Krasny

jakiej firmy najlepiej to ustrojstwo kupić? pewnie w serwisie VW mnie skasują jak za zboże?

rozumiem ze ten czujnik termiczny to to wkrecane z prawej strony chłodnicy (jak sie stoi przodem do otwartej maski) ?

Panowie, ta wtyczka na wentylatorze to co to jest? bo wyraźnie mi wentylator nie domaga. albo sie w ogóle nie włącza (wtedy poruszanie tą kostka pomaga) albo jak juz sie włączy, to chodzi non stop i dopiero wypięcie tej kostki go wyłącza. Uploaded with ImageShack.us

i problem został rozwiązany, przyczyną była wywinięta uszczelka w korku zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego. Ot taka bzdura, a taki kłopot.

chyba jest mokro. wszystko wskazuje na to ze pompa cieknie, tam cholera trudny dostęp jest i cięzko powiedzieć, czy to konkretnie z pompy mi wycieka. w każdym razie, chyba sie i tak szarpne na wymiane pompy, sadze że ta pracuje w samochodzie juz długo i czas na zasłużony odpoczynek. wymienie, przetestuje na autostradzie i dam znać czy problem znikł. Przy okazji sprawdzania, taki oto wihajster mi luzno lata, co to jest, czy jest sens wymieniać? (ta "pompka" teleskopowa pod układem z linką od gazu)

Michal_p a jak to sprawdzić? i od razu przy okazji, jakiej pompy szukac do mojego autka? rozumiem ze najtansze allegrowe, to te z plastikowymi wirnikami i nie warto montowac? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=963408289 ot chociazby jak to powyzej?

Tak dziób wyglada u mnie. wydaje mi sie, że plastiki dają rade i nie są połamane.. szkoda, już sobie nadzieje zrobiłem na tanie naprawienie problemu... , ale ocencie sami:

hmm...hokejka, to gdzie to ustrojstwo jest konkretnie? nie stać mnie na "nowe" auto, wiec trzeba popracowac nad passkiem i go dopiescic. nie będę sprzedawać, tak Go tylko strasze, coby sie zestresował i zaczał bezawaryjnie jeździć. PS. juz wiem, hokejka to ta kratownica pod zderzakiem. U mnie imho cała, kompletna i nie połamana jest, ale dla pewności z rana zajrze, zrobie fote ocenicie. i pytanie za 100 pkt. w którą strone powinien sie obracać wentylator chłodnicy?

no to wiem, do czego dążyć. musze zaspawać dziure w tłumiku i podjade gdzieś na regulacje dawki, bo podejrzewam ze za dużo ropy dostaje. martwi mnie tylko to przegrzewanie, jak sie z tym nic nie zrobi, to chyba czas porozglądać sie za nowym autkiem...

Pali troszke za dużo. musze chyba na jakąś regulacje podjechać, bo sie pijak z niego zrobił. zwłaszcza w miescie dużo lubi wypić na trasie mam 6,5-7 w miescie 7,5-8,5. ale sugerujesz ze czujnik (ten z deski) mi zakłamuje? imho, w miare rozsądnie sie zachowuje, ale sprawdze. co jeszcze moze być przyczyną?

Macie jakieś sugestie, co sprawdzić w pierwszej kolejności, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?

odgrzebuje, bo nie znalazłem odpowiedzi. Passek B3 1.6 TD przy normalnej jeździe, pracuje jak należy. osiąga temp 90st (wskaźnik) i trzyma w miarę stabilnie, załącza wentylator po zgaszeniu silnika, wsio wygląda ok. Problem jest przy jeździe w trasie. rozpędzę Paska do 130km/h i temp zaczyna gwałtownie rosnąć. przekroczy 105st. to zwalniam, żeby go nie przegrzać. jak puszcze gaz i zejdę do 90-100km/h to temp szybko opada do 90st. wtedy można znowu grzać do 130. Nie ma znaczenia prędkość rozpędzania się. depnę gaz do dechy, to możne moment szybciej się zaczyna grzać, rozpędzam się na odcinku x-km, to i tak powyżej 130 temperatura gwałtownie rośnie. Przy okazji zauważyłem że pasek lubi sobie wypić płynu chłodniczego (oleju zresztą też). (na bagnecie i pod korkiem nie ma żadnych mazi) -grzanie sie jest nie zalezne od ilosci płynów. Na stanie ostro poniżej minimum płynu i oleju grzał sie tak samo. Termostat był wymieniany w maju zeszłego roku, więc raczej powinien być sprawny. Górny wąż od chłodnicy wymieniany w czerwcu w zeszłym roku, bankowo szczelny. uszczelka pod głowicą też z czerwca. Problem już zaobserwowałem jakiś czas temu (przed zimą), ale miałem trasy głównie po mieście więc nie stanowiło to problemu. Szykuje mi się dłuższa trasa, a taka jazda sinusoidą, jest mocno męcząca. tym bardziej ślepienie w czujnik temperatury. Macie pomysł co można z tym fantem zrobić? PS. korek od zbiornika wyrównawczego też jest prawie nowy.

co do wrażliwości na temperature, to potwierdzam. moja przygoda skończyła się walniętą głowicą silnika. Bym wiedział, że takie jest ryzyko przegrzania i orientował sie gdzie jest termostat, to bym go po drodze wypieprzył, ale cóż. całe życie sie człowiek uczy. W każdym razie przestroga na przyszłość. Nie przegrzewajcie silnika (chociaż do końca nie jestem pewien czy tylko temepratura miała na to wpływ. podobno głowica była ogólnie w złym stanie, więc pewnie tak czy siak by dupła za jakiś czas)

a jak nie słysze zadnego świszczenia, to jak posprawdzać co jest nie tak z tym tubro?

troche w temacie, sie zapytam. po czym poznać ze turbo sie włączyło? na forum mówicie, ze to słychać, ale ja nie "czuje" żadnym zmysłem wyraźnej zmiany. kiedy to cudo powinno się załączać? (nie mam obrotki, więc cięzko mówić o obrotach) każdy SB ma intercooler? gdzie to ustrojstwo sie znajduje?