marcin_LUB

Pierwsze o czym pomyślałem czytając tytuł, to olej. Jak widać, wszystko w temacie. Dobra lektura dla niedowiarków.

Taka kostka to koszt kilku złotych w każdym dobrym sklepie motoryzacyjnym itp.

Panowie a czy ktoś dysponuje wartościami dla B5 variant z ASB? Mam wrażenie że podawane wartości są zdecydowanie za małe, zarówno na 15'' jak i 16''.

Witam, Właśnie wymieniłem przednie sprężyny (w AFN kombi aut.skrzynia) na LS4095037 i względem oryginałów samochód stoi niżej o ok 5-6mm.

Najprostsze co należy zrobić, to wymienić bezpiecznik :dureń: :sciana Temat do zamknięcia. :papa

Dzięki Daniel, żeby tylko była ta pierdoła to by nie było źle:) Choć mimo że temat wałkowany to wyszukiwarka włącznie z googlem nie wyświetla.

Kumpel sprawdził, stopy nie świecą.

Przyjechałem (w dodatku z przyczepką), zaparkowałem. Po 2 godz. wsiadam i blokada dźwigni. Nie pomogło kilkunastokrotne wciskanie pedału ani kilkukrotne odpalenie auta. Właśnie dziwi mnie ciągle świecąca się kontrolka przy dźwigni, nie słychać również tego charakterystycznego cichego pyknięcia podczas wciskania pedału hamulca. Elektronika? Za ciemno i późno było na dłubanie (wszyscy okoliczni mechanicy już śpią) a jutro dopiero po pracy mogę coś zrobić choć i tak będzie już grubo po południu. Chyba się nie obędzie bez lawety...

Witam, Krótko i na temat. Wsiadam po paska, odpalam normalnie, wciskam pedał hamulca i drążek zmiany biegów nie chce się ruszyć nawet na mm. Przycisk w dźwigni działa prawidłowo, tzn przy zgaszonym silniku jest zblokowany, przy odpalonym wciska się. Ciągle świeci się kontrolka z butem obok lewarka. Pozyczyłem inne auto i wróciłem do domu a pasek stoi przed garażem kolegi i blokuje mu wyjazd. Od czego zacząć, muszę go jakoś ruszyć choć kilka metrów:) Bardzo proszę o pomoc. Passat 97r, afn skrzynia aut4 biegowa

Pisząc systemy kontroli, miałem na myśli cały cykl produkcyjno-dystrybucyjny. W przypadku lewego paliwa, rozlewanego w stodołach i później upłynnianego po taniości w prywatnych stacyjkach tego nie zaznasz. Koncerny przynajmniej próbują działać odpowiedzialnie, zgodnie z systemami i zależy im na renomie. I tak wszyscy praktycznie w Polsce są zdani na Orlen i Lotos oraz ruską ropę. Nie ma innego poważnego legalnego źródła, z którego stacje mogą kupować paliwo. Tak więc bardzo ważne jest zachowanie odpowiednich procedur na stacjach, aby nie było lewuchy itp. Moim zdaniem tylko na w pełni zmodernizowanych stacjach własnych koncernów możliwe jest zachowanie tych wszystkich procedur jakościowych. I jeśli poruszasz wątek orlenu, tam niestety petro vend to rzadkość. Jednak mcspal win wersji psd obecny na wszystkich stacjach zapewnia pełną kontrolę przez centralę nad wszystkimi działaniami na stacji. W przypadku stacji zachodnich koncernów sprawa wygląda zupelnie inaczej a to z takiego powodu, że tych stacji jest niewiele, przeważnie franczyzy. Ale mimo to, łatwiej jest je przystosować do najnowoczesniejszych systemów ze względu właśnie na małą ilość stacji. Co do roszczeń klienta, wiadomo, jak zwykle może się zdarzyć, że firma się spróbuje wywinąć itp. Jednak napewno nikt was nie przegoni pałą ze stacji jak w przypadku tzw stacji "u Ziutka". Zawsze można wykorzystać wszystkie warianty reklamacyjne, jeśli nie pommoże, zagrozić sądem a wtedy już nawet najwięksi ulegają, nie chcąc robić rozgłosu (no chyba że chodzi o setki tysięcy). A pieniądze i tak pójdą z ubezpieczenia więc tak naprawdę firma nic nie traci. I cały czas pisząc o reklamacji biorę pod uwagę szkodę powstałą na skutek losowego zdarzenia podczas procesu dystrybucyjnego, tzn błąd w dostawie lub jakaś inna przyczyna, która spowodowałaby obniżenie jakości paliwa (np. przedostanie się wody gruntowej do zbiornika). Gdy zamawia się lewe "paliwo" lub gdy pojawia się świadoma ingerencja człowieka w urzadzenia, wtedy to już trąci sprawą karną. Wtedy jest to już kwestia uczciwości i intencji ludzi pracujących na stacjach. I tak Ty mając dobre intencje powinieneś swoje spostrzeżenia dotyczące urzadzeń pomiarowych przekazać orlenowi aby nikt nie mógł robić potem klientów w balona. Pamiętajcie, zawsze potwierdzone przez zewnętrzne kontrole nieprawidłowości zapewniają wygraną w sądzie. Tutaj najważniejszą instytucją jest IH. Jeśli się ma dowód zakupu i korzystne dla siebie wyniki kontroli wtedy wygrywa się w każdym sądzie. Nawet orlen nie jest wszechmocny.

