b5fl2001

Tutaj na blogu w dziale porad masz info m.in. o tym że na zimę lepiej zamontować węższe opony niż szersze, dlatego lepszym wyborem będzie 205/55, czy nawet 195/65 niż 225/50 o którym wspominach. Poza tym jeżeli wymiana tyczy się 2 opon (nowych) to ponoć lepiej założyć nowsze, lepsze opony na tył auta. @bulej1910 Piszesz że producenta czy model opon masz już wybranego/y. Pochwalisz się na co padło?

W cenie Nexena masz chociażby vredesteina snowtraca 5 (link), który przynajmniej jest wyższej klasy, a i w testach opon radzi sobie całkiem nieźle. Niektóre sklepy zaliczają markę vredestain do segmentu premium, inne ze względu na niższy okres gwarancji do klasy średniej. Z kolei Nexen to albo budżet albo średnia, w zależności od sprzedawcy no i tylko 2 lata gwarancji. Przy dobrych wiatrach można dostać w dobrej cenie pirelli snowcontrol 3 (link) którego jak dobrze pamiętam produkcja skończyła się w tym lub zeszłym roku i model zastąpiony został przez sotto zero serie III. W takiej sytuacji hurtownie żeby nie zostać ze starymi oponami, będą robiły wszystko żeby tylko pozbyć się ich z magazynu. Co wtedy robią? obniżają cenę, dzięki czemu z czasem można będzie dostać ją w cenie opon klasy średniej, o ile ktoś lubi pirelli, bo ja akurat niekoniecznie. Od opon bieżnikowanych lepiej uciekać gdzie pieprz rośnie.

Dzięki za pomoc. Spróbuje powalczyć o swoje. Auto prowadzi się dobrze, silnikowi też nie mam nic do zarzucenia. Jedyna rzecz, która mi podpadała to prędkość nieadekwatna do odczuwalnej i częste mandaty, 77km/h na ograniczeniu do 50. A na liczniku miałem 50-55, a policjant mi tu wyskakuje z 77. Teraz już wiem dlaczego:) Spróbuje najpierw grzecznie o wypłatę rekompensaty za produkt niezgodny z opisem, a jak to nie pomoże to RPK i tyle.

Mucha w restauracji zamawia jedzenie: - Poproszę gówno z cebulą, tylko mało cebuli żeby mi z buzi nie śmierdziało:) Żona do męża: - Zygmunt, czemu ja ciągle mam tyle roboty w domu? - Śpisz w nocy to Ci się zbiera:) Zazdrosna żona do męża: - Nie znalazłam żadnego włosa na twojej marynarce! Zdradzasz mnie z łysą!

Przestroga dla was koledzy. Wczoraj pojechałem na wymianę opon do znajomego wulkanizatora, opony kupiłem przez internet na olxie rok produkcji był podany na zdjęciu 2016 zapisany jako 1216. Cena podejrzanie niska jak na 205/55/16, no ale czytam na forum że rok to 4 cyfry (2 to tydzień, 2 rok) więc jak byk wychodzi marzec tego roku. Kupiłem. No i tu się wszystko zazceło. Okazało się że opony 2011 bo ine na te 4 cyferki spojrzałem. Gościu jak wiadomo telefou nie odbiera. Dlatego patrzcie na rok produkcji który składa się tylko i wyłącznie 4 cyfr w owalnym kółku bez dodatkowych literek przed ani po np. 1216B. Tutaj możecie sprawdzic o co dokładnie chodzi http://wulkanista.pl/jak-odczytac-rok-produkcji-opony/ chyba najlepsza strona wyjaśniająca jak dobrze odczytać rok produkcji. Żeby tego było mało okazało się że moja czarna B piąteczka to anglik po przekładce. Podwójna załamka. Nie dajcie się nabierać i przy zakupie opon, a teraz pewnie nie jeden z was się za to zabierze pytajcie o rok produkcji, a przy kurierze przed odbiorem dokładnie go sprawdźcie zgodnie z zaleceniami tego wulkanisty czy jak mu tam. - - - - - aktualizacja - - - - - BTW czy mogę jakoś posądzić komis w którym kupiłem auto że sprzedali mi angola bez poinformowania mnie o tym, czyli ukryciu przede mną tego faktu? Czy nie ma szans nic ugrać w tej sprawie jak już 4 miesiące nim śmigam?