Karol12

Nie bardzo rozumiem jakie jeszcze szczegóły dotyczące czujnika można podać. Kod błędu P164B - Oil Pressure Switch - Munlfuntion dość jasno wskazuje na problem z tym właśnie czujnikiem. Na szczęście nie jest drogi i jego wymiana nie jest pracochłonna, więc koszty jak w promocji. Trzeba pamiętać, że pojawianie się lampki EPC nie jest ekskluzywnie połączone z tym czujnikiem. Lampka ta zapala się wskutek też wielu innych ciekawych przypadków. Ja akurat przez jakiś czas miałem odcinanie turbiny przy gwałtownym przyśpieszeniu na autostradzie i kodu błędu P164b od czujnika nie miałem, tylko EPC i service mode. Dopiero ostatnio jak zaczął wyskakiwać EPC po przyspieszeniu zaraz po uruchomienia zimnego silnika, błąd P164B się pojawił - czujnik został wymieniony (04L919081B) i teraz żadnego problemu z odcinaniem turbiny i pojawianiem się EPC nie ma. Czy czujnik od początku wpływał na turbinę, nie wiem, ale niczego innego poza czujnikiem nie wymieniałem, dlatego można takie założenie zrobić. Zanim więc zaczniesz wchodzić w kosztowne naprawy sprawdź czy nie masz tego kodu i po prostu wymień czujnik. ps. myślę, że przy wspólnym dzieleniu się tu informacjami, formę "Pan" możemy sobie odpuścić 🙂

zrobiłem aktualizację używając Pendrive 128G poprzez złącze USB w podłokietniku. Po włożeniu dysku do gniazda po chwili pojawiły się komunikaty jak wyżej i aktualizacja przeszła bez problemu i bez magicznej karty SD. Auto z 20216r

W serwisie okazało się, że druga nieruchoma szyba została lekko wgnieciona w mocowaniu jakby ktoś postawił na końcu szyberdachu coś ciężkiego lub w niego uderzył. Mechanizm przesuwu szyby się zacinał. Wystarczyła regulacja mechanizmu, ale praktycznie całą podsufitkę należało rozebrać.

to cały raport: oraz komentarz z laboratorium:

W temacie wyboru rodzaju oleju do auta wymieniono już chyba wszystkie możliwe (powyżej średniej) oleje i jak się zdaje każdy stosuje swoje ulubione lub czymś zasugerowane. Ja przy wyborze oleju Ravenol VMP USVO 5w30 uwierzyłem w parametry z karty technicznej. Do tego wymieniam go co 10kkm. Tak było do tej pory. Ale ostatnio po przejechaniu 10kkm postanowiłem sprawdzić jakież ten olej ma parametry w stosunku do nowego i czy faktycznie warto płacić za tak drogi olej przy stosunkowo częstych wymianach oleju. A może można wymieniać go np. po 15kkm? Oddałem dwie próbki oleju, czystego z bańki i po przebiegu 10kkm do laboratorium na badanie podstawowych parametrów. Okazało się, że 1. olej kupiony ma nieco gorsze parametry niż w karcie technicznej np. lepkość przy 40st to 61,73 zamiast 66,3 katalogowo, a przy 100st to 10,72 zamiast 11,9 katalogowo itd. 2. olej jest formułowany na mieszance grup III i być może IV - co wskazuje, że olej nie jest w pełni syntetyczny a krakowany. 3. w oleju po 10kkm 3.1 lepkość przy 40st jest już tylko 49,16 cSt ( 66,3 wg katalogu) ale jeszcze w granicach klasy 5w30 3.2 jest duża zawartość krzemu na poziomie 72 ppm w stosunku do 32 ppm w nowym Wnioski ogóle z tego ćwiczenia: 1. zalecana wymiana oleju po 10kkm (w moim przypadku) 2. olej kupiony może być nie tym, który chcemy kupić albo nie z takimi parametrami za jakie chcemy zapłacić. Muszę dopytać Ravenol, czy ten olej jest na bazie IV czy faktycznie na III i nie jest w pełni syntetyczny tylko krakowany minerał. Taki olej można kupić w połowie ceny Ravenola, więc po co przepłacać. 3. sposób wymiany oleju przez mechanika - jak się okazuje ma ogromne znaczenie. W moim przypadku mechanik nie używał lejka do wlewania oleju i wlewając po ściankach pokrywy przy wlewie zaciągał kurz. A potwierdza to nowe badanie, które zrobiłem po zmianie oleju też na 2ch próbkach, nowego i po przebiegu zaledwie 300km. Wszystkie parametry oleju były w zasadzie takie same oprócz Krzemu, który wykryto na poziomie 84 ppm w stosunku do 11 ppm nowego z bańki. Badania te zachwiały moją wiarę w Ravenol, choć może to tylko zły wybór dostawcy oleju.

tak, smarowałem szyny rokrocznie. Szyba uchla się bez przesuwania po prowadnicach a jest teraz problem, więc wątpię, że to smarowanie.

Przy próbie uchylenia szyberdachu nie otwiera się do końca, skokowo szyba się podnosi i zatrzymuje w połowie prawidłowego uchyłu. Z kolei aby odsunąć dach trzeba trzymać przycisk, inaczej szyba się zatrzymuje. Czy to problem z mechanizmem, czy może z silniczkiem?

nie mam możliwości samodzielnej wymiany oleju i filtra "od góry" i muszę polegać na warsztacie, a oni tylko wg pracochłonnej i kosztownej procedury. Wymieniam więc olej częściej.

Na Ravenolu zrobiłem ponad 100tys km, wymiana co 30tys km i żadnych problemów. Jakiś czas temu Ravenol był sprzedawany przez VAG jako tzw. "oryginalny" do DSG. Kto teraz dostarcza nie wiem. Twierdzenie, że olej spełniający wymagania powoduje tak widoczne problemy jak szarpnięcia itd, wydaje się naciągane. Ale każdy może mieć swoje upodobania, ilu fachowców tyle opinii.

A czym w tym dramacie zawinił Ravenol?

U mnie ten sam problem, przyśpieszanie na zimnym silniku i pojawia się kontrolka EPC, auto przechodzi w tryb serwisowy. Wyłączenie silnika kasuje kontrolkę, ale po chwili przy kolejnym przyśpieszeniu pojawia się EPC. Problem pojawił się pierwszy raz kilka miesięcy temu, potem jeszcze ze dwa razy a miesiąc temu Check Engine po uruchomieniu silnika. Pojawiły się różne błędy P0113, P0578, P2000 i P 164B. W serwisie stwierdzili, że to problem z AdBlue. Po sprawdzeniu nic nie znaleźli. Błędy skasowane. Ostatnio praktycznie codziennie rano tryb serwisowy i EPC, ale pojawia się tylko błąd P164B - Oil Pressure Switch - Malfuntion. Po wymianie czujnika ciśnienia problem znikł. Tak więc kontrolka EPC ma wiele twarzy, ale jak jest P164B to wymieniać czujnik, 80 PLN + 1godz pracy.

Dzięki za zdjęcia, Zbliża się wizyta w temacie DSG. więc pokazałem Twoje zdjęcia mechanikowi z warsztatu, wprawdzie nie ASO ale na co dzień zajmującego się autami VAG i 1) twierdzi, że faktycznie do filtra skrzyni dostaje się od góry ale mimo wszystko trzeba ruszyć zawieszenie i skrzynię 2) nie wszystkie BiTDi mają 4x4 Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, więc nie mogę ocenić, czy faktycznie tak jest, ale skoro Ty robiłeś taką wymianę filtra bez dotykania się do zawieszenia, więc wygląda na to, że gość coś kręci. Ciężko się dogadać z kimś, kto chce mieć zawsze racje. Czy możesz w krokach opisać po kolei co trzeba zrobić by dostać się do tego filtra? Taka instrukcja (serwisowa) od praktyka dla teoretyka. Myślę, że to mogłoby uciąć dyskusje, nawet w ASO.

Przeglądając różne wątki dla BiTDI nie przypominam sobie, by ktoś wspominał o naprawie którejś z turbin. Jeśli będziesz używał dobrego oleju i wymieniał go co 10kkm max 15kkm, to nie powinieneś mieć problemu z turbiną. Oczywiście ekstremalna jazda czy pech zawsze może wymusić naprawę turbiny, ale ta usterka nie wydaje się powszechna, więc się tym nie martw na zapas.

Miałem również wydłużony poranny rozruch. Po zmianie oleju z 5W30 na 0W30 problem ustąpił. Odpala bez problemu, poza tym silnik na wolnych obrotach pracuje ciszej. Ja używam Ravenol SVW OW30

Części do wymiany: VKJA 8726 - SKF - Przegub napędowy wew. prawy VKJA 8729 - SKF - Przegub napędowy wew. lewy 012409139A - VAG - Łożysko wałeczkowe x 2szt

1.900,- wszystko razem, nie w ASO. Tam jeden przegub 1.160,-

Dziwna praca silnika, jak stary diesel bez CR, opóźniony rozruch i dziwne dźwięki przy rozrządzie przy zimnym silniku. Po wymianie oleju z 5W30 na 0W30 silnik zaczął zupełnie inaczej pracować, rozruch prawidłowy, i silnik pracuje cicho bez grzechotania. Zanim zaczniecie kosztowne wymiany, proponuję wpierw zmianę typu oleju. To niedrogi zabieg, pewnie nie u wszystkich się sprawdzi, ale mam sygnał, że to zadziałało nie tylko u mnie. Nie wiem jak w innych dieslach B8 ale w BiTDI to się sprawdziło.

Okazało się, że to typowy objaw zużycia przegubów napędowych, szczególnie szybko może się pojawić w autach dużej mocy z dużym momentem. Prócz przegubów dodatkowo trzeba było wymienić łożyska wałeczkowe. Z jednej strony przegub i oba łożyska były w b. złym stanie. Ciekawe, że objawy występowały na rozgrzanym silniku i nie były aż tak dramatycznie złe jak stan tych części.