Dodam coś od siebie. 1. Lukoil powinien teoretycznie brać paliwo z Lotosu (taką mają umowę). BP,Shell,Statoil biorą zwykle z ORLENu dodając jedynie swoje komponenty (które i tak w większości są robione w Płocku). 2. Prywatne stacje-niezrzeszone, w szczególności małe o niskich obrotach, rzadko biorą dobre paliwo ze względu na wysoką cenę zakupu. 3. Samo spełnianie norm jakościowych przez paliwo nie gwarantuje dobrej pracy silnika, na dobrych stacjach parametry jakościowe przewyższają odpowiednie normy. Dlatego należy tankować na sprawdzonych stacjach, od czasu do czasu zmieniając na inną w celu porównania. Polecam duże koncerny, tam przynajmniej działają systemy kontroli i jakości i w razie czego można reklamować. Najlepiej byłoby gdyby była to stacja własna a nie franczyzowa (niskie prawdopodobieństwo manipulacji). 4. Każdy klient ma prawo zobaczyć świadectwo jakości dołączone do ostatniej dostawy oraz zawsze może zakwestionować jakość i ilość zakupionego paliwa kierując pismo do Inspekcji Handl. 5. Od pewnego czasu do ON jest dolewany bioester w ilości do 5% o czym sprzedawcy nie muszą informować klientów. Biokomponent ten nie pochodzi niestety z polskich zbiorów rzepaku lecz z czeskich, słowackich i węgierskich restauracji (olej po frytach itp). Takie paliwo można poznać np po barwie, jest bardziej żółte zamiast lekko zielonego koloru. Mimo to zawartoś 5% nie powinna powodować komplikacji (może poza szybszym zapychaniem się filtra paliwa). 6. W związku z powyższym warto czasem zatankować paliwo z dodatkami czyszczacymi układ paliwowy lub dodać specjalny dodatek, jednak ostrożnie gdyż paliwa takie w dłuższej ekslpoatacji mogą powodować rozszczelnienia w układzie paliwowym (np. pompa). Sam dodatek czyszczący dodawany np do Vervy potrafi w ciągu pół roku wyżreć dziury w metalowym dozowniku.

Miałem już nie pisać w tym wątku, ale to ustawienie porządnie mnie wku...ło drugi raz. Już wcześniej je zauważyłem ale przemilczałem. Jestem na forum od ponad roku staram się nie zaśmiecac forum zbędnymi postami, ale czasem wypada napisać coś. Wiem, że ciężko ogarnąć forum paska, których jeździ po Polsce 82 miliony ale dlaczego przez jakiś pseudohandlarzy ograniczać prawa userów. Przecież można wymoderować takie posty. Ustawcie może dla dz.sprzedam (o ile się da) ograniczenie nie ilościowe (postów) a datę rejestracji (np min 5 postów + 7 dni na forum). Pzdr. Marcin

Ja mam welurowe ale ostatnio za bardzo mi mokną więc kupiłem te: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=482712494 teraz czekam na przesyłkę, zobaczymy czy warto było. Kolor mi pasuje do wnętrza.

A ja powiem, że to wina baterii. Wymień na inne i problem zniknie. Przynajmniej ja tak miałem ostatnio. Dwa komplety nowych baterii w ciągu tygodnia. Po prostu nowe zdarzają się trefne.

Sprecyzujcie prosze panowie, co jest nastawnikiem a co sterownikiem pompy? Po drugie pod deklem sterownika jest uszczelka (tu wymieniłem), a pod samym sterownikiem (tu też się sączy) nie da się dokupić nowej (w serwisie mówią, że przychodzą razem z pompą). Sam mam przeciek pod deklem i mam zamiar się za to zabrać dziś. Kupiłem już uszczelkę, tylko teraz pozostaje kwestia czy vag do jej wymiany jest konieczny, bo jak rozumiem z opisu na rezacze, to chyba nie.