owoc84

Może źle napisałem - obydwa amorki z przodu miały po mniej więcej 66%. Diagnosta podczas badania siedział w samochodzie. Więc co źle złożyli czy jak? Przy wymianie oprócz amorków wymieniłem, osłony, odboje i górne mocowanie, wymieniałem w dobrym serwisie. Powiem szczerze, że nie jestem zadowolony z tych amorków. Fakt, że auto trzyma się drogi bardzo dobrze, ale komfort jazdy jest marny w porównaniu do oryginalnych armorków. Co robić? Pojeździć chwile i sprawdzić po czasie sprawność ew. reklamować czy szukać winnych w serwisie?

Odkopię trochę temat Chcę się Was poradzić które amorki wybrać, bo nie wiem czym się różnią. Otóż mam do wyboru: Bilstein B4 VNE-4577 lub BNE-B993. Jest jakaś zasadnicza różnica między nimi? Edit: Zdecydowałem się w końcu na VNE4577 na przód i BNE2994 na tył. Wymieniłem ja w poprzednim tygodniu a dziś byłe zrobić przegląd. Ku mojemu zaskoczeniu badanie wykazało 68% przód i 75% tył!!! Czy to normalne, że tak wspaniałe ponoć amortyzatory Bilstein po tygodniu mają tak niską sprawność?!?

Ok, już wiem co się stało... nie ma wewnętrznego klocka!!! Nie wiem jak to się stało... Mógł sobie tak po prostu wypaść? Jak patrzyłem pierwszym razem nie zauważyłem tego, dopiero za drugim razem zobaczyłem, że jest tylko ta część która dociska klocek (nie fachowo, bo nie znam się) i ona tak trze ok tarcze. Doradźcie co teraz robić, dokupić jeden klocek i dołożyć czy do razu obydwa wymienić? Bo jak obydwa to strona prawa tez do wymiany? Bo bym zapomniał tarcza ma 19,5 mm - dużo, mało? Pozdrawiam.

Witam, mam problem z hamulcami. Przeszukałem archiwum, ale nie znalazłem podobnego przypadku. Wyjeżdżając rano z domu, przy dojeżdżaniu do krzyżówki hamulce mnie zawiodły. Po wciśnięciu pedału samochód prawie w ogóle nie hamował. Czuć było ze ABS działał, ale pedał doszedł mi prawie do podłogi. Potem zaczęło coś stukać w lewym przednim kole - częstotliwość zależna od prędkości nie obrotów. Stukanie milknęło przy lekkim docisnięciu hamulca. Teraz stukania nie ma, pedał pulsuje i słuchać straszne ocieranie przy hamowaniu. Pulsacja nie jest taka jak przy ABSie. ABS dziła, poprostu czuć pod nogą, że pedał się rusza do przodu i tyłu. Odkręciłem dziś koło i popatrzyłem co i jak. Klocki mają pare, parenaście milimetrów, ale przy próbie kręcenia tarczą jest opór, ale nie cały czas tylko w pewnych miejscach. Czy tarcza mogła się pokrzywić? Proszę o radę co robic. Pozdrawiam.

Też mam AFN i mam takie objawy, że silnik coś chyba za bardzo drży na wolnych obrotach. Czasem tak, ze coś w tapicerce mi od tego strasznie klekocze. Czy to poduszki pod silnikiem? Jeśli tak to jaki koszt wymiany, czy można szukać tego na allegro czy lepiej dołożyć i w ASO kupić i czy da się to samemu wymienić?

O tym nie pomyślałem

Ach to nie tak! Nie jestem uparty na te "literki"!!! Przecież napisałem: Poza tym wiem, że to jest silnik PD, bo był dokładnie sprawdzone przez znajomego, a te czerwone DI to tak mi się skojarzyły potem, więc pytam jeszcze raz - czy to jest możliwe? PS. Na klapie nie ma żadnych literek...

Nie no wiem ze do pełnego "rozszyfrowania" samo oznaczenie TDI nie wystarczy, ale tak na pierwszy rzut oka można się domyślać co i jak... Co do tego PD to sam się zdziwiłem... Ale co mówicie, że to nie możliwe? Jak zajrzałem pod maskę, zobaczyłem znacznie większą osłonę silnika (tak jakby nawet alternator przykrywała - nie pamiętam dokładnie) i na niej czerwone D i I, i robiło wrażenie w porównaniu do AFN.

Nie koniecznie nie możliwe... znajomy też ma paska i to rocznik '97 (produkcja pewno 96/97 nie wiem dokładnie) i ma silnik 115km czyli właśnie 84kW. Silnik na pompowtryskiwaczach, czerwone D i I. Jak dla mnie najprościej rozpoznać moc po tych czerwonych oznaczeniach Pozdrawiam.

Tak mi sie jakoś te Michelin wydają "lepsze" Chodzi mi o bieżnik, nie o jego wysokość tylko sam projekt opony. I wydaje mi się, że lepiej by było jakby były z przodu. kombinuje?

Witam. Od nie dawna jestem posiadaczem Passata 1.9TDI '98. Okazało się, że na przedniej osi posiadałem opony zimowe. Dostałem od znajomego parę opon Pirelli P6000. Wiem, że to używki, ale zamierzam w nich pojeździć do zimy i tylo. Z tyło obecnie posiadam Michelin Pilot Primacy i zastanawiam się czy nie lepiej ich przełożyć na przód, a Pirelli na tył. Co o tym sądzicie? Czy lepiej zostawić Michelin z tyłu? Jakościowo te opony wyglądają tak samo - 6mm bieżnika.