kat/ Ciekawostka.Od 1991r niewielka ilość silników z mocą 82KM z kat./własne informacje/ z nieco szybszymi walkami ,gaźniki ze zwiększonymi średnicami gardzieli/zamiast 28mm 30mm/i zmienionymi fazami rozrządu st.sprezania min 10,podwójny układ wylotu spalin i skrzynia AKM 5 biegowa
  20. Witam. Ja mam troche inny problem z obrotami. W momencie gdy załącza się kompresor od klimy obroty się podnoszą, a gdy kompresor się rozłączy to spadają. Taka sytuacja ma miejsce na benzynie i na gazie. Co może być nie tak ?
  21. Wszystkie przewody podciśnienia połączyłem odpięty był też przewód co steruje klapka dolotu powietrza do filtara. Teraz trochę mi obroty świrują - za wysokie i trochę zdycha jak depne do dechy. Pod wtryskiem z tyłu mam poluzowaną śrubę, może to to? Bardziej zdycha na gazie.
  22. Witam, przepraszam że tak długo nie odpisywałem, ale jestem cały tydzień po za domem. Mechanik mnie olał i musiałem sobie radzić sam. Okazało się że nie mam podpiętego podciśnienia pod aparatem zapłonowym. W silniku od Passata nie maiłem czegoś takiego, a tu wystawał mały króciec pod który podpiąłem podciśnienie i od razu silnik zaczął dobrze pracować - no może trochę nie równo ale nie wiem w czym problem - może w zapłonie. Co do symbolu silnika, to nie mogę się tego dopatrzeć. Mechanik mówił że blok silnika jest z 1994 roku, a głowica 1996. Jutro musze kupić jakiś igielit do podciśnienia, bo w tej chwili jest prowizorka. Elektryka jest stara nie przekładana.
  23. Mam jeszcze jedno pytanie. Gdzie można sprawdzić na silniku, co to za silnik ?
  24. Dziś się dowiem co to za silnik, ogólnie jestem zadowolony. Temperatura w granicach 70 - 90 C. Tylko ten brak mocy, a na gazie to już całkiem kicha. Jak depne, to zachowuje się tak jakby gaz się kończył w butli.
  25. Witam. W zeszłym tygodniu zajechałem swój silnik w Pasaciku, poszły panewki i wał się przyjarał, a na cylindrach 12,13,4,5 barów i ten dzwięk jak stary diesel:) Mechanik wstawił mi silnik od AUDI 80. Przekładkę zrobił ze swojego samochodu ponieważ wstawił sobie silnik od BMW. Wstawiony silnik - jak zapewniał mnie mechanik silnik jest po kapitalnym remoncie, który robił dwa lata temu dla siebie. Ma 16 barów na garnkach, przerabianą głowicę i tłoki. W rezultacie silnik miał mieć około 120 KM, tym czasem gorzej ciągnie jak poprzedni silnik, który już się kończył. Jutro jadę do mechanika na regulację - mówi że trzeba zapłon dobrze ustawić i że to jakaś pierdułka. Fakt jest taki że po przekładce nawet się nim nie przejechał. Ciekawy jestem czy mogę coś sam poprawić we własnym zakresie? Jeśli tak, to gdzie? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności