Skocz do zawartości

opal

  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O opal

  • Urodziny 25.09.1977

Informacje osobiste

  • Imię
    Kuba
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 115KM (ATJ)
  • Rok produkcji
    2000
  1. Nie mówię o "gaszaku", ten jest u mnie przy EGR. Nie wiem jak jest w przypadku AHU, ale w ATJ przy obudowie filtra powietrza, obok przepływki jest czujnik, który jak wynika z opisów które czytałem, odpowiada za pomiar ciśnienia atmosferycznego. Na zdjęciu jest to czujnik oznaczony nr 1. Natomiast zawór klapy gaszącej to nr 3. Jeżeli czujnik nr 1 ma jakąś inną nazwę, to proszę o sprostowanie, ale kolego polonez15 nie pisz, że jedyny zawór w okolicach filtra to "gaszak", bo na zdjęciu zaznaczyłem co najmniej cztery. Pozdrawiam.
  2. Witam Szanowne grono Forumowiczów. Jakiś czas temu pisałem o dziwnej usterce w moim passku, mianowicie zapalała się w trakcie jazdy kontrolka esp (auto przerywało tak jakby paliwa nie dostawało). Po chwili wszystko wracało do normy. Zauważyłem również, że auto w trasie podczas skrętu w prawo gasło, a po wyprostowaniu toru jazdy wracało wszystko do normy. Byłem przekonany, że oba te objawy mają związek z tą samą usterką......bardzo się pomyliłem. Ale po kolei, mianowicie ku mojemu zdziwieniu, sprawdzenie Vagiem nic nie wykazało. Ręce mi opadły, bo nikt nie wiedział o co chodzi, a ponieważ usterka nie występowała przez cały czas, trudno ją było zidentyfikować (piszę o mechanikach). Jakiś czas po moim pytaniu na forum po przekręceniu kluczyka w stacyjce....nic się nie wydarzyło. Mianowicie na desce rozdzielczej było ciemno i z autem nie miałem "kontaktu" (Vag też nic nie wykazał). Zacząłem szperać po necie i dowiedziałem się że powodem może być ułamane "wiosełko" w stacyjce lub kostka stacyjki do wymiany. Zabrałem się do rozkręcania aby dojść do stacyjki i co się okazało.....w kostce stacyjki są blaszki i styki, które podczas przekręcania stacyjki, koleino się ze sobą zwierają uruchamiając odpowiednie obwody elektryczne auta. Styki te były najnormalniej ponadpalane i zwyczajnie nie kontaktowały. Wszystko wyczyściłem, poskładałem i......pełny sukces!!!! Kontrolka esp już się nie zapala!!! Sądziłem, że gaśnięcie auta podczas skrętu w prawo też ustąpiło, ale się myliłem. Jeździłem tak w nieświadomości ok miesiąc, do czasu rocznej obsługi auta. Co rok wymieniam wszystkie filtry i olej. Podczas wymiany filtra powietrza, po odkręceniu górnej plastikowej osłonki, pod którą jest przepływka, okazało się, że wężyk który dochodzi do takiego małego zaworka przy przepływomierzu (podobno jest to czujnik ciśnienia atmosferycznego) był mocno sparciały i rozwidlony przy końcu, który miał być nałożony na kruciec tego czujnika. Wężyk ten po prostu był rozłączony. Połączyłem wszystkie wątki i okazało się, że podczas normalnej jazdy miejskiej oraz w trasie na wprost i skręcając w lewo, wężyk ten był zetknięty z czujnikiem i wszystko było ok. Ale podczas skrętu w prawo, wężyk ten odchylał się od czujnika i auto gasło. Skróciłem go ok 1,5 cm i ponownie zamontowałem na czujniku. Usterka zniknęła. Sprawdziłem to w różnych sytuacjach, w których wcześniej mi się pojawiała. Dodam jeszcze, że auto żwawiej reaguje na pedał gazu...ale to może tylko moje subiektywne odczucie podyktowane satysfakcją, że sam odnalazłem przyczynę obu usterek. Postanowiłem napisać o tym, bo na forum nie znalazłem odpowiedzi, a może ktoś boryka się z podobnymi usterkami. Wniosek nasuwa się prosty, podczas rutynowej obsługi naszych Passków, warto przejrzeć wszsytkie przewody (zwłaszcza w okolicach turbiny) i jakiekolwiek wątpliwe od razu wymieniać. Pozdrawiam.
  3. Witam. Panowie, ja mam w swoim Passku taki problem, mianowicie od jakiegoś czasu zauważyłem że w trakcie jazdy zapala się kontrolka esp. Auto przerywa jakby paliwa nie dostawało. Po kilku sekundach sytuacja wraca do normy i kontynuuję jazdę bez problemu. Po pewnym czasie zauważyłem pewną prawidłowość, że kontrolka esp zapala się zawsze podczas skrętu w prawo. Kiedy auto wraca do jazdy na wprost, kontrolka gaśnie i silnik pracuje równo. Po przeczytaniu wielu wątków, domyślam się że może być problem z jakąś wtyczką lub czujnikiem. Czy ktoś miał podobne objawy? Jak sobie z tym poradzić, proszę o porady. Z góry dziękuję.
  4. opal

