mario_r2

diagnoza w 100 % okazała się trafna, czyszczenie sitka pomogło w moim przypadku. Po dostaniu się do pompy która znajduje się w zbiorniku okazało się że nie mogę wyjąć jej na zewnątrz zbiornika. Postanowiłem wdmuchnąć powietrze w przewód zasilający. Co zaopserwowałem to poprostu szok - pompa była czarna a po moich próbach jej wciągnięcia okazała się biała. A jakie było moje zdziwienie kiedy to na "łopatkach " trzymających pompe w pionie zawisł frędzel w postaci korzuch jaki tworzy sie w wiadrze po emulsji. Szkoda że ni zrobiłem fotek.Szok. Po złożeniu auto ani razu nie szarpneło a wcześniej kiedy to chciałem przyspieszyć to jadna wielka czkawka.Telewizor11 wcześniej zapewniał mnie o tym aby się tym zająć ale ja sądziłem że skoro jest filtr paliwa to jakie sitko może cośprzeszkadzać - a jednak. Wielkie dzięki bo już byłem pewny że to pompki. Więc najpierw zacząć od mniej bolesnych spraw .

Mam podobny proble! Mianowicie też objawy jaku kolegi, dzisiaj byłem u gościa na VAG-u żadnych błędów. Turbina ok, przepływka ok, zawory ok, pompki w granicach normy z tego co pamiętam to -26 to na najgorszym. Mechanik stwierdził że ok, zasugerował że pompa w zbiorniku może być zanieczyszczona na sitku i nie daje odpowiedniej ilości paliw przy obciążeniu, bo na postoju można zamknąć obrotomierz i żadnego objawu czkawki. Co o tym sądzicie, bo z tą czkawką nie da się jeździć.

dzieki za podpowiedź ale to jest ta sama pompka.Chciałem wymienić przewód ale okazało się że bez rozebrania serwo nie dam rady go wciągnąć a co dopiero włożyć nowy. Więc zrezygnowałem ale zrodził się problem. Po kilka krotnym naciśnięciu pedału sprzęgła wyleciał z pompki jakieś gumowy i telonowy oringi i niewiem jak je włożyć bo wydaje mi się ze jest to uszczelnienie przewodu ale który będzie pierwszy?

Witam!!! ja mam problem inny . mianowicie nie mogę wsadzić przewodu hydraulicznego tego od pompy sprzęgła ( tego na wcisk i zabezpieczonego zawleczką) czy mogło coś pójść w tej pompce ? czy może jakiś oring się postawił okoniem że nie mogę wcisnąć tego przewodu aby go zabezpieczyć przed wysunięciem?

witam !!! Moim zdaniem jest to wina koła pasowego alternatora bo w nim jest sprzęgiełko które się zacina i trzeba je wymienić na nowe - koszt 120 zł kółka firmy INA, robocizna gdzieś 120 tak było u mni - przerabiałem ten temat kiklka krotnie - zrywało mi śrube napinacza aż jeden mechanik odrazu zasugerował że to właśnie kółko pasowe alternatora po wymianie problem zniknoł. Za sam napinacz 390 zł firmy INA

witam !!! u mnie mechanik dzisiaj też się uporał z wymianą napinacza bez zdejmowania przodu, ale problem dalej istnieje. Co prawda piski dochodzące z napinacza trochę ustały, ale kiedy auto wkręca się na obroty dochodzą jeszcze jakieś terkoty jakby jakaś rolka. Zastanawiam się czy to nie jest to sprzęgiełko na alternatorze. Co o tym myślicie panowie? Za wszelką pomoc w tej sprawie z góry dziękuje!!!

Również mam problem z ubywającym płynem chłodniczym. Wczoraj udało mi się zlokalizować nieszczelność. Mianowicie cieknie zpod krućca ( rurki metalowej ) wchodzącej w blok tuż za plastikowym elementem w którym jest umieszczonu termostat. Problem polega na tym iż nie bardzo wiem jak tą rurkę uszczelnić. Czy tam jest jakiś oring, czy tą rurke da się jakos wyciągnąc bądz odkręcić

a sprawdzałes czujnik oleju nad filtrem/?