Skocz do zawartości

SemperFi

  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O SemperFi

  • Urodziny 18.04.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Wojtek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Alwernia

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 2.8 V6 193KM (AMX) 4x4
  • Rok produkcji
    2000
  1. Czołem. Rozwiązałem problem, który opisałem na str. 15. >> http://forum.vw-passat.pl/threads/29747-Czujnik-temperatury-silnika?p=1954545&viewfull=1#post1954545 Kupiłem używany czujnik temp za 10zł na allegro i po wymianie problemy z temp minęły. Wniosek taki że nawet nowy czujnik z aso może być walnięty. Pozdro
  2. Witam. W 2013 kupiłem zawias AP do mojego 4motion. Początkowo było OK. Jednak po okresie gwarancji (może 17tyś kilometrów)jeden amor z przodu na przeglądzie wyszedł sporo słabiej od drugiego. Do tego tylne amortyzatory niemal od nowości skrzypią, początkowo myślałem że to odboje, bo z przodu też skrzypiały. Po nasmarowaniu przód ucichł a tył nie i po wnikliwej analizie doszedłem do tego że to skrzypi tłoczysko w miejscu gdzie wchodzi do amortyzatora im zimniej tym bardziej skrzypi a podczas jazdy przy małych wybojach słychać jakby stukało coś z tyłu. I właśnie mam zamiar szukać tu na forum jakiegoś wyjścia. Poza tym najtańszym wyjściem jest TA technix za około 1500zł
  3. nawet podjąłem próbę polerki szlifierką oscylacyjną, ale bez szału jutro wypróbuję mikrofibrę. Ostatnim razem do pasty dostałem takie ściereczki, jak te nasączane z supermarketu, tylko te były suche, po nich wydaje mi się że nie było rys, teraz nie wiem gdzie takie dostać. Dziwi mnie rysowanie przez bawełnę bo po przejechaniu nią jest więcej rys niż po roku mycia kół i wycierania
  4. Czołem. Mam taki problem: Felgi przygotowane papierami do 2500. Poleruję filcem przy użyciu pasty autosol, widać już połysk, ale wychodzi lekka mgiełka. Użyłem krążka bawełnianego i..... lustro jest, ale zostało mnóstwo malutkich rysek, które widać pod światło. Krążek nowy nie zabrudzony a ryski powstają zgodnie z kierunkiem polerowania więc winny krążek. Mając to na uwadze powróciłem do filcu, i polerka do upadłego. Kiedy już wydaje się że będzie dobrze więc biorę szmatkę i przecieram resztki pasty z felgi i ku mojemu zdziwieniu każdy ruch szmatką powoduje ryski wypróbowałem kilka szmatek, bawełnianych i flanelę i zawsze to samo. Co może być powodem że tak łatwo felga się rysuje?
  5. Zastanawiam się nad wypróbowaniem jakiegoś innego czujnika temp bo od tego się zaczęło, na tamtym termostacie też się nie dogrzewał. Wyjęcie termostatu nie jest takie proste w tym silniku, trzeba cały przód rozebrać, łącznie z rozrządem żeby mieć dobry dostęp
  6. Sprawa jednak się nie rozwiązała. Wyjechałem dziś bez wiskozy. Auto po paru KM nagrzało się do 90* jednak po może 4km spadło do ok 85* i tak się utrzymało przez kolejne 4km. Pod domem po może 5 min wskazówka znów pokazała 90*. Górna część chłodnicy ciepła. Jest lepiej bo osiąga 90*, ale czemu tak faluje?
  7. bmateuszd Udało się mi odkręcić. Wydaje się mi ze to nie oryginalna wiskoza bo 99% jakie widziałem to behr a u mnie jest topran. Czy warto kupić za 100zł wisko KRAFT? nowa jeszcze nie montowana. A jak nie to jakiś inny zamiennik czy lepiej używke ori?