    Klimatyzacja

    Czyli wnioskuję z tego że do naprawy mam wentylator i sprężarkę. Z wentylatorem to sobie poradzę (w ostateczności to go wymienię, bo mam drugi). Natomiast jeżeli chodzi o sprężarkę, to mam pytanie jak mogę sprawdzić czy powodem zatrzymywania się jest łożysko koła pasowego, czy to coś wewnątrz sprężarki. Czy jak ściągnę pasek wieloklinowy, włączę na panelu "auto", to obracając ręcznie koło pasowe sprężarki będę coś w stanie zdiagnozować? Czy w ogóle można tak zrobić? I jeszcze jedno... ile powinna mieć szczelina pomiędzy sprzęgiełkiem a kołem pasowym sprężarki (oczywiście przy wyłączonej klimie )?
  5. opal

    Klimatyzacja

    Tak, klima działa. Ale zastanawiam się co ma wentylator do ciśnienia w układzie - chyba raczej chodzi o temperaturę czynnika. Napisz coś więcej, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem. - - - - - aktualizacja - - - - - Czyli w pierwszej kolejności powinienem naprawić wentylator...? Czy muszę spuszczać czynnik z układu?
  6. opal

    Klimatyzacja

    Witam. Mam taki problem z climatronikiem, a mianowicie od jakiegoś czasu zaczął mi piszczeć pasek wieloklinowy klimatyzacji po włączeniu jej na panelu przyciskiem "AUTO". Podczas obserwacji pracy silnika przy otwartej masce zauważyłem że koło pasowe sprężarki co pewien czas zatrzymuje się na chwilę. W momencie zatrzymania się sprężarki piszczy pasek. Po chwili znów się sprężarka obraca, aby za moment znów się zaciąć. I tak jest cały czas. Na wszelki wypadek już nie włączam klimy. Dodatkowo nie włącza się wentylator klimy. Pojechałem na podłączenie pod kompa i mam błąd "00792 - Przełącznik ciśnieniowy w układzie klimatyzacji (F129) 35-10--- Spradyczny". Z forum dowiedziałem się, że jest to pewnego rodzaju "bezpiecznik" sprężarki, który chroni ją przed niskim stanem czynnika chłodzącego. I tutaj mam zagwózdkę, bo dwa miesiące temu byłem na sprawdzeniu szczelności, uzupełnieniu oleju i czynnika chłodzącego oraz ozonowaniu. Gość, który mi to robił, dał mi wydruk i powiedział że z układem jest wszystko w porządku. A teraz okazuje się, że jednak nie jest. Co można w tej sytuacji zrobić i jak to naprawić. Czy jest możliwość, że nie został uzupełniony olej i teraz zaciera się sprężarka? Czy zatrzymywanie się sprężarki jest spowodowane niskim ciśnieniem czynnika i dlatego wywala błąd 00792? Dodam, że ta sytuacja zaczęła występować po niedługim czasie od tej "obsługi układu". Proszę o poradę znawców tematu. Z góry dziękuję.
  7. Witam. A ja mam taki problem, mianowicie pojechałem parę dni temu na diagnostykę mojego passka bo co jakiś czas po przekroczeniu 3000 obr/min lub ok120 km/h auto wpada mi w tryb awaryjny (brak mocy) i jedynym sposobem na to jest ponowne odpalenia auta. Mechanik podpiął komputer i podczas jazdy stwierdził, że turbina przeładowuje się i jest do czyszczenia gdyż sztanga sterująca geometrią nie działa w pełnym zakresie. Przyjąłem to do wiadomości i będę to robił, gdyż ma to potwierdzenie w opiniach na forum i u innych mechaników. Ale facet powiedział mi jeszcze coś co wprawiło mnie w osłupienie. Mianowicie stwierdził, że pompowtryski są dobre, ale nie od mojego auta. Wywnioskował to na podstawie zbyt niskiej dawki paliwa na postoju. Może to powodować szarpanie w przedziale 1800 do 2100 obr. lub dławienie się auta podczas wolnej jazdy na drugim biegu i brak mocy w zimie. I o dziwo, to wszystko ma swoje potwierdzenie, bo tak właśnie się czasami dzieje a zimą na zimnym silniku auto było mułowate. Jak się rozgrzał, to było w miarę przyzwoicie. Facet powiedział mi, że najprawdopodobniej były wymieniane, ale program pozostał seryjny. Żeby stwierdzić jak zrobić z tym porządek musi zdemontować dekiel i sprawdzić od jakiego auta są pompki. Czy w takiej sytuacji należy wymienić pompowtryski na oryginalne czy zmodyfikować program? Co jest właściwe i najbardziej ekonomiczne? Proszę o porady i z góry dziękuję.
  8. opal

    Klimatyzacja - climatronic

    Witam. Mam taki problem z climatronikiem, a mianowicie od jakiegoś czasu zaczął mi piszczeć pasek wieloklinowy klimatyzacji po włączeniu jej na panelu przyciskiem "AUTO". Podczas obserwacji pracy silnika przy otwartej masce zauważyłem że koło pasowe sprężarki co pewien czas zatrzymuje się na chwilę. W momencie zatrzymania się sprężarki piszczy pasek. Po chwili znów się sprężarka obraca, aby za moment znów się zaciąć. I tak jest cały czas. Na wszelki wypadek już nie włączam klimy. Pojechałem na podłączenie pod kompa i mam błąd "00792 - Przełącznik ciśnieniowy w układzie klimatyzacji (F129) 35-10--- Spradyczny". Z forum dowiedziałem się, że jest to pewnego rodzaju "bezpiecznik" sprężarki, który chroni ją przed niskim stanem czynnika chłodzącego. I tutaj mam zagwózdkę, bo dwa miesiące temu byłem na sprawdzeniu szczelności, uzupełnieniu oleju i czynnika chłodzącego oraz ozonowaniu. Gość, który mi to robił, dał mi wydruk i powiedział że z układem jest wszystko w porządku. A teraz okazuje się, że jednak nie jest. Co można w tej sytuacji zrobić i jak to naprawić. Czy jest możliwość, że nie został uzupełniony olej i teraz zaciera się sprężarka? Czy zatrzymywanie się sprężarki jest spowodowane niskim ciśnieniem czynnika i dlatego wywala błąd 00792? Dodam, że ta sytuacja zaczęła występować po niedługim czasie od tej "obsługi układu". Proszę o poradę znawców tematu. Z góry dziękuję.
  9. A ja mam pytanie. Czy do passata B3 (35i), który ma silnik zamontowany poprzecznie, można zamontować silnik od passata B5 (np. 1.9 TDI AFN 110PS) który jest montowany wzdłużnie. Czy ktoś robił taką podmiankę?
  10. Witam, melo ja mam podobny problem. Niezależnie od tego jaki tryb pracy wycieraczek włączę, one "machają" ile chcą i zatrzymują się gdzie chcą. Nieraz włączają się nawet przy odpalaniu auta. Z pierwszego postu w tym wątku dowiedziałem się że jest przekaźnik odpowiadający za częstotliwość pracy wycieraczki. Mam zamiar go wymienić. Jak to zrobię to napiszę o efektach. Ale może ktoś podeśle jakiś nr kat. lub symbol tego przekaźnika. Jest on na górnej płycie pod pozycją III. Chyba że ktoś ma jakąś inna diagnozę.Chętnie poczytam.
  11. Witam ponownie, kupiłem zawór n109, kosztowal mnie 65zł (topran - niemiecka produkcja) i go wymieniłem. podobnie jak u gregga, zaraz po wymianie nie było poprawy. Ale po przejechaniu ok 2 km auto odzyskało "ducha" i jest ok. Chciałbym przyznać koledze gregg-owi punkt "pomógł, za wszystkie jego posty w tym wątku. Naprawdę bardzo mi pomogły. Natomiast nie wiem jak mam to zrobić. W regulaminie tego nie znalazłem, może mi admin lub opiekun podpowie. Natomiast jeśli mogę to zrobić za pomocą mojego postu, to przyznaję punkt "Pomógł" koledze gregg. Wielkie dzięki. I polecam wszystkim czytanie forum, jest tu dużo informacji dzięki którym można zaoszczędzić sporo kasy.:dobrze
