Skocz do zawartości

sj_81

  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O sj_81

  • Urodziny 09.02.1981

Informacje osobiste

  • Imię
    Sławek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    olesnica

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.6 101KM (AHL)
  • Rok produkcji
    1997
  1. hej, prosze pomozcie bo juz brak sil mnie ogarnia oddalem mojego paska na wymiane uszczelki pod glowica, gdyz taka byla diagnoza, uciekajacy plyn, dym z rury, nierowne obroty. jednak nic nie bulgotalo i w plynie chlodniczym nie bylo oleju, za to w zbiorniku olejowym na korku taka ruda maz jak mydlo. mechnik wymienil mi uszczelke (glowice ponoc dal do planowania). odpalam auto na jazde probna, wlalem plynu chlodniczego do maxa po przejechaniu 1km czerwona ikonka brak plynu, wychodze otwieram maske w zbiorniku susza, no masakra. dzownie do goscia, kazal sprawdzic zbiornik oleju czy tam nie wywala i faktycznie, caly plyn chlodniczy wywalilo do oleju. kolejna diagnoza ;peknieta glowica. mieszkamw holandii i w calej holandii nie bylo mozliwe kupno glownicy wiec zamowilem w PL, dzisiaj mechanik zabral auto i glowice i dzowni mi ze chyba tez nieszczelna bo widac cos tam po niej, ale dal na szczelnosc, dzownie do goscia od ktorego bralem glowice bo miala byc w 100% sprawa i ten mnie instruuje, ze powinien byc splanowany rowniez blok, mechanik mowi ze niby mierzyl i blok jest w porzadku, tamten sprzedawca glowicy mowil ze blok na 99% jest padniety, jak wy to widzicie mial ktos kiedys taka sytuacje? aa zaznaczam ze auto nigdy nie dostawalo wysokiej temperatury, bardzo prosze o opinie. pozdrawiam
  2. heja, chcialbym prosic Was o porade, oczywiscie w miare mozliwosci mam passata b5 1997r. 1.6 benzyna (AHL) i od jakiegos czasu ucieka mi plyn chlodniczy, do tego przy odpalaniu bardzo czesto (6 na 10 razy) wskakuje na 11tys i jak sie przygazuje dymi na bialo i nierowno pracuje silnik (trzesie), po jakis 2 min obroty wskakuja juz normalnie na 9tys i przestaje dymic.czasami zdarza sie ze nieodpala w ogole, dopiero za 2 lub 3 razem. i moja historia potoczyla sie tak, pierwszy mechanik mowi sonda lambda do wymiany,niby komputer pokazal ze sonda, a co do plynu chlodniczego to niby gdzies jakas mala gumeczka do wymiany ( nie kruciec),kupilem sonde, wymienil sonde, 2 dni auto jezdzilo bez zastrzezen, po 3 dniu znowu to samo. komputer nie pokazuje juz zadnych bledow. pojechalem do innego mechanika,mowi mi ze na 100% uszczelka, ale znowu poczytalem Wasze posty i oprocz tego uciekajacego plynu nie mam takich objawow jak utrata mocy, jakies bulgotki, czy jakies slady w zbiorniczku wyrownawyczm.wszedzie czysto. ale mechnika mowi ze na 100% uszczelka, wiec pokupilem wszytsko juz mam do wymiany, ale cos mnie pokusilo zadzwonic do innego mechanika i ten mi znowu, ze raczej na pewnot o uszczelka nie jest, i teraz nie wiem co robic,bo auto szwankuje a nikt nie potrafi nic konkretnego powiedziec. prosze o porady. aaa mowil mi jeszcze mechanik ten do ktorego dzwonilem ze ta wymieniona sonda lambda moze szwankowac dalej, ze ma ustawione jakies inne prametry i trzeba by tam bylo cos podreulowac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności