pietka_86
-
Liczba zawartości
48 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O pietka_86
- Urodziny 29.05.1986
Informacje osobiste
-
Imię
piotr
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
jasło
Samochód
-
Silnik
B5(3B) 1.9 TDI-PD 115KM (ATJ)
-
Rok produkcji
2000
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Sprawdź czy masz obecność spalin w płynie. Ja miałem podobnie w b3 2.0 B+lpg. Temperatura świrowała a mimo, że nie było spalin w płynie to była bardzo delikatnie pęknięta uszczelka koło kanału chłodzącego
-
W końcu się z tym uporałem, nagrzewnica była zamulona. Zdjąłem węże, pod zasilanie podpiąłem gorącą wodę pod ciśnieniem i z powrotu wywaliło cały syf, jakiś jak by muł. Teraz mam ogrzewanie, może nie takie jak przy nowej nagrzewnicy ale w zimie nie zmarznę.
-
dzisiaj po powrocie z pracy sprawdziłem węże od nagrzewnicy i oba gorące tak, że długo nie dało się trzymać...a ogrzewania nie ma dalej. jak jest z tym sterowaniem ciepłe zimne przy manualnej klimatyzacji, jest na silniczek czy na jakieś cięgno?? gdyby nagrzewnica była zamulona/zakamieniona to mógł by być płyn na powrocie gorący??
-
Witam. Podpinam pod temat bo mam podobny problem. Kupiłem nie dawno 1.9tdi ATJ 2000rok i od razu mechanik wymieniał mi rozrząd. Po wymianie rozrządu nie mam ogrzewania...(po przejechaniu 1500km w trasie dalej nie ma ogrzewania, raz jak trochę dłużej przytrzymałem na wyższych obrotach na chwilkę było ale później znowu padło) stawiam na zapowietrzony układ chłodzenia. W różnych postach i forach wyczytałem, że układ powinien się sam odpowietrzyć ale u mnie to się nie stało bo przy 90 stopniach węże które idą do nagrzewnicy były zimne i jak je zdjąłem to obydwa były puste. Znalazłem też instrukcję z odpowietrzeniem poprzez dziurkę w wężu powrotnym, tak jak opisane wyżej. Zdjąłem wąż na tyle żeby dziurka była za króćcem i kolega trzymał obroty około 2000rpm jak by nic się nie działo przez 15 sekund. Gdy zszedł z obrotów z dziurki siknął płyn z dużym ciśnieniem aż wygłuszenie na masce oblało. Po tej operacji jak by węże były już ciepłe ale dalej nie ma ogrzewania... Temperatura na zegarach na 90 stopni cały czas. W temperaturze 10 stopni auto po przejechaniu 10 km osiąga te 90 stopni, nie za szybko? To mój pierwszy diesel i nie wiem jak to jest... Po odkręceniu korka zbiorniczka przy 90 stopniach nie widzę tam nadciśnienia, tylko bardzo delikatnie "syknie" ledwo słychać pytania: 1. Czy przy klimatyzacji manualnej klapka ciepłe/zimne powietrze sterowana jest linką czy silniczkiem?(myślę czy tam coś mogło paść) 2. Czy są jakieś zawory na wężach układu chłodzącego które mogą zakłócać obieg? 3. Gdyby nagrzewnica była zamulona/zakamieniona węże zasilania i powrotu mogły by być ciepłe? Jak ktoś ma pomysły to pisać proszę i z góry dziękuję
-
podkręcić na max to znaczy naciągnąć sprężynę na maxa?
-
muszę się przyznać, że nie sprawdzałem tych przejść i czujników...brak czasu niestety robota robota robota..... ale stało się coś dziwnego....miałem 1/3 paliwa w baku(mniej nie miało prawa być), ostatnio zalałem 10 litrów i mój problem ustał.....nie wiem.... w sumie nie jeździłem dużo na benzynie przez ostatnie pół roku...tylko tyle co odpalenie...oktany uciekły???????????????bo wątpię, żeby 1/3 paliwa w baku to było za mało dla pompy....
-
a nie prościej sprawdzać tak jak zwykłe przejście, żeby piszczało????
-
to z tymi wtyczkami domyśliłem się ale dzięki może spróbuje jutro coś obadać narazie dzięki za podpowiedzi i porady
-
jeszcze kilka pytań: -zbocznikować=zmostkować??? -włączyć rozrusznik=odpalić samochód??? -np przy sprawdzaniu przewodów do potencjometru przepustnicy jest podana wartość maks. 1,0 co to za wartość w czym??? ---------- Dodano o 19:40 ---------- Poprzednia wiadomość o 19:36 ---------- sprawdzenie stacyjki???jak???ostatnio wymieniałem kostkę stacyjki kupiłem w ASO VW sory ale z elektroniki jestem noga więc trzeba mi wytłumaczyć jak dziecku.....
-
czyli trzeba go normalnie odpiąć i robić to na wtyczce????
-
boję się trochę grzebać przy komputerze.... kiedyś też tak sprawdzałem w golfie II silnik 1.3 NZ i spaliłem to urządzenie sterujące... może faktycznie pompa paliwowa jest do dupy..... może ktoś polecić dobrą pompę???
-
no ale co z tą przepływką???parametry ok?????? czyli mam sprawdzać wszystkie kabelki, wtyczki itp???
-
sprawdziłem ten przepływomierz i: -na włączonym zapłonie między 4 i 3 pinem 4,9 V -na włączonym zapłonie między 4 i 2 pinem 0,2V -na odpalonym silniku między 4 i 2 pinem na wolnych obrotach 0,65V -na odpalonym silniku między 4 i 2 pinem przy około 2000 obrotów 1,6V sonda lambda sprawdzona przez komputer od LPG, działa dobrze
-
filtr paliwa był wymieniany razem z pompą pół roku temu, już mógł by się zasyfić?????????????
-
dzisiaj zauważyłem, że przy wyższych obrotach jest ok, jechałem na wyższych obrotach i wcisnąłem sprzęgło bo skręcałem, zredukowałem nacisnąłem gaz i zmuła i zgasł....później odpaliłem i przy rozpędzaniu jak by dwa razy go zerwało i normalnie pojechałem później znów problemy tego typu a na gazie kompletnie nic się nie dzieje..... sprawdziłem przepływomierz mechanicznie czy klapka działa płynnie i wszystko ok, muszę go jeszcze obadać przyrządem tylko trza znaleźć te parametry