dr_walduś

Mam nadzieję, że nie namieszam zbytnio moją obserwacją, bo pierwszą myśl miałem "co ma piernik do wiatraka" Auto z drugiej ręki, poprzedni właściciel wymieniał olej w silniku co 30tys, ja nabyłem z 120tys na liczniku zaraz po dużym serwisie u dilera. Zrobilem 8tys i przy redukcji tocząc się bez gazu, do zakrętów czy świateł, też miałem efekt zbyt szybkiego puszczania sprzęgła, acz nie nazwałbym tego szarpaniem a pchnięciem Na dniach wymieniłem olej w silniku przy okazji robiąc płukankę i jak ręką odjął. Może to placebo, ale przy takim samym stylu jazdy nie ma już tego efektu, redukuje gładko aż miło się jedzie. Ja sobie tłumaczę, że przez nagar nie trzymało właściwych parametrów i przy redukcji komputer świrował

Cześć ja również po prośbie o rozkodowaniu VIN po 15 latach przesiadłem się z B5 na B8 i ciekawi mnie co tam w nim siedzą za sprzęty WVWZZZ3CZLE034416 dzięki za pomoc

Cześć, po siedmiu latach zabrałem się za identyfikację czym tak naprawdę jeżdżę i w kabinie natrafiłem na numery, jeden pod tylną kanapą i drugi na "belce", do której montuje się przednie fotele. W sieci wyczytałem, że w tych miejscach były wybijane numery VIN. Czy faktycznie są to ostatnie cyfry VINu? Jeżeli tak, to żaden z tych numerów nie pasuje do niby właściwego, wybitego na przegrodzie czołowej.