Przyspieszając autem przy prędkości między 80km/h a 90km/h auto wchodzi w lekkie wibracje, nie na kierownicy. Powyżej 100km/h i poniżej 80km/h nie ma tego efektu. I co najważniejsze występuje tylko przy napędzie na oś, czyli noga na pedale gazu. Gdy auto jest na luzie lub zwalnia ze 100km/h do minimum, tego efektu nie ma. Opony jednoroczne, Goodyear. Koła wyważane w dwóch warsztatach, felgi naprostowane bo było podejrzenie, że może lekkie skrzywienia powodują te wibracje. Wydaje się wiec, że to nie opony i felgi. Miał ktoś podobny efekt?

Miałem te objawy - głośna praca, opóźniony rozruch zimnego silnika. Po zmianie oleju z 5W30 na 0W30 silnik pracuje cicho, równo i rozruch jest prawidłowy. Zanim zaczniesz wymieniać jakieś zawory i robić inne kosztowne ruchy wpierw zmień olej. Prawidłowe działanie auta mam na oleju Ravenol 0W30 VSW (wymiana co 10k km) a opisane problemy były przy różnych olejach tz. Castrol, Millers lub Ravenol i zawsze 5W30

Podeślij proszę zdjęcia, ciekaw jestem jak to zrobić, bo serwis zarzeka się, że nie ma dostępu do tego filtra inaczej jak przez rozbieranie skrzyni, belki itd. Wiążą to oczywiście z tym, że auto ma napęd 4x4

Wracając do głównego wątku - wymiana filtra w DQ500 - w modelu BiTDI aby dostać się do filtra trzeba zdjąć skrzynię i belkę ze względu na napęd 4x4. Instrukcja warsztatowa VW przewiduje na to ok 10godz. czyli w nieautoryzowanym warsztacie to jakieś 1500zł. Sam filtr ok 100zł. Czy ma ktoś dostęp do materiałów VW i pokaże co piszą nt częstotliwości wymiany filtra? Z tego co słyszę w warsztacie, filtr w praktyce wymienia się dopiero przy wymianie dwumasy lub sprzęgła, zależnie od przypadku może to być po 100tys. km lub później.

Optymalna temperatura oleju to 100 stopni, a roboczy zakres pomiędzy 90 a 115 czy 120. Nie wiem jak w benzynie ale w dieslu 100 stopni w mieście można osiągnąć bez większego wysiłku a w trasie 115 i to norma. Na podstawie parametru lepkości dynamicznej HTHS można się zorientować, czy dany olej jest bardziej nastawiony na mniejsze opory, czyli mniejszą temperaturę pracy i oszczędność zużycia paliwa, czy bardziej na lepsze smarowanie, czyli większą lepkość i co za tym idzie większy opór i temperaturę pracy. Zależnie od podejścia, co jest dla kogo ważniejsze, więc olej który się grzeje nie jest gorszy od tego "chłodniejszego" Tak samo z innymi parametrami, jedne oleje mają więcej i lepszej jakości dodatki np. do zbierania popiołów (TBN), właściwości przepływu oleju w niskich temperaturach (MRV) przez wąskie przewody jak do turbiny, a inne są nastawione na wytrzymałość ciągłego i długiego obciążenia i te oleje parametry mają inne. Zrobiłem porównanie danych technicznych kilku popularnych olejów i potwierdziła się rekomendacja sprzedawcy, gdy wybierałem olej parę lat temu do B7, teraz ten olej w zmodyfikowanej formule stosuje w B8. Co ciekawe, Castrol Edge Profesional 5W30, którego tak wszyscy unikają, ja również, jest całkiem niezłym olejem, a polskie oleje Orlenu i Lotosu faktycznie nie mogą wzbudzać zaufania (niska temperatura zapłonu, wyższa temperatura płynięcia i brak wielu danych co oznacza, że nie ma się czym chwalić). Przed kupnem oleju warto wiedzieć, jakich parametrów się oczekuje, a potem porównać cenę, bo po co przepłacać. W sieci jest wiele informacji na ten temat, tu jest jeden z takich opisów http://motoryzacyjnyblog.pl/porady/jak-czytac-dane-techniczne-oleju-silnikowego/.

W B7 kombi miałem podobne problemy z zamkiem. Raz się zamykał, raz nie. Wymieniłem zamek na nowy ale po paru dniach problem powrócił, doszły problemy ze światłami w klapie. Okazało się, że przetarł się peszel i przewód od spryskiwacza w klapie i zalał kostkę elektr. Po wymianie peszla, przewodu i kostki problem zniknął. Jeśli masz szyber, to sprawdź drożność odpływów, ponoć to się zdarza w B8. Ale wówczas pojawia się też woda w bagażniku.

Czy miał ktoś problemy z głowicą od BiTDI? Albo z turbinami? Parę lat już te silniki są na rynku i już przebiegi w okolicach 200k km nie są rzadkością