Cześć, po siedmiu latach zabrałem się za identyfikację czym tak naprawdę jeżdżę i w kabinie natrafiłem na numery, jeden pod tylną kanapą i drugi na "belce", do której montuje się przednie fotele. W sieci wyczytałem, że w tych miejscach były wybijane numery VIN.
Czy faktycznie są to ostatnie cyfry VINu? Jeżeli tak, to żaden z tych numerów nie pasuje do niby właściwego, wybitego na przegrodzie czołowej.
Cześć, po siedmiu latach zabrałem się za identyfikację czym tak naprawdę jeżdżę i w kabinie natrafiłem na numery, jeden pod tylną kanapą i drugi na "belce", do której montuje się przednie fotele. W sieci wyczytałem, że w tych miejscach były wybijane numery VIN.
Czy faktycznie są to ostatnie cyfry VINu? Jeżeli tak, to żaden z tych numerów nie pasuje do niby właściwego, wybitego na przegrodzie czołowej.
Udostępnij tę odpowiedź
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach