drauc

W przypadku wyłączonego AutoHold zdjęcie nogi z hamulca powoduje odpalenie silnika i samochód przechodzi w tryb pełzania. Dlatego zanim przeniosę nogę na gaz, to silnik już pracuje, a samochód zaczyna ruszać. Delikatnie operując hamulcem można go przyhamować, bez aktywacji StartStop. Już o tym pisałem.

Przejeździłem swoim jakieś 5 tys. km. Jak jeżdżę spokojnie, to spalanie utrzymuje się w okolicach 6,5 l/100 (według wskazań komputera, przy dystrybutorze wychodzi jakieś 6,8-6,9). Jak jeżdżę "normalnie" (jak na siebie), to oscyluje wokół 7,2-7,4 l. Poprzedni samochód (Alfa 159 170 KM JTDm) palił mi mniej więcej o litr więcej (7,5-,8,5 l/100 km). Najwięcej po mieście (Kraków, korki, upał) spalił mi 9,5 l/100 km, zazwyczaj na krótkich odcinkach miejskich bez dużych korków wychodzi 7,5. A więc jak na automat i 4motion jest bardzo przyzwoicie. Najniższe spalanie na dłuższej trasie (boczne drogi, płasko - między Częstochową a Łodzią, tryb eco, spokojna równa jazda): Można by zejść niżej, ale był straszny upał (34 stopnie), a na klimatyzacji nie oszczędzałem.

- Szyby dźwiękoszczelne są z przodu i z tyłu. Więc i ty odczujesz. - Kombinacja DCC+pakiet sportowy + szyby kosztuje z tego co pamiętam niewiele więcej niż sam pakiet sportowy + szyby. - prowadzenie na felgach 18" będzie na pewno lepsze. Ale ja robię duże przebiegi po mieście, a dziury w Krakowie są straszliwe.

U mnie było niecałe 2 tygodnie. Samochód wyprodukowany 12 czy 13.06 (zaraz po zmianie na RM 2018) był dealera pod koniec następnego tygodnia. Jak byłem podpisać umowę 26.06, to już stal na placu.

Nie zauważyłem problemów z zasięgiem. Telefon mam na ogół w kieszeni, albo w teczce na tylnym siedzeniu. Na półeczkę wkładam tylko wtedy, gdy chcę go podładować.

Kolejno: - Szklany dach - Przeszukałem fora i zagraniczne recenzje (u nas piszą raczej to, co dział PR VW przygotuje) i znalazłem na tyle dużo wad (ciągnie w zimie, grzeje w lecie, zdarzają się trzaski i może być odrobinę głośniej), że w Variancie szklany dach sobie odpuściłem. W sedanie dach jest trochę inny i nie wiem, czy bym się tu jednak nie zdecydował. - Bardzo, bardzo polecam akustyczne szyby. - Przyciemniane szyby są przyciemnione fabrycznie, a nie oblepiane folią (określone kody opcji trafiają do zamówienia i w tej postaci samochód opuszcza fabrykę). Przyciemnienie jest OK i IMO warto. Mam też roletki, ale to raczej "na wszelki wypadek". - DCC. Wziąłem z idiotycznego powodu - przy DCC jest lekko obniżone zawieszenie. Bez tego Passat (Szczególnie Variant) wygląda trochę jak koza. Okazało się fajne. We wszystkich recenzjach piszą, że DCC jest "obowiązkowe" przy felgach 18" i coś w tym jest. Passat nie jest specjalnie miękki. Mimo, że ostatecznie wziąłem felgi 17", jeżdżę na ustawieniach Comfort. Usztywniam zawieszenie, jak jest mokro. - podgrzewana przednia szyba. Zdecydowanie warto nie tylko ze względu na grzanie szyby (jest filmik na Aurocentrum pokazujący, że całkiem fajnie działa), ale też ze względu na izolację termiczną w lecie. Wymaga instalacji telefonicznej Comfort, a tę już wybrałeś, wiec opcja nie jest droga. - progresywny układ kierowniczy (część pakietu sportowego - jak bierzesz przyciemniane szyby i DCC, to ta opcja nic nie kosztuje). Byłem sceptyczny, okazało się to bardzo fajne. - felgi są "firmowe", a nie wymieniane przez dealera (znów określone kody w zamówieniu). Kupowanie felg później ma tę wadę, że trzeba też kupić komplet opon. A ponieważ jest pełnowymiarowe koło zapasowe w bagażniku, to koszt felg trzeba liczyć nie x4, a x5. Tak więc robią się spore koszty. Nie wiem też, jak z dopasowaniem wysokości podłogi w bagażniku do wysokości felg (na oko jest sporo miejsca). U mnie zwyciężył rozsądek (albo skąpstwo) i ostatecznie zdecydowałem się na 17". Ogólnie doposażenie to kwestia gustu. Natomiast zaczynałem od dość podobnej konfiguracji i też 1.8 TSI. Zrezygnowałem z elektroniki (pakiet drogowy, AID, Discover Pro, AreaView - tu wziąłem jedynie kamerę cofania) a dołożyłem do diesla, napędu itp. Do 1.8 TSI montowana jest skrzynia DSG tzw. sucha. Działa super, tylko że są mieszane opinie co do jej trwałości. Jak benzyna i automat, to zastanowiłbym się nad rezygnacją z gadżetów i wziął TSI 220 KM.

Deptać nie deptał, a przynajmniej nie bardzo, ale raczej nie mam cierpliwości do oszczędnej jazdy. Spalanie na tych samych trasach w poprzednim dieslu (alfa 159) to było 8.2.

Prawdopodobnie tak. Zresztą ja też chyba źle pomierzyłem spalanie. Pod koniec lipca będę miał trochę tras, to sprawdzę. - - - - - aktualizacja - - - - - Tu masz jeszcze zdjęcia w promieniach zachodzącego słońca: Kolor jest ładny i mocno zmienny, w zależności od oświetlenia. Dobrze wygląda nawet po przybrudzeniu krakowskim pyłem.

Być może po prostu nie wyglądam na klienta, który coś kupi w salonie Skody. Faktem jest, że Superb bardzo podoba mi się wizualnie, ale "kura na masce" mi przeszkadza. Doświadczony handlowiec to wyczuje i nie będzie stawał na głowie, żeby dać rabat.

Jestem ciekaw spalania 1.8 TSI. Przyjąłem założenie, że benzyna spali mi 2 do 3 litrów więcej, co przy moich przebiegach powoduje, że diesel jest już sensowny mimo dużej dopłaty do TDI 190 KM. Dziś znów robiłem tę samą trasę, tym razem nieco delikatniej, pod koniec włączyłem tryb Eco, był też mniejszy ruch w mieście. Wyszło 5.8 litra. Ogólnie obserwacje co do spalania mam na razie następujące: - przy spokojnej jeździe podmiejskiej potrafi spalić mało lub bardzo mało (nieco ponad 5 l). - przy jeździe autostradowej w okolicach dozwolonej prędkości (140 km/h +/- 10 km/h) spala mi 7,3-7,5 litra, jazda w przedziale 110-130 to jakieś 7 litrów. Tu mam wrażenie, że moja stara Alfa 159 była oszczędniejsza, bo przy jeździe w okolicy 110-120 spalała około 5,5-6 litrów, a przy jeździe 160-180 około 8-8,5. Ale samochód jest wyższy (większa powierzchnia czołowa) i cięższy. - miasto, przepychanie się przez Aleje i jazda po Kazimierzu i Podgórzu, masakryczne korki (w Krakowie przebudowy), upał, kima na maksa, średnia 10 km/h, spalanie około 9,5 l. Średnia na razie to 7,1. Nie jest źle, szczególnie jeżeli uwzględnić, że samochód waży 1680 kg, ma automatyczną skrzynię i napęd na 4 koła. Zobaczymy jak będzie, jak się silnik ułoży. Zobaczymy też, na ile wiarygodne są wskazania komputera. - - - - - aktualizacja - - - - - Ano nie dali. Fakt, że nie cisnąłem i nie szukałem gdzie się da, ale nawet w Maździe była lepsza rozmowa. Ogólnie salon Skody odwiedzałem przy każdej okazji, jak kupowałem nowy samochód. Za każdym razem odpowiedź była taka sama (różni dealerzy z Krakowa). Teraz się dowiedziałem, że moja grupa zawodowa nie jest dla nich interesująca.

Poniżej to co mam: W zależności od oświetlenia odcień waha się od prawie czarnego, do średniego szarego. Odcień jest ciepły, idący w stronę brązu, ale nie brązowy. - - - - - aktualizacja - - - - - Wszystko się zgadza z jedną poprawką. Tak to działa przy włączonym AutoHold. Jeżeli masz wyłączony AutoHold, z chwilą kiedy zdejmiesz nogę z hamulca silnik się uruchamia i samochód zaczyna pełzać bez dotykania pedału gazu. W sumie logiczne.

Pisałem z pamięci. Wedle Google Maps trasa jest dłuższa - 4,5 do węzła, 10 km obwodnicy, 11 km do centrum. Co ostatecznie wybrałeś?

No dobra. Samochód odebrany, zrobiłem pierwsze 300 km, emocje trochę opadły, pojawił się kac pozakupowy (rany, ile ja wydałem, a ściślej wydam pieniędzy), pora więc na małe podsumowanie, może komuś pomoże przy decyzji. To mój pierwszy Passat, więc porównuję tylko z alternatywami, jakie brałem pod uwagę (Superb, Mondeo, Mazda 6, Volvo XC60 poprzedniej generacji). Wziąłem ostatecznie HL TDI 190 KM DSG 4M, MY 2018. - wyciszenie. Mam akustyczne szyby (IMO zdecydowanie warto). Nie zaobserwowałem żadnych szczególnych szumów w okolicy słupka B lub wycia (sławna kierownica powietrza) powyżej 140 km/h. Może się jeszcze coś obluzuje i zacznie być głośniej. Oby nie bo na razie jest naprawdę dobrze. Wyciszenie dużo lepsze niż w Maździe 6. Różnice to przede wszystkim lepsza izolacja od odgłosów z zewnątrz (grubsze szyby) i dużo mniej słychać odgłosy toczenia, szczególnie na głośnej nawierzchni. Poziom wyciszenia podobny do Volvo XC60 z laminowanymi szybami lub odrobinę lepiej (szczególnie przy szybkiej jeździe - inna bryła pojazdu). - DCC. Nie zaobserwowałem żadnych stuków przy dobijaniu zawieszenia. Zawieszenie jest natomiast tak w ogóle głośne, szczególnie po ustawieniu w trybie sport. W trybie comfort jest cicho. DCC to nie mercedesowski airmatic, ale nawet daje radę. Ku mojemu zaskoczeniu po mieście i okolicach jeżdżę w trybie comfort. Zawieszenie jest wystarczająco sprężyste, a po krakowskich dziurach tak jest wygodniej. Tryb sport można ustawić na dobrej jakości drogi inaczej jest dużo głośniej. Zawieszenie jest lepiej zestrojone niż w Superbie, którym jeździłem w analogicznej konfiguracji. W trybie Comfort i Normal Superb nieprzyjemnie się kołysze. Dopiero tryb sport jest znośny. - DSG. Mój pierwszy automat, więc nie mam porównania. Natomiast naczytałem się w recenzjach Passata, że DSG w połączeniu z TDI lubi szarpnąć przy ruszaniu. Na razie nic takiego nie zaobserwowałem. Płynne ruszenie jest oczywiście trudniejsze w trybie AutoHold, ale ten można wyłączyć. - Start&stop. Myślałem, że będzie mnie wkurzać, a okazuje się nie przeszkadzać. Zaleta - jest cicho jak stoję na światłach. Zatrzymanie silnika można wymusić nieco mocniej naciskając hamulec, po zwolnieniu hamulca silnik się załącza jeszcze zanim dotknę gazu, więc nie przeszkadza np. przy szybkim skręcie w lewo przy wyjeździe z podporządkowanej. - podgrzewana szyba. Must