Skocz do zawartości

dzialka03

  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O dzialka03

  • Urodziny 01.01.1969

Informacje osobiste

  • Imię
    tom
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    warszawa

Samochód

  • Silnik
    B3 1.9 TD 75KM (AAZ)
  • Rok produkcji
    1992
  1. kwestia orginałów ... Po kontakcie z przedstawicielką firmy Beru w Polsce uzyskałem informacje, że jest tylko kilku (dosłownie pięciu), sprzedawców tych świec ,które Beru autoryzuje...i oni maja te świece po 75- 120 zł za sztukę. Normalnie w normalnych sklepach z częściami np KTD, można je kupic za 30 zł i na allegrze przeważnie tez w tej cenie są . Pojawia się pytanie czy te wszystkie świece , które sprzedają firmy nie "autoryzowane" przez Beru sprzedają podróby ??? i jak odróżnić podróbę od orginału ???
  2. witam ! w książce "jetz helfe ich mir selbst" niemieckie fachury od paska wymieniają dwie świece do paska b3 jedna Beru o symbolu 857MJ (VAG teile nr: N 102 130 01 bzw) i druga bosha . zdecydowałem sie na beru i kupiłem - i ta ma oznaczenie : GN 857 , a nie 857 MJ, w związku z tym pytanie : czy to śą te świece ??? książka jest stara (1992-1995rok wydania), więc mogło sie cos zmienic w oznaczeniach producenta swiec ... czy ktoś ma jakąś wiedzę w temacie ? acha - co co to jest za numer który jest wybity na obwodzie świecy ?
  3. opiszę moja historię- może cos pomoże : kilka miesięcy po zzakupieniu paska bezpośrednio od Niemca, zaobserwowałem, że wskazówka temperatury i poziomu paliwa opada nagle na zero lub powoli sie opuszcza. Pomagało walenie w deske rozdzielczą (!!!)- podnosiły się . Zuważyłem tez, że podnosi sie temp silnika do 100-110 stpni gdy stałem długo w korku. ten stan utrzymywał się jakiś czas. Potem autem zaczęła jeździc moja córka. Zaleciłem wymianę termostatu i (niestey-to był błąd) czujnika temp płynu chłodzącego. Po wymianie wskazania zegara były zero stopni nan stop , nawet w korku . Mechanik mówił, że nie widzi problemu, że wszystko OK. Gdy przejąłem auto najpierw polutowałem zegar i porównałem z jakimś ze szrotu : okazało się że mój działa i nawet lepiej niż szrotowy. Następnie wymiana czujnika temperatury . I tu okazało się że mechanik dał czujnik nie os tego auta (!!!), poczym okazało się że ten nowy czujnik, niby własciwydaje dziwne wskazania. Wtedy zamówiłem czujnik z ASO, orginał , wsadziłem i ten pokazał POŻAR - 120 STOPNI . WTEDY juz nie szukałem zamienników tylko kupiłem w ASO termostat i wymieniłem . Temperatura OD RAZU okazała sie idealna 95 stopni i juz nie było żadnych problemów. Reasumując : wniosek - jesli idzie o elektronikę ODRADZAM wszelkie zamienniki !!!! te najdroższe, sa kilka złotych tańsze od orginałów , a mogą rozwalic auto (jak sobie pomyślę ,że córka jeździła 4-5 miesięcy na przegrzanym silniku, to chce sie płakac , ale chyba pasek to wytrzymał) i jeszcze jedno : orginalne części, zwłaszcza takie jak czujniki zachowywałbym - przydają sie !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności