kosti

Witam Panowie, Jako, ze jestem z Lublina i mam do Szczecina 9h jazdy pociagiem, mialbym do kogos z Was prośbe o obejrzenie auta. Przeraza mnie jazda na drugi koniec Polski, byc moze na darmo. Oczywiscie odwidziecze sie pieniazkiem, dobra flaszka bedzie;) zalezaloby mi zeby obejrzec auto jutro lub w czwartek, bo piatek mam wolny i moglbym ewentualnie pojechac po samochodzik. Link: http://olx.pl/i2/oferta/volkswagen-passat-lpg-brc-2001-CID5-ID9lG07.html#:49ffd9865f Jesli ktos dalby rade zadzwonic,podjechac,obejrzec bede mega wdzieczny. Kontakt do mnie przez PM lub kom.506730805 Pozdrawiam,pawel

a kto ma srebrne b5 3b z 2 wydechami z wlepa i rejestracja lsw, za ktorym dzis gonilem na witosa?

U mnie stuka na jak macham szybko kiera lewo-prawo, nie wazne czy to na zgaszonym czy wlaczonym silniku. Nasterny objaw jest taki ze jak jade przez jakies wieksze nierownosci badz studzienke ktora jest zatopiona w asfalcie ze 2cm, to czuc to na kierownicy, takie szarpniecia. Wiec to chyba magiel, poza tym jest zapocony.

dzięki, póki co rozebrałem zawiechę, nic złego tam nie widzę, oprócz stukającego magla narazie tak będę jeździł..

ano!! ze ja nie pomyslalem o Tobie:P zadzwonie do Ciebie

Grucha..., dzięki:ok

Czy ktos z Was orientuje sie, czy w lublinie jest jakis szrot, badz wogole jakies miejsce z czesciami uzywanymi do vw, a najlepiej passata b5? Chyba ze ktorys z Was mialby kolumne (amor+sprezyna) zapodac mi na weekend na podmiane...celem sprawdzenia.. Nie moge dojsc ladu z pasiem, wrrrrr. Na przodzie zostalo mi JUZ tylko do wymiany tuleje sanek i magiel, reszta nowa. A dalej lupie tak ze masakra jakas. W astrze mialem o niebo ciszej. Help

Rozrządu rozbierać nie trzeba, ja robiłem to pierwszy raz i jest sucho 3 miesiąc. Rozebranie to 15 minut, ale czyszczenie tego oleju to ze 2h mi zajęło.. wacik do uszu i ogień. Bezbarwnym denaturatem czyściłem, potem pasta dirko, uszczelka, pasta dirko i pokrywa. Dokrecasz powolutku kazda śrubę po kilka razy, równomiernie, ja dokręcałem z wyczuciem, w miarę lekko!! Nie jeździć tego dnia, niech wyschnie przez noc;) Pod napinaczem nie robiłem to Ci nie pomoge;P

Więc to co napisałem wyżej, dalej jest możliwe, wystarczy malutka nieszczelność,aby lpg uciekło "przez noc", gazem tez smierdziec nie bedzie. Kable-znaczy sie zapłonowe tak? Jeśli poszarpuje podczas jazdy, prycha , to jak najbardziej one. Mogą być też wtsrykiwacze, jak są zimne, nagar z gazu jest gęsty, pierwsze przełączenie jest z szarpnieciem. Wystarczy ze chwile pochodza, rozruszaja sie i jest git. pozdro

Sprawdźcie czy instalacja jest szczelna! Może być tak , że lpg ucieka "przez noc" z przwodów.. dzieje się tak tylko przy pierwszym porannym przełączeniu? czy przy każdorazowym przełączeniu pB - lpg ???

Da się wymienić bez ruszania magla. Ciężko tylko z tymi "harmonijkami", od strony pasażera będzie Ci potrzebna 2 osoba do założenia tej osłony. I klucz 38,przynajmniej u mnie.