  8. Rano zakręciłem wiskozą na zimnym silniku. Jakbym mocno się nie starał obróciła się może o 5cm. Zawiesiłem siateczkę jednorazową, zapaliłem silnik i sobie powiewała delikatnie nad silnikiem, po dodaniu gazu została zerwana. Idąc za ciosem przywiązałem wiatrak żeby nie mógł się obracać i zacząłem grzać silnik. Złapał 90* na blacie i 88* na VAGu więc postanowiłem jeszcze przejechać kawałek żeby sprawdzić co będzie się działo podczas jazdy. Pomijając to że było dziwnie cicho, bez szumienia z pod maski trzymał temperature, tylko w 1 momencie troszkę spadła, ale po chwili wróciła na pozycje - może jak termostat się otwarł chwilowo schłodziła go duża ilość zimnej cieczy z chłodnicy. Tak czy siak wygląda na to że wisko do wymiany i tu moje pytanie: Czy po odkręceniu śruby 32 widocznej na foto odkręcę tylko wiskozę czy koło na pasek też?
  9. Bladiseer problem w tym że u mnie również latem był problem z osiągnięciem 90* i problemy zbiegły się z wymianą czujnika. Jeżeli dobrze rozumiem działanie wiskozy to przy tych 88* powinna kręcić się tym samym tempem na wolnych obrotach co po dodaniu gazu? Więc jeżeli gdzieś nad wentylatorem powieszę np kartkę papieru będzie delikatnie powiewać i nie powinna znacznie zmieniać swojego położenia po dodaniu gazu jeżeli mechanizm działa poprawnie.
  10. Czołem. Podepnę się pod temat. Passat FL 2.8 v6 Zacznę od początku tzn padł czujnik temperatury. Został wymieniony na nowy. Zaczął się problem z grzaniem silnika - temperatura rosła bardzo powoli i tylko do ok 88* i czasem np jadąc kilka km spadała do 85*. Wymieniłem termostat i ręce opadły bo problem pozostał. Wąż górny robi się ciepły jak wskazówka od temperatury osiąga swoje maksimum czyli te 85-88stopni i chłodnica robi się delikatnie ciepła przy wlocie węża - troszkę dalej jest zimna. Wczoraj przy -3* przysłoniłem połowę chłodnicy(od strony górnego węża), po 15km nic się nie zmieniło. Dziś przy +6* zasłoniłem jakieś 80% chłodnicy, zrobiłem ok 20km i wskazówka pokazała 90* a cała chłodnica była gorąca, jednak nie zauważyłem żeby temperatura rosła znacznie szybciej jak przy odsłoniętej chłodnicy przy podobnej temp. otoczenia. Możliwe że czujnik chodź nowy źle pokazuje tzn zaniża temperaturę o kilka stopni? Z tym że na blacie i na VAGu pokazuje prawie to samo +/- 3-4* czujnik miał być z aso Chyba że wiskoza źle pracuje, kręci się za szybko i nie pozwala się dogrzać?
  11. Czołem. Jestem posiadaczem Passka z silnikiem AMX, jakiś czas temu padł mi czujnik temperatury - auto nie odpalało jak było chłodno itp. Czujnik został wymieniony i zaczęły się problemy z opadającą nieco wskazówką na liczniku - o grubość lub 2 grubości wskazówki przy tym wydawało mi się że silnik wolniej niż wcześniej się nagrzewa i odniosłem wrażenie że jak np podjechałem kawałek pod sklep to wskazówka nawet nie ruszyła, a jak wróciłem i znów przekręciłem kluczyk to już ruszyła z miejsca na np 60* . Idąc za ciosem rozebrałem pół samochodu żeby dostać się do termostatu i go wymieniłem na odpowiedni model 92* otwarcia. W efekcie po odpaleniu zimnego silnika faktycznie wskazówka podnosi się nieco szybciej (albo po prostu psychicznie się tak nastawiłem) ale tylko do ok 80-85* potem bardzo powoli. Podłączyłem Vaga i zacząłem jechać vag pokrywał się ze wskazówką do ok 75* potem wskazówka rosła aż do 90* a temp na vagu doszła 86* potem 88* po kolejnym kilometrze a potem to już niestety bateria w laptopie padła. Teraz jestem w kropce i czujnik i termostat nowe a jednak coś nie gra. Przypuszczam że czujnik będzie lipny ale jak się upewnić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności