bullet

Nie jestem na bierząco z cenami CC ale zawsze były meeega wysokie. Zawsze były wyższe od zwykłych passatów. tymmczasem trn jest o 11 tańszy od mojego sprzedanego we wrześniu rocznika 2013 b7. Czy to normalne. aha- mój miał przebieg x2 i poszedł szybko za 55

Gasior- w tamtych latach zarówno jak i w passatach baaaaardzo często na wlepce było classic albo trend a w rzeczywistości było mocno doposażone np HighLine. tym nie należy się przejmować- tak wychodziło z fabryki. a nawet gdyby to chyba jak coś jest na plus to należy się cieszyć a nie martwić;)

Passat się sprzedał a o bmw pogadasz z chłopakami z forum bmw.

Może być wart naprawdę sporo biorąc pod uwagę niski przebieg i 1 rękę.

Będę się starał i ja aby zobaczyć szanowne grono osób, z którymi fajnie jest popyerdolić przy piwku.

Pisanie o tym z jakiego się jest miasta nie ma na celu podania jego nazwy a przybliżenie warunków na drogach. Warszawa w korkach a Warszawa obwodnicami?? Mój szef pracował na drugim końcu miasta i do pracy jeździł obwodnicą... Auto bmw x3 2,0d xDrive paliło mu 6 litrów- niby na mieście. Wybacz proszę moją "ignorancję" ale nie wiem gdzie jest Świdwin a tym bardziej jakie jest natężenie ruchu w nim panujące. Nie odsyłają mnie do Google bonie o to chodzi w testach na spalanie samochodu aby sobie sprawdzać gdzie leży miasto i ilu ma mieszkańców i ile skrzyżowań ze światłami. Ale nawet gdy to wszystko będę wiedział to nie wiem czy jeździsz do pracy na 8 godzine w korkach czy na 4 lub 10 bez korków... Te informacje są na tyle ważne, że Passat 170ps pali mi o 2 litry mniej w niedziele.... .... we Wrocławiu. Więc same cyferki bez informacji je charakteryzujących jest jak napisanie że masz passata...

Trochę mnie nie było. Co do spalania 2,0t w mieście..... Jakim mieście?? Miasto Warszawa?? Czy miasto swidwin?? W Warszawie jadę w korkach do pracy czy obwodnicami?? Pracuje w dzień czy w nocy... Ludzie kiedy wreszcie zaczniecie pisać JAKIE MIASTO?? Mi w mieście Wrocław na dojazdy i powroty do i z roboty spalał 13 litrów W godzinach 8-16

Zobaczcie z jakimi problemami sprzedający musi sobie radzić. Takich historii jest pełno. Ta jest najświeższa bo z niedzieli. Miałem wystawionego rovera 75 z zatartym silnikiem DIESLA.... http://<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/08151bae0a937aaf" target="_blank"><img src="https://images84.fotosik.pl/663/08151bae0a937aafmed.png" border="0" alt="" /></a>

Dzięki Marcin, że o tym piszesz. Często auto od handlarza jest w lepszym stanie niż od prywatnego. Bo handlarz sie zna i wie, że jak czegoś nie zrobi to nie sprzeda. A to że ktoś został oszukany--- co Ci handlarze mają za zdolności... Podobno wszyscy znawcy, a passatów i audi b6/b7 to już każdy szwagier wie wszystko. A dają się oszukać... Powracając do tematu dalekiego jeżdżenia po auto... Milczałem kilka dni bo chciałem mieć już załatwioną sprawę. Mój golf 7 z polskiego salonu w ori lakierze z pełną historią ASO pojechał a właściwie popłynął do TUNEZJI... To tak gdyby komuś było daleko....

Pajda... a od kiedy to tablica rejestracyjna wskazuje na fakt zapłacenia podatku???? Przyznaj otwarcie, że wkurza cię fakt, że handlarz potrafi więcej niż Ty... Że aby dojść do tego miejsca w którym jest musiał poznawać branże od lat, musiał wyrabiać sobie kontakty od lat, musiał flaszeczke lub wycieczkę postawić tu i tam. Aby auto wziąć w dobrej cenie na fakturę musiał flotowcowi dać pare koła pod stołem. I na to mu nikt faktury nie wystawi. Masz żal i pretensje do handlarza, że zarabia?? Bo wstaje o 6 rano i wertuje ogłoszenia podczas gdy Ty smacznie śpisz?? Obudzi się Pan klient o 8 , pojedzie do pracy i od 9 wertuje internet a tam albo oferta handlarza albo sprzedane. A handlarz skąd ma auta- ma dokładnie z tych samych miejsc co kupujący chciałby mieć. Handlarz reaguje szybko i ma. A Ty byś chciał raz na trzy lata kupić auto i mieć je w cenie jak handlarz.... Owszem możesz mieć w cenie handlarza - musisz mieć albo sporo szczęścia albo trenować. Na koniec jeszcze - trzeba być spostrzegawczym.... Panie sherlock--- nie trzeba patrzeć na tablice rejestracyjne... Wystarczy czytać to co napisane... Nazwa firmy---- Sprzedaz aut poleasingowych......

Był Passat za 26 a jest golf za 36 Ja tam nikomu do portfela nie chce zaglądać (chociaż mocno dziwi ten rozstrzał) ale nie zdziwiłbym się gdyby kolega bonczek przeoczył drobiazg, ze 30 to cena netto. Ale z drugiej strony Passat sedan- teraz koniecznie kombi... Ja się starzeje koledzy bo nie nadążam

No patrzcie. Nowa opcja w wyposażeniu dodatkowym UŻYWANEGO auta się pojawiła. Ma być podstawiony pod dom. Nie ważne, ze zamiast golfa 6 jest golf 7 Nic Ci kolego nie będę wysyłał. Jak się chce kupić auto to trochę pracy należy włożyć. Ale jak Tobie się nie chce nawet napisać PW to wybacz ale ja nie chce takiego klienta.

O kurczę blachy z innego województwa. Masakra- z tym się jeździć nie da. Nie bierz tego. Potem trudno sprzedać. Będziesz musiał szukać kogoś z tego samego województwa. Nie bierz tego chłopie to zło wcielone. A tak na poważnie to w cenie tego golfa 6 sprzedam Ci golfa 7 z mniejszym przebiegiem tez z salonu Pl. Tylko mam blachy WI a ja jestem z DW

Kurczę ale tani ten sedan. Polski salon DSG HL Mały przebieg. Poproś o VIN i datę pierwszej rejestracji sprawdź w ASO i w cepik

Dreyfus... A gdzie Ty byłeś wtedy?? kociołku :mlask

Byli i nuz do domu wrócili. Nie mogło być inacZej niż co roku czyli Zajebiscie. Blop odstawiony do domu. Pasek tez już w domku.

Zdecydowanie zawita. Jeszcze nie wiadomo czy będzie delegacja 3 a może 2 osobowa czy tez zostanie wysłany inspektor w postaci mojej nieskromnej osoby:) Ja jestem na pewno w sobotę. mysle, że około południa powinienem już bić z Wami piątki.

Ja chyba w sobotę rano podjade. Najprawdopodobniej z Loverem na kilka godzin - pobajerować przyjadę passatem Cieszę się Wojtuś,że jest zdrówko... Czyli widzimy się...

Sprawdziłem jeszcze raz temat wątku bo już się pogubiłem..

Przestań małolat marudzić bo slingschootem przyjadę po Ciebie.

Miałem lipiec 2010 w pakiecie R z polskiego salonu. 170dsg Kamera El. Klapa Zielone szyby Alu17" Biały- naprawdę robił robote--- I jakos nikt się po niego nie kwapił. Aż w końcu poszedł w tych pieniądzach co ten 2009.

Poproszę o dopisanie mojej NIEskromnej osoby. Lover Ty wiesz. Robciu blopciu - co z Tobą? Kto jeszcze z wrocka się wybiera?? Nie widzę też Wojtasa na liście... mmiśka i dropsika ja nie wiżu. Milosz- miło mi będzie znowu zobaczyć szanownego i szanowanego kumpla. PiotR-line... a z Tobą co się dzieje- co taka słaba frekwencja ogólnie???

2013 z takim przebiegiem??? 3 tyg temu sprzedałem 2013 z nalotem 180.000 ale była wersja R i sporo wyposażenia dodatkowego. Dostałem 50 netto czyli 62 brutto. To auto zostanie przekreślone przez kogoś kto lubi mieć wszystko cacy. Ale Ci którzy się znają wyraźnie widzą, że te uszkodzenia to kosmetyka. Multikiera nie była standardem - miałem tez kiedyś takie b7 HL a obecnie mam takie b6 HL. A to, że sprzedawca zaznaczył w formularzu klima ręczna a wiemy i widzimy że jest automatyczna to po prostu ręce opadają jak widzę, że ktoś przekreśla auto z takiego powodu.... Takim "kupującym" zawsze mówię, że w aucie wszystko jest oryginalne i fabryczne łącznie z olejem....

Silnik w Citro ok, zawieszenie hydrp tez ok. Ale pokaz mi takie cotro które ma 500 tys przelotu.... Nie ma takich - nie dożywają tego. Nie mówię, ze każdy chce robić pół bani ale to pokazuje tylko jak trwałym autem jest Passat a jak citro i inne francuzy.

Co robią pracownicy fabryk Vw dnia 2 stycznia??? biorą młotki i tłuką stare szyby??? nie... Montują auta i wstawiają szyby jakie leżały na półce 31/12/17 Passat kombi bardzo często miał tylne boczne o rok starsze. Ja teraz kupiłem auto które ma WSZYSTKIE szyby o rok starsze a jest z lutego. Nie przejmuj się tym. Olej takiego kupującego. W wgl nie pisze roczników na szybach. Serio olej kupującego.