azymut38

Nie rozumiem, jak to nie ma? Ja wcześniej miałem to coś...

Usunąłem ostatnie źródło "jarmolenia". Otóż przy zakresie obrotów od ok. 1450-1550 dobiegał metaliczny odgłos gdzieś z okolic sprężarki klimy. Ten zakres jest o tyle użyteczny dla mnie, że przeważnie toczę się nim po mieście na 4-ce ok. 55 km/h.... w każdym razie rezonans powstawał na rurkach klimatyzatora, są one widoczne kiedy się zdejmie maskownicę z podszybia (np. w celu wymiany filtra kabinowego). Zabieg leczniczy polegał na spięciu obydwu rurek plastikową spinką. Sam nie mogłem uwierzyć ale takim prostym "mykiem" zlikwidowałem problem, którego nie potrafili rozwiązać mechanicy z 3 warsztatów, w tym panowie z serwisu VW.

Poszukaj jeśli możesz. Bardzo mi zależy. Mam zdjętą połówkę osłony silnika czekając na identyfikację tego badziewia. Na rysunku wydaje mi się, że chodzi o elementy nr 10-21.

Dzięki za zdjęcia tego cholernego "ustrojstwa". Żeby nakręcić tę sprężynkę trzeba nieco nakombinować - mi się udało i wszystko działa.

Witam. Panowie urwało się takie mocowanie wydechu, na zdjęciu widać miejsce gdzie ono powinno być - osadzone na tej śrubie widocznej na górze i przymocowane drugą stroną do wydechu....nie mam tego czegoś od roku. Kiedyś dałem do naprawy to dosztukowali mi jakieś kawałek blachy, jak się dziś okazało za długi, wydech "wisiał" na nisko i wypalił mi dziurę w osłonie. Dziś mechanicy stwierdzili, że trzeba "toto" wymienić na oryginalne, stąd też moja prośba: co to jest, jaki ma numer i ile może kosztować? (ew. co wchodzi w skład kompletu). Z góry dziękuję za pomoc.

Te soprany z Hertzów 165 pięknie "tną" zwłaszcza przy partiach skrzypiec i tego typu dźwiękach. Faktycznie dla niektórych może być to irytujące, natomiast mi pasuje, zwłaszcza przy muzie klasycznej, którą zapodaję w przerwach od euro-dance. Ci co mi montowali powiedzieli, że dobre te maty bo grube i oni takich nie mają. Byli zaskoczeni jak je zobaczyli. A ja byłem zaskoczony ich wagą - są ciężkie!

No to będzie jeszcze trochę ustawień. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. W moim radyjku są ustawienia pod nazwą "PRO EQ" i tam dostraja się poszczególne tony, rzecz w tym że nie jest wyjaśniona w instrukcji następująca rzecz o co chodzi w regulacji tonów - mam do wyboru częstotliwość: w niskich 60 Hz, 80 Hz, 100 Hz i 200 Hz, w średnich 0.5 kHz, 1.0 kHz, 1.5 kHz i 2.5 kHz a w wysokich 10.0 kHz, 12.5 kHz, 15.0 kHz i 17.5 kHz. Jak mam interpretować to ustawienie? Na czym ono właściwie polega? W instrukcji podali tylko dostępne wartości i tyle. Czy chodzi o "podbicie" określonych częstotliwości? Instrukcja tego JVC jest skrajnie minimalistyczna.

Ha, oczywiście ci co montowali nie mieli chyba pojęcia co oznacza HPF lub LPF albo wcale się nie dotykali tych ustawień. I kiedy obejrzałem wzmacniacz to przód miał włączony HPF z graniczną dolną 250 Hz (!) a tył włączony LPF z górną ok. 200 Hz. Teraz rozumiem, dlaczego gość od montażu marudził, że "te Hertze mają jakieś słabe średnie tony", no cóż przynajmniej "dół" tych średnich tonów właściwie nie istniał dzięki włączonemu HPF.... Poustawiałem po swojemu. Została mi tylko czułość. Bass ma ustawiony na 3/4 a przód na 1/2. Pobawię się tym ustawieniem jak będzie już ciepło na dworku i będę miał jakiś support, tj. pomagiera. Co do pierwszych wrażeń, to najbardziej "rzuca się w ucho" brzmienie przodu na wytłumionych drzwiach, jest całkiem inaczej, nie powiem żebym skakał z wrażenia, muszę się jeszcze z tym obyć. Acha, gość od montażu mówił coś o "wygrzaniu" wzmacniacza, mam to rozumieć żeby nie dawać mu na początku mocno w d**ę analogicznie jak w samochodzie z salonu?

Ale tu mam wątpliwości, bo: 1) dlaczego przednie (HPF) na 60 HZ skoro fabryka podaje, że pracują od 50 Hz? 2) dlaczego tył (LPF) na 80 Hz, (nie może być na "flat"?), skoro radyjko ma ustawione pasmo odcinania subwoofera na 72 Hz więc i tak do wzmacniacza nie będzie podawany na kanale subwoofera sygnał powyżej 72 Hz, więc może po co w ogóle włączać LPF dla kanału subwoofera? Tak tylko pytam...

Skrzynia z JL Audio ładnie spasowała, tylko chłopcy od montażu nie wiedzieli na początku jak ją solidnie przytwierdzić. Pomógł kątownik i haczyk. Z tymi filtrami to będzie zabawa, bo trzeba się nałazić od bagażnika do kabiny :dupablada

Pierwsze wrażenie: bardzooo głośno. No i zupełnie inne brzmienie. Muszę się przestawić.

No to mam założony cały zestaw. W najbliższych dniach postaram się zrobić jakieś foty. Mam jeszcze tylko jedną sprawę do rozwiązania - ustawienia wzmacniacza Ground Zero GZTA 4120 MK2. Są tam jakieś pokrętła i nie wiem czy ci co mi montowali dobrze je poustawiali. Co do filtrów to mam na "flat", natomiast nie wiem jak ustawić "bass boost" oraz "gain". Co do ustawień czułości (w zakresie od 0.2 do 6 V) producent podaje, że ustawić ją wg następującej procedury: ustawić radio na 2/3 głośności, skręcić gain do minimum i zacząć ją podkręcać aż pojawią się zniekształcenia (distortion), wtedy leciutko cofnąć na mniejszy poziom i zostawić. Co do ustawień bass boosta to nie wiem - pewnie z różnymi głośnikami różnie to chodzi, na bass mogę pewnie ustawić więcej, a na przednie mniej. Jakieś rady?

Ile ja się tu nauczyłem. Jutro mam mieć założone nowe nagłośnienie. Zobaczymy co da regulacja tego parametru z ciut lepszymi głośniczkami niż te fabryczne.

Napiszę do tego producenta http://www.connects2.co.uk/ i dowiem się, czy jest możliwość współpracy niefabrycznego radia (w moim przypadku JVC) z FIS-em - i nie mówię o sterowaniu a o wyświetlaniu informacji RDS. Swoją drogą to zastanawiam się jak dowiedzieć się czy ma się CAN czy nie? Mój pasek jest z 2003 ale "rok modelowy" to 2004.

To co napisał GRZECHHH przemawia do mnie. Faktycznie wykres, który przedstawił obrazuje różnicę jako słychać podczas zmiany parametru Q. Jedynie co mnie dziwi i wkurza, to fakt że JCV nie opisało tej funkcji w instrukcji ani na swojej witrynie internetowej, to nieprofesjonalne.

Znalazłem w instrukcji innego modelu od JVC, że Q oznacza szerokość pasma oraz, że wartość najniższa oznacza najwęższe pasmo (chyba to oczywiste). Faktycznie "na słuch" czuć, że zakres jest węższy lub szerszy. Parametr ten reguluje się dla danego zakresu częstotliwości głównie według gatunku słuchanej muzyki i własnych upodobań, tak jest też w predefiniowanych ustawieniach. Np. przy muzyce country w tonach niskich stosowane jest najszersze pasmo z częstotliwością centralną 50 Hz, a w tonach średnich najszersze pasmo przydzielane jest m.in. muzyce reggae z częstotliwością centralną 2 kHz. Najlepiej chyba jednak ustawiać "na czuja". Na drugie pytanie chyba też sam sobie odpowiem. Na stronie JL Audio wzmiankowany głośnik opisany jest z wartością Free Air Resonance (Fs): 29.38 Hz. Po interpretacji tego artykułu http://www.the12volt.com/caraudio/thiele.asp sądzę, że mogę raczej spokojnie ustawić częstotliwość odcięcia na 72 Hz, tym bardziej że zakres od 50 Hz (przynajmniej w teorii) powinien być już obsługiwany przez przednie głośniki Hertz DSK 165.

Witam. Do mojego radyjka JVC KW-XR 611 dokupiłem sobie głośniki, a konkretnie suba JL Audio 10 WX http://mobile.jlaudio.com/products_subs.php?series_id=35 oraz na przód Hertz DSK 165. Chcę żeby radyjko było ustawione z tymi głośnikami najlepiej jak się da, jednak mam dwa pytania na które nie znam odpowiedzi i nie potrafię się ich doszukać: 1. W moim radyjku jest ustawienie parametru o tajemniczym określeniu "Q", instrukcja nigdzie nie wyjaśnia co to jest, ustawienie parametru "Q" jest dostępne dla tonów niskich i są do wyboru wartości Q1.0, Q1.25, Q1.5 i Q2.0, dla tonów średnich można wybrać: Q0.75, Q1.0 i Q1.25. Dla tonów wysokich nie ma wyboru i "Q" oznaczone jest jako Q FIX (czyli chyba stałe). Jak mam ustawić ten parametr z moimi głośnikami? 2. Jaką powinienem ustawić częstotliwość odcięcia subwoofera. Na stronie JL Audio nie znalazłem zakresu częstotliwości pracy głośnika 10WX http://mobile.jlaudio.com/products_subs.php?series_id=35, natomiast głośniki Hertz DSK 165 (przód) pracują w zakresie częstotliwośći 50 Hz - 21 Khz. Moje radio umożliwia ustawienie następujących częstotliwości odcięcia: 72 Hz, 111 Hz i 157 Hz. Którą częstotliwość odcięcia wybrać? Z góry dziękuję za pomoc.

No tak, zapomniałem o mostkowaniu. Teraz to wystarczy :mlask P.S. Głośniki z przodu przerzucam na tył i podpinam bezpośrednio do radyjka.

Ej, nieźle, wychodzi znacznie taniej niżby to składać oddzielnie: Oddzielnie: 350 zł skrzynia + 299 zł głośnik = 649 zł A tu 500 zł. To jest już coś. Dzięki!! Dopisek: Wszedłem w szczegóły i coś mnie zastanawia. Do zestawu zaproponowano mi wzmacniacz GROUND ZERO GZTA 4120 MK2. Producent podaje jego następujące parametry dla 4 Ohm. Screen z instrukcji: 1. Wynika z tego że zapodaje 75 W na każdy kanał. Teraz co podaje producent zaproponowanego suba - JL Audio 10WX: 2. Wynika z tego że minimalne zasilanie to 60 W, a optymalne to 125 W - czego ten wzmacniacz nie dostarczy. Teraz co podaje producent zaproponowanych głośników na przód - Hertz DSK 165 3. Wynika z tego że nominalne zasilanie to 80 W - czego ten wzmacniacz nie dostarczy. Zastanawiam się, biorąc poprawkę na dane podawane przez producenta wzmacniacza - czy nie jest on czasem nieco za słaby. Dla mnie wygląda to tak jakby nie podał mocy wystarczającej do optymalnej pracy zestawu. Oczywiście tylko pytam - bo nie znam się i być może niewłaściwie interpretuję wartości.

Jeszcze trochę pomęczę forumowiczów. Zdecydowałem się na założenie basu + wymianę przednich....na podzespołach wskazanych przez Cinul'a. Został tylko jeden dylemat. Myślę bardzo czy warto aż za 350 zł kupować samą obudowę do boczka...?? Co ewentualnie moglibyście mi polecić z tradycyjnych skrzyni?? Coś co: - współpracowałoby ze wzmacniaczami, które wymienił Cinul, - będzie powiedzmy "małą" skrzynią, - będzie względnie pasować do "ścięcia" tylnej kanapy, - nie będzie droższe niż 500-600 zł. Na necie jest full ofert...a ja coś MUSZĘ wybrać i zdecydować, póki jest kasa.

Nawet nie wiedziałem o takiej firmie. Zorientuję się. Thnx! O kolesiu z jtp to szkoda czcionki.

Dziękuję cinul.

Przecież nie chodzi o to aby wspinali się na wyżyny i montowali w rękawiczkach. Dobry fachowiec przykłada się do każdej pracy. Nie bierz tego do siebie ale taki tekst przypomina mi postawę pana z okolic dworca PKP w Lublinie, który nie chciał dupy z fotela ruszyć jak zobaczył passata i usłyszał cenę. Dzięki wszystkim za pomoc, już wiem co robić.

Nie, no nie mam dwóch lewych rąk. Potrafię to i owo (np. sam składam kompy) ale chciałbym aby było to naprawdę odpicowane. Zresztą nieważne kto to wykona. Zastanawiam się najbardziej nad tym, czy w ogóle jest sens kupować taką skrzynię w boczek. Tutaj http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=68612&page=4 pokazano tutorial i jak widać można kupić samą skrzynię bez głośnika. Jeżeli uda mi się nawet taką nabyć to nie wiem co do niej spasuje, tj. coś lepszego od JBL GT5-10. No i do tego jakiś wzmacniacz, który się zmieści w prawy boczek i będzie miał wystarczające parametry do głośnika, który wybiorę. Tak więc ostatecznie mam 2 wybory: 1) kupić jakąś normalną, gotową i w miarę możliwości kubaturowo zbliżoną do lewego rogu bagażnika skrzynkę, która po prostu będzie jeździć z tyłu - np jaką?? i do tego wzmacniacz ale jaki? 2) kupić gołą skrzynię w boczek i szukać do tego głośnika a do głośnika wzmacniacza - np. jakiego?? No i muszę się zmieścić max 1300-1500 zł (z montażem). A co jeżdżenia 200 km to przy obecnej cenie O.N. faktycznie to tylko bezsensowne sfajczenie paliwa. P.S. Niżej niż 350 zł za skrzynię w boczek nie da się zejść....chora ta cena, przy planowanym nakładzie 600 zł za głośnik to zostaje 250 zł na sam głośnik. Za 600 zeta to już chyba niezłą tradycyjną skrzynkę sobie sprawię...

Wszystko pięknie ale ja to średnio widzę..bo prostu jestem niechlujny w sprawach mechanicznych, zaraz coś urwę, potnę, zabrudzę. Do tego trzeba mieć smykałkę, wiadomo - chirurgiem też nie każdy może być. Pewnie ostatecznie skończy się jakimś warsztatem. Teraz myślę jaki tu sprzęt wybrać zamiast tej skrzyni w zabudowie boczka....