have w lecie . Daje bardzo dobrą izolację termiczną. Podgrzewana szyba + akustyczne (a więc grubsze) szyby boczne + przyciemniane tylne szyby powodują, że samochód ogólnie mało się nagrzewa w słońcu i to mimo, że mam czarny środek. - wykończenie wnętrza. Jest OK. Lepiej niż przy Maździe 6, Mondeo i Superbie, ale nie ma co udawać - nie jest to wykończenie auta premium. - nowe Discover Media (z MY2018). Super. że się pojawiło. Wygląda dużo ładniej niż stare i nareszcie czarny plastik piano black wygląda sensowniej. Poprzednio rozważałem Discover Pro tylko ze względów estetycznych (nie podobał mi się mały ekranik na wielkiej czarnej płycie). Teraz Discover Pro ma sens tylko, jak potrzebujemy dodatkowych funkcji. - spalanie. Jest dobrze. Jeżeli po ułożeniu silnika będzie jeszcze mniej, to będzie w ogóle genialnie. Przykład z dzisiaj. Dla znających topografię Krakowa. Ruszałem na zimnym silniku. Trasa z Ruczaju do węzła skotnickiego (około 3 km), następnie obwodnicą przy średnim ruchu około 130-140 km/h do węzła balickiego (około 11 km). Z Balic ul. Balicką/Królewską do Alei (około 11 km). Ruch jak na Kraków średni-słaby. Trochę lokalnych korków i stania na światłach. Podsumowując: bardzo przestronny i bardzo wygodny samochód klasy średniej. Świetny na autostrady i całkiem dobry do miasta. Jest wyraźnie lepiej niż u bezpośredniej konkurencji (Mazda, Ford, Skodę trudno traktować w tych kategoriach). Jest też trochę drożej, niż przy Maździe i Fordzie przy nieco lepszym wyposażeniu. Wracając do tematu "czy to premium" - oczywiście że nie jest. Dotyczy to zarówno jakości wykończenia (design, materiały), jak i niuansów (praca zawieszenia, silnika, 4Motion w Passacie to nie Quattro z A6 itp.). VAG ma Audi i nie będzie kanibalizować swojej oferty zbyt wysoko wpychając Passata. Natomiast jeżeli chciałbym w tej cenie kupić coś premium, to musiałbym iść na kompromis i co do wielkości i co do wyposażenia. Można wprawdzie kupić używkę w dobrym stanie, ale ją się z kolei powinno porównywać z używanym Passatem. - - - - - aktualizacja - - - - - Jeszcze w ramach uzupełnienia. Na Passata dostałem rabat minimalnie powyżej 13% (grupa zawodowa). Na Skodę nie chcieli mi dać ani złotówki. W związku z tym Passat kosztował mnie tyle samo, co Superb L&K. Jakbym dostał na Superba 10% rabatu, to bym się poważnie zastanowił.

Dokładnie tylko tyle i aż tyle . Z moich doświadczeń wynika, że przy małym dziecku wozi się niesamowite ilości rzeczy (najpierw wózek, teraz rowerek i/lub plecak do wycieczek pieszych, najdziwniejsze zabawki, mnóstwo bagażu itp.). Wyjazd na narty czy wakacje letnie to już przy sedanie wyzwanie logistyczne, bo nawet jak bagażnik jest duży, to manewrowanie przy węższym otworze załadunkowym jest kłopotliwe. Teraz mam sedana i zachciało mi się samochodu, którym w razie potrzeby mogę przewieźć chociażby komplet krzeseł. Może przy następnym nie będzie to już potrzebne, albo wystarczy liftback.

To jeszcze jedno zdjęcie. Z wrażeń na żywo - lepszy od indium (stał obok) gorszy od Night Blue, który był naprawdę ładnym kolorem. Czy zamówiłbym ponownie? Tak. Ale to raczej z powodu wybory jaki jest. Dark Oak nie, bo nie lubię brązów. Crimson Red IMO nie pasuje do kombi (świetnie wyglada na sedanie), czarny z czarnym środkiem wyglada jak karawan.

Podpisałem umowę. Odbiorę w piątek, wcześniej niestety nie mam czasu. Natomiast samochód sobie obejrzałem. Wrzucałem już fotki w sąsiednim wątku, wrzucę jeszcze tutaj: 1. Nowe multimedia. Na zdjęciu poniżej jest nowe Discover Media (nie Pro!) z 8" ekranem. Jeżeli chodzi o wygląd zmiana na plus jest bardzo duża. Jeżeli chodzi o funkcjonalność, zobaczymy. 2. Kolor Mangan Grey. Bardzo ciemny szery, prawie czarny, ale nie czarny. Przy pochmurnym dniu odcień idzie raczej w stronę chłodnego brązu niż niebieskiego. Jest OK. Z obecnych kolorów jak dla mnie najlepszy, choć night blue podobał mi się chyba bardziej (ale ja mam słabość do granatu).

Fakt, słabo. Inna sprawa, że do jazdy po mieście, dziurach i krawężnikach 17" lepsze. Nie wiem jedna, czy przy tym kolorze inne 17" felgi (np. nivelles) nie wyglądałby trochę lepiej.

Wygląda na to, że będę jednym z pierwszych posiadaczy Passata RM 2018 (wyprodukowany 1 lub 2 dnia po zmianie roku modelowego). Byłem dzisiaj podpisać umowę leasingową, obejrzałem sobie auto i mogę pokazać dwie nowości z RM 2018. 1. Nowe multimedia. Na zdjęciu poniżej jest nowe Discover Media (nie Pro!) z 8" ekranem. Jeżeli chodzi o wygląd zmiana na plus jest bardzo duża. Jeżeli chodzi o funkcjonalność, zobaczymy. 2. Nowy kolor Mangan Grey. Zamawiając auto chciałem ciemny, stonowany kolor, ale nie czarny. Wahałem się pomiędzy Indium Grey i Night Blue. Oba wypadły po zmianie RM, więc zamówiłem w ciemno Mangan Grey, wiedząc tylko tyle, że jest ciemniejszy od Indium Grey. Dziś miałem okazję po raz pierwszy kolor zobaczyć: Jak widać na zdjęciach jest to bardzo ciemny szary, prawie czarny, ale nie czarny. Przy pochmurnym dniu odcień idzie raczej w stronę chłodnego brązu niż niebieskiego. IMO lepszy niż Indium Gray, choć Night Blue podobał mi się chyba bardziej. Dla ciekawych - opony jakie się trafiły do Hankook. Z rozsądku wziąłem felgi 17". Za jakiś czas trzeba się będzie zastanowić czy nie zmienić ich na 18".

1. Chciałem ciemny stonowany kolor, inny niż czarny. W chwili zamawiania samochodu brałem pod uwagę Night Blue i Indium Grey, ostatecznie wybrałem ten pierwszy. 2. Okazało się, że samochód wpadnie na RM 2018 i oba kolory są niedostępne. Atlantic Blue mi się nie podoba, inne kolory też z różnych względów odpadają. Miałem więc prosty wybór: albo wziąć kolor, którego na pewno nie chcę, albo wziąć taki, co do którego jest szansa, że mi się spodoba. 3. Dealer jest w sąsiednim województwie i raczej nie mam wielkiej ochoty jeździć tylko po to, żeby oglądać kolor. Pojadę na podpisanie umowy leasingowej, to zobaczę. 4. Zdjęć Passata w tym kolorze nie znalazłem. stosowne zapytanie o Arteona zwraca dużo obrazków w innych kolorach. 5. Część filmów na YT z wczesnych testów Arteona, które były linkowane na tym forum, pokazuje ten samochód w kolorze urano grau (bo to mówi wprost testujący) Zresztą no risk no fun, a że ryzykuję moimi pieniedzmi, więc wyluzuj.

@jakubmalin Właśnie się połapałem. Samochód jest już u dealera. Dopytałem się, sprzedawca sprawdził i jest nowe Discover Media. Czyli to z 8" szklanym ekranem. Niepotrzebnie marudziłem. Jeżeli tak, to kolor mangan grey pozostaje zagadką.

Passat Vatiant TDI 190 DSG 4M. Zamawiałem na początku kwietnia, trochę grzebałem w konfiguracji na wczesnym etapie cenników dla MY 2018, powinienem odebrać samochód w przyszłym tygodniu lub kolejnym. Zamówienie wyprodukowało się jako MY 2018. Zamówiłem kolor Mangan Grey trochę w ciemno. Ze zdjęć, które zaczynają się pojawiać, wygląda na to, że był to niezły wybór: https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-passat-lim-high-1-8tsi-180km-dsg-duza-navi-aktyw-wysw-kamera-leasing101-ID6yTi0z.html Mam wrażenie, że ten kolor, podobnie jak pirit, inaczej odbija światło niż stare odcienie. Dostałem też niezamawiany pakiet ambiente - git. Z następującymi rzeczami miałem natomiast niefart: - możliwe, że przynajmniej na początku MY2018 będą stare multimedia. Dla mnie to niefart, bo chciałem duży ekran i zmieniłem z DP na DM pod wpływem informacji, że w MY2018 będzie już nowy system multimedialny z 8" ekranem przy DM. Przekonam się niedługo, ale niestety należy się nastawić na to, że dałem tu ciała i przy dość bogatych opcjach mały ekranik będzie wyglądał bez sensu. - nie chciałem keyless access. Dlatego nie wziąłem EasyOpen/EasyClose, chociaż jako idea akurat to mi się podoba. Zamówiłem tylko elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika. No i w konfigu mam Keyless Acces (który teraz jest obowiązkowy jak kawa i wuzetka) + podnoszoną elektrycznie klapę, nie mam natomiast EasyOpen/EasyClose. Na otarcie łez pakiet ambiente i keyless access dostałem w gratisie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie możliwość wymiany Discovery Media na nowszy model.

Odnośnie wersji City. Jest też Tiguan w wersji City i tam jak najbardziej jest wersja 1.4 TSI. Na inne modele nie patrzyłem. Przy czytaniu wiadomości dotyczących diesla, warto zachować trochę umiaru. To element wojny między Toyotą a europejskimi producentami, przede wszystkim VW. Toyota zainwestowała dużo w rozwój napędów hybrydowych, zaniedbując rozwój diesla, a VW podłożył się dieselgate. W przypadku podawanego już linka do strony WP trzeba uwzględnić, że: - WP ma sporo reklam Toyoty, w tym dość topornie odwołujących się do "trujących" diesli. To zawsze wpływa na określoną przychylność redakcji (kto płaci, ten wymaga ) - w Monachium rozważany jest rzeczywiście zakaz wjazdu diesli, ale zabrakło informacji, że ma to potencjalnie dotyczyć diesli poniżej Euro6 i wjazdu do śródmieścia, a nie do miasta w ogóle. Taki zakaz jest już w Stuttgarcie. - z całym szacunkiem, ale nie sądzę, aby polski rynek miał taką pojemność, aby pokryć nakłady inwestycyjne VW na diesle. Dobór jednostek napędowych wynika raczej pewnie z tego co lubią/co kupują klienci przy "niskich" konfiguracjach (nie wiem, kto jest grupą docelową - floty, czy indywidualni). Natomiast rzeczywiście czas diesli może dobiegać końca: - przeszukałem trochę niemieckiej prasy. Wedle tego co piszą plany wprowadzenia ograniczeń jak na razie nie wpływają na wartość rezydualną diesli, ale jeżeli podobne zakazy pojawią się też w innych miastach, może wpłynąć na spadek wartości samochodów z dieslem, szczególnie tych starszych - bezpośrednim skutkiem rozpowszechnienia się podobnych zakazów będzie spadek wartości Diesli z Euro5 i starszych. Oczywiście łatwo sobie wyobrazić jaki to będzie miało skutek dla Polski - masowy import "Passeratti w tedeiku"i spadek cen. - potencjalnie spadek wartości diesla może być w najbliższych latach większy, niż w przypadku benzyny. To wszystko wróżenie z fusów. W każdym razie ja tym razem zamówiłem diesla. Niemniej przypuszczam, że może to być ostatni diesel, jakiego kupuję.

Nie wiem, czego oczekujecie . Passat to Passat. Praktyczny, rozsądny, pojemny samochód z segmentu D do wożenia rodziny i podróży autostradowych. Oczywiste jest, że nie będzie jeździł tak jak Audi, BMW czy inne premium. Ale jest od modeli premium tańszy i oferuje więcej miejsca w środku. Można go też – jak ktoś chce – lepiej wyposażyć od Mondeo, Avensisa czy Mazdy 6. No i Volkswagen zadbał, żeby trochę różnił się na korzyść od Superba (prowadzenie, materiały w środku). Bardzo rozsądnie wypozycjonowany samochód, który wstrzelił się w słabo zagospodarowaną lukę. Do tego wspiera go sensowna oferta finansowania i relatywnie niskie koszty utrzymania. Za te pieniądze, za które zamówiłem Passata (po rabatach), mógłbym kupić (też uwzględniając rabaty): - Volvo XC60 (obecny model) w dość zbliżonej konfiguracji. Niestety wyraźnie mniejsze w środku, gorzej z finansowaniem. Ponadto gorzej przyspiesza, nie jeździ jakoś super rewelacyjnie i zaraz będzie wyglądać staro, bo na ulicach będzie dominować nowy model. - Mercedesa GLC, BMW X3 w bardzo oszczędnej konfiguracji. Niestety ciasne z tyłu (BMW) lub mały bagażnik (MB). Stara Q5 mi nie pasowała, nowej nie oglądałem. - Mercedesa C, Audi A4, BMW 3 w umiarkowanie oszczędnej konfiguracji (mniej gadżetów, słabszy napęd). Znów - trochę za ciasne, żeby się wygodnie zabrać na wakacje (małe dziecko + pies). Zewnętrzne wymiary (długość, szerokość) takie same jak Passata, więc po mieście też się nie jeździ lepiej. - Mazdę 6 w opcji full wypas. Fajne auto, ale z jazdy próbnej wynika, że gorzej wyciszone niż Passat. Lepiej skręca, niż Passat, ale gorzej przyspiesza. Brak dedykowanej oferty finansowania, co podbija koszty. - Skodę Superb L&K. Fajne auto, ale a) to Skoda, b) nie chcieli mi dawać rabatów (w ogóle!), c) gorsze finansowanie, d) prawdopodobnie niższa cena przy odsprzedaży (chociażby dlatego, że samochód kupuję za cenę cennikową), e) gorzej jeździ niż Passat, f) trochę gorsza jakoś materiałów. Audi A6, Mercedes E, BMW 5 wyraźnie przekraczają mój budżet. Może następnym razem. Mondeo, Avensis, Hyundai i40, KIA Optima to byłyby opcje, powiedzmy, nadmiernie oszczędnościowe. Na Arteona niestety już nie mogę czekać.

Wracając do tematu wątku. Mam jeszcze jakąś możliwość zmiany konfiguracji. I zastanawiam się, czy nie zrezygnować z Area View i nie wziac zamiast tego DCC. Pytanie do posiadaczy DCC: czy wzięlibyście takie zawieszenie raz jeszcze? Jak z legendarnymi stukami z tylnego zawieszenia?

@Inferno. Widzę, ze masz taka sama konfiguracje, jak zamówiona przeze mnie. Czy dobrze ci się nią jeździ? Czy dziś zamawiając ponownie dołożyłbys 4motion?