michcio1985

jeśli drga tylko na wolnych to na 99% plecionka do wymiany, wczoraj przerabiałem to u siebie.po wymianie idealnie cicho wewnątrz, mimo że plecionka wizualnie była bardzo ok, to po tylu latach sztywnieje i przenosi wibracje. panowie zaczynajcie od rzeczy najprostszych.

dokładnie też chodzi mi o ten podgrzewacz. pozatym mam zaworek zwrotny na zasilaniu także paliwo się nie cofa,pompa vacum zmieniona na boscha(może trafiłem felerną) dalej żadnej poprawy

uszczelka powinna zostać z tą samą grubością, u mnie wcale tego zaworka nie ma,wstawiłem zamiast niego rurke,jutro z rana zacisne przewód powrotny szczypcami i odpale i zobaczymy czy coś sie poprawi,jak nie to zostane przy rurce;)

termostat na 100% sprawny, ogrzewanie manualne na pół gwizdka,wiatrak w zależności od potrzeb na 1 góra na 2. pełne 90st. łapie po10-12km normalnej jazdy poza miastem(2tyś/obr) w temp. minusowych do -10st - - - - - aktualizacja - - - - - WLADEK1181 normalne, zwłaszcza że zazwyczaj kobiety sie nie patyczkują z ogrzewaniem i dają na full od razu;) u mnie na pełnym ogrzewaniu i nawiewie na 2 lub 3 też wskazówka opada na postoju i zaraz po ruszeniu wskakuje na 90.

identycznie jest u mnie,też tak jakby załapywał po koleji cylindrami. mało tego, zrobiłem grzanie świec na guzik i dalej to samo tyle że nie dymi śmierdzącymi spalinami na wiosne miałem robioną uszczelke i głowice,grubość uszczelki zgodnie ze sztuką została ta sama,

oryginalny czujnik jest firmy BEHR. jest to tak dobra firma że nawet nie ma co jej przyrównywać do innych. u siebie dam już spokój z czujnikami. zrobie tylko regeneracje rozrusznika bo mam wrażenie że dość opornie kręci na zimnym.

dzisiaj z rana podłączyłem kompa pod zimne auto, na zewnątrz wg termometru domowego temperatura -10, wg auta zewnętrzna -9 paliwo -9 powietrze zasysane -9 tem.płynu dla Ecu -8 cud miód i orzeszki wskazania czujników, ale..... czujnik podający temperature dla zegarów nie pokazuje temp. niższej niż 0.0st. zauważyłem już to kilka razy wcześniej, ECU przy tym wywala błąd tego czujnika że jest w tym momencie nie testowalny. gdy tylko temp. płynu przekroczy 0.0st. błąd sam znika z pamięci i czujnik pokazuje właściwe wskazania w parze z innymi czujnikami. czy tak być powinno? czy u was jest podobnie? prosiłbym o odpowiedź fachowców lub użytkowników aut z rocznika 98/99/00 gdyż to też może mieć kluczowe znaczenie

na nowym ori z aso i starym pokazuje to samo, po odpięciu -5. teraz jak temperatury spadają do -10 to świece załancza normalnie, na wpiętym czujniku pokazuje -+temp otoczenia(z rana jak wystudzony)

a u mnie po odpięciu czujnika pokazuje -5st.:bezzebow

po kolejnych testach wyszło że u mnie sterownik silnika włącza świece przy -5 st. zastanawiam sie dlaczego przy aż tak niskiej temperaturze chyba zostaje mi korekta softu tak wogóle to mam na sprzedaż czujnik temp.(kwadratowa wtyczka),przekaźnik świec 103 i przekaźnik 109, wszystko oryginał i na 100% sprawne

Oj danek a co tu kolor wtyczki ma do rzeczy.. temperatury teraz sa dodatnie, ale jak były ujemne to było dokładnie to samo takze nie bombarduj mnie temperaturami :bezzebow

Co to znaczy ze wtyczka jest zielona? Kolezka dzis mowil ze ma to samo ale u niego vag centralnie wskazuje uwalony czujnik

sprawdziłem już wszystko łącznie z przekaźnikiem 103. cała istalacja świec jest sprawna. na wpiętym czujniku temperatury cieczy ECU ni podaje sygnału masowego sterującego pracą przekaźnika. na wypiętym wszystko działa, w teście wykonawczym Vaga również,przekaźnik pięknie cyka i daje prąd na świece toteż kabelek od sterowania jest sprawny. czyżby nowy ori czujnik z ASO za 160!!!zł byl do d..py? skoro tak to czemu podaje właściwe temperatury i nie ma z nim jak również na starym czujniku żadnych problemów oprócz grzania świec?

DAREK_S tak dla upewnienia się mówimy o świecach żarowych silnika potrzebnych do jego uruchomienia bo odniosłem wrażenie że piszesz o dogrzewaczu płynu

przed chwilą zrobiłem pomiar, na zewnątrz +2st. termometr w zderzaku 2st czujnik paliwa 2.7st zasysane powietrze 3.6 czujnik temp.cieczy 3.6 skacze do 4.5 i tak na zmiane czujnik na zegary 2st. świeczek nie uruchamia, przy odpięciu czujnika załącza świece

spostrzeżenie na Vagu przy odpięciu czujnika temp. płynu Ecu widzi temperature paliwa przy odpięciu czujników temp paliwa i cieczy Ecu widzi temp. -5st. a wszędzie piszą że powinien widzieć -40 jaki byłby z tego wniosek?

problem z odpaleniem gdy wystygnie. jak były przymrozki właśnie najgorzej. kontrolka błyśnie a nie słychać cyknięcia przekaźnika, prąd nie dochodzi do świec.wogóle sie tam nie pojawia.

wiem że powyżej 5 nie grzeje, u mnie też nie grzeje poniżej 5st.

panowie, problem jest taki że świece żarowe grzeją mi dopiero po odłączeniu czujnika temp. kupiłem nowy w ASO i problem jest ten sam. skoro grzeją po odpięciu czujnika to przekaźnik jest sprawny. tak samo jak się zrobi test wykonawczy,przekaźnik bez zająknięcia załącza i rozłącza świece. czyli sterowanie z Ecu nie zawodzi. to dlaczego do cholery nie grzeje świec po zapłonie przy wpiętym czujniku? sorki za nerw ale już mnie to irytuje,koszt czujnika to 160zł........... pacjent to Bora AJM z 99r.

panowie, problem jest taki że świece żarowe grzeją mi dopiero po odłączeniu czujnika temp. kupiłem nowy w ASO i problem jest ten sam. skoro grzeją po odpięciu czujnika to przekaźnik jest sprawny. tak samo jak się zrobi test wykonawczy,przekaźnik bez zająknięcia załącza i rozłącza świece. czyli sterowanie z Ecu nie zawodzi. to dlaczego do cholery nie grzeje świec po zapłonie przy wpiętym czujniku? sorki za nerw ale już mnie to irytuje,koszt czujnika to 160zł........... pacjent to Bora AJM z 99r.

cholera wymieniłem czujnik na oryginalny z ASO i dalej to samo. nie grzeje mi świec żarowych przy podpiętym czujniku. gdy odepne wtedy grzeje,podepne -nie grzeje. co może być nie tak?

serwis VW w suwałkach jest beznadziejny, samo zamówienie części to wyzwanie, co dopiero naprawa, nie mówiąc już o zlokalizowaniu usterki.......

najgorzej że opinie na temat kupowania nie ori z ASO są podzielone, niektórzy chwalą niektórzy żalą. byłem dziś w sklepie, za czujnik firmy TPS krzyknęli 80zł,ale tak badziewnie wyglądał że zrezygnowałem z niego. teraz mam dylemat, brać jutro ori z ASO czy zamówić tego z linku na allegro, dajcie chłopy jakieś za i przeciw dla tych dwóch opcji z aso ok ale ta cena zaporowa jak na auto warte 7-8koła, z drugiej strony zdaje sobie sprawe jak ważną funkcje pełni to gówienko...

u mnie problem jest taki że czujnik blokuje grzanie świec żarowych,po odpięciu go świece ładnie się zagrzewają i auto odpala od strzała. na odpiętym czujniku Vag pokazuje jak temperatura wzrasta wraz z upływem czasu na odpalonym silniku. mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co w tym chodzi? dzwoniłem do serwisu VW krzyknęli 160zł za czujnik, w Skodzie 155zl. masakra.......ale nie mam wyjścia zamówiłem. pacjent to Bora AJM z 99r.

no i chyba trafiłem.................. podłączyłem vaga, patrze na temperatury no wszystko się zgadza z sobą. ale na G2 temperatura co jakiś czas przeskoczy z 2 na 4st. na G62 pokazuje 2.7st. i nie skacze. myśle ok, tak ma być. ale po przekręceniu stacyjki nie grzeje świec. odpiąłem wtyczke od czujnika,świece grzeje. teraz najciekawsze z odpiętą wtyczką Vag nadal pokazuje na G62 2.7st. na g2 0st. odpalam silnik........i co? temperatura delikatnie rośnie do góry, jak kończyłem miałem już niby temperature płynu 14st. byłaby bajka gdyby nie to że czujnik odpięty........co Wy na to? jak to interpretować?dlaczego temperatura rośnie?