showaddywaddy

Witam, chciałem zmienić pasek rozrządu w moim pasku b4 1Z i przeglądając poszczególne tematy trafiłem też na ten, w którym kolega świetnie rozprawił się z problemem w temacie. Zauważyłem że moje koło pasowe też ma bicia, zamieszczam tutaj filmik jak to wygląda i proszę o porady czy przy zmianie paska podjąć się też frezowania czy nie jest to wymagane.. http://www.youtube.com/watch?v=kZXex6mwPfk&feature=plcp auto mam 2 lata, rozrzadu jeszcze nie zmieniałem; osobiście przejechałem około 40tys. km Dzięki za podpowiedź pozdrawiam

w tamtym roku objechałem cały Krym - 5500km i spalanie 5,2L/100 w tym roku pojechałem do rumunii - 4700km i spalanie 4,9L/100 żadnych problemów, auto cudowne

ze srubami jarzma miałem to samo, w końcu wbilem dobry klucz do srodka, łeb złapałem kluczem do rur - żaba i wszystkie dzwignie naprężyłem i młotkiem w klucz i poszło w końcu; nowych srub takich nie dostaniecie nigdzie - dzwonilem do 7 hurtowni i w koncu poszedlem do mechanika i mi znalazł nówki od innego auta z normalnym łbem 6-kątnym. uciąłem na długość i siedzą jak ulał, gwint chyba 1.25 rownież planuję wymianę zacisków na aluminiowe i liczę, że uda się to przeprowadzić na samych redukcjach

Witam, odgrzeję trochę temat, nie wiem czy słusznie czy już coś było ale kopie od kilku dni i nie mogę znaleźć odpowiedzi. /wskakuje z "pytań nowego użytkownika"/ Już nie mam pojęcia gdzie szukać więc zapytam, 1.9 TDI 1Z brak napięcia na świecach - swiece 3 sztuki sprawne, z ostatnią się siłuję, jak odkręcę to wymienie. bezpiecznik za skrzynka (duzy bialy 80A) sprawny, bezpiecznik blaszkowy przy serwie wymieniony na nowy 80A. a napięcia na świecach nie ma nadal. z czujnika temperatury odpiałem kabelek(4-ro przewodowy) i bez rezultatu. podmienilem tez moduł 103 w skrzynce z drugiego passata i nadal nic. Otworzyłem nawet swój przekaźnik i wygląda w środku na nowy-czyściutki i elegancki, widac troche na pinach że działał bo są lekko zaciemnione. Wsadziłem otwarty w skrzynkę, dałem zapłon i zamknąłem obwód manualnie..nic sie nie stało, zero reakcji, światła nie przygasają itp. czyli prądu nie ma już tutaj-tak wnioskuje. napięcie na listwie (która mi popękałajak na mrozie chciałem ją ściągnać ze świec;mam teraz dostęp do jednej z wtyczek po osypaniu sie plastiku) sprawdzam kablem z żarówką. Bardzo proszę o porady. Akumulator przy temperaturze <-20 nie daje rady tyle krecic zeby odpalil i nic to nie daje, wiec biore kabel i robie spiecie na jednej swiecy, silnik zalapuje na ten cylinder i tak sie telepie 15sekund zanim zalapie, ale tak teraz wyglada moje odpalanie. pozdr

mi zeszlo 3 dni zanim odkrecilem te 2 imbusy, nie pomogl ani palnik ani lanie godzinami wd az w koncu kupilem zabe hydrauliczna, przedluzylem rurka do tego klucz imbus do srodka(jeszcze jakos trzymal) +mlotek i dopiero poszly...problem byl z dostaniem nowych..mi udalo sie zdobyc takie w serwisie fiata gwint 1.25 zdaje sie(odpadowki ale nowe trafilismy); mechanior byl bardzo mily i teraz tez mam normalne sruby na klucz 17

dodam cos od siebie, otoz na wakacjach regenerowalem sam oba swoje zaciski i stwierdzam stanowczo ze zestawy naprawcze z autofrena to fajans! po daniu nowych uszczelek wlasnie na oske recznego po 5 km strzelilo plynem po kole w jednym z zaciskow(caly zbiornik mi wyfukalo za jednym zamachem, dobrze ze auto mialem juz prawie wyhamowane) oske czyscilem i polerowalem wczesniej papierkiem sciernym, po rozkreceniu i zalozeniu starego oringu, do ktorego dokleilem na doczepke nowy(mniejszy) wszystko smiga az milo. jesli reczny przestaje dzialac po kilku zaciagnieciach co tak jakby tloczek sie wykrecal i bolec juz go nie wypychal..chyba ze zle mysle. pozdro i powodzenia

dzieki tyle chcialem wiedziec mam nowe wiec zabieram sie za montowanie pozdrawiam

Witam, opowiem krotko historie i zadam pytanie jako ze silnik nie lapal wiecej niz 70st. C postanowilem ze wymienie termostat do tego dziwny metaliczny podzwiek nie dawal mi spokoju-zdjalem pasek i sprawdzilem lozyska..alternator ok, klima..uaa ale lata-wymiana lozyska. Termostat po zdemontowaniu pompy wspomagania zalozony-marki wahler 39zl w sklepie na zamowienie.[dzieki instrukcjom z forum ] Udalo mi sie nawet bez wymontowywania sprezarki klimy zdjac sprzeglo i kolo pasowe, troche je pokiereszowalem, ale pilniczkiem porownam rowki. lozysko nietypowe,wiec trzeba czekac az przywioza i teraz pytanie o to lozysko, zauwazylem ze jakby bylo ono uderzone z jednej strony 3 razy w te oslonke boczna. myslalem ze ktos juz tam kiedys grzebal, ale na innym forum wyczytalem ze przy zakladaniu nowego lozyska trzeba zrobic zabezpieczenie punktakiem na lozysku..aby sie nie cofalo(?) ocb? moze mi ktos wytlumaczyc? przeciez jak uderze oslonke to moge uszkodzic lozysko.. dzieki za jakas dobra podpowiedz

Witam, sam robilem porzadki pare dni temu w swoim pasku i z tylu z ciekawosci otworzylem zapasowke a tam...wodyyy 2 szmaty daly sie tam solidnie namoczyc dopiero jakos wybralem te wode. az farba odeszla, mysle ze dlugo tam stala. to samo plywalo w lewym schowku w korytku..w prawym sucho.. skad ta woda? nie mam pojecia.