  12. Witam wszystkich forumowiczów. Dzisiaj byłem w serwisie na odczytaniu błędów bo mój passat jest w trybie awaryjnym i objawy są takie same jak opisywane powyżej. Czyli tuż po odpaleniu obroty wskakują na ok 2000 i zaraz spadają a podczas jazdy brak "ducha". Nie próbowałem jechać więcej niz 60km/h. W serwisie powiedziano mi że to zawór N109. Mam zamiar go kupić i wymienić. Lecz mam pytanie czy po tej wymianie muszę skasować błąd w pamięci komputera, czy stanie się to automatycznie. Czy jest jakiś sposób skasowania błędów bez podpinania urządzenia diagnostycznego.
  13. Jestem już po wymianie przegubu prawego. Bardzo mi pomogły opisane wyżej sposoby postępowania przy wymianie. Wielki szacunek dla kolegi zima18 za zdjęcia i opis. Pozostałe rady innych forumowiczów też mi się przydały. Wczoraj urwał mi się przegub. Dzisiaj kupiłem nowy i zabrałem się do wymiany. Odkreciłem koło. Z odkręceniem śruby przegubu nie miałem problemu gdyz ku mojemu zaskoczeniu odkręciłem ją palcami. Przegub pękł tuż przy wieloklinie który wchodzi w piastę (trochę dziwnie). Odciągnąłem półośkę do tyłu i zdemontowałem przegub. Wyczyściłem wszystko, nasmarowałem nowy przegub i osłonę smarem z zestawu i wszystko zamontowałem na półoś. Potem trochę podlewarowałem kolumnę i przy pełnym skręcie w lewo włożyłem przegub w piastę. Żona mi trochę pomogła przytrzymać kierownicę gdyż przy pełnym skręcie sama się trochę cofa i ten właśnie minimalny ruch umożliwia włożenie przegubu w piastę. Potwierdzam montaż przegubu bez rozkręcania zwrotnicy i odpinania wahaczy. Poszło gładko jak na pierwszy raz i zajęło mi to dwie godzinki. Ze skrzynią wszystko jest dobrze (trochę się martwiłem o ten mój automacik) i łożysko też w pożądku. Pozdrawiam
  14. Witam, przeczytałem wszystkie posty dotyczące wymiany przegubu w tym wątku, ale mam jeszcze jedno pytanie. w czasie jazdy, a własciwie podczas ruszania urwał mi się prawy przegub. Mam zamiar go sam wymienić, ale nie wiem czy mogło się uszkodzić łożysko piasty. Czy można to jakoś stwierdzić. Dodam jeszcze że mój passek jest w automacie i w momencie kiedy urwał się przegub auto jeszcze się troszkę toczyło a później zepchnąłem go z drogi na luzie (N). potem jeszcze go gość wciągał na lawetę. Czy mogła się uszkodzić skrzynia?
  15. A jak się go czyści i czy warto go zaślepiać? Słyszałem, że taki zabieg poprawia moc silnika. Czy to prawda?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności