wesley
-
Liczba zawartości
24 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O wesley
- Urodziny 24.05.1967
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Rzeszów
Samochód
-
Silnik
B5(3BG) 1.9TDI-PD 101KM (AVB)
-
Rok produkcji
2002
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
wesley obserwuje zawartość → lista rzeczy do zrobienia, Co to cieknie?, Climatronic - problem z obrotami i oraz 7 innych
-
witam, pozwole sobie odświeżyć wątek - czy ktoś z kolegów wie, czy komp powinien sygnalizować otwarta klape bagażnika jeśli zamek zaryglował tylko "pierwszy" raz (bez wyłączenia oświetlenia bagażnika). W przypadku drzwi tak sie dzieje, ale jak powinno byc z klapą. U mnie nie sygnalizuje otwarcia "półzamkniętej" klapy. Miałem demontowaną klape do podmalowania i zaobserwowałem to po odebraniu samochodu - nie jestem pewien jak było przedtem. Alarm działa analogicznie jak komp - w przypadku "niedomkniętych" drzwi włącza się, w przypadku klapy - nie.Może coś z krańcówką ? pozdrawiam
-
Witam. rosiek ,miałem na myśli gumowy przewód w oplocie - ten cienki widoczny na dolnym zdjęciu.Ja ten właśnie przewód zdjąłem ( zsunąłem )z EGR i zaślepiłem chwilowo śrubą. Nie wiem czy jego zaślepienie na dłuższy czas jest bezpieczne dla silnika PD - może bardziej doświadczeni koledzy wiedzą więcej. Na to, że taki zabieg może likwidować falowanie obrotów wpadłem raczej intuicyjnie. Na VAG w serwisie wszystko było ok.
-
Witam, obserwuję w swoim aucie podobne zjawisko, zwłaszcza na zimnym silniku i włączonej automat.klimie ( na econ falowanie prawie zanika ).Na rozgrzanym silniku wszystko jest ok. Ostatnio odłączyłem na chwilę EGR ( zdjąłem i zaślepiłem gumowy przewód )- i falowanie ustało. Po założeniu przewodu zjawisko powróciło - więc może przyczyny nalezy szukać tutaj.
-
Prawdopodobnie skrapla się woda na instalacji klimy...no i kapie - to jedna z możliwości.pozdrawiam
-
Kristerr, kiedy uzupełnisz czynnik daj znać czy dało to jakiś efekt. Przypomniałem sobie,że ktoś na forum wskazywał na czujnik temperatury cieczy chłodzącej przy okazji dyskusji o falowaniu obrotów.
-
Witam, mam to samo w PD-ku, był w ASO pod Vag-ie... bez błędów. Kiedy silnik się rozgrzeje to jest lepiej. Podobnie zachowywał się pasek , którego wcześniej chciałem kupić. Jeżeli zjawisko występuje w autach z tak różnymi motorami ( benzyna, diesel ), to może przyczyna tkwi w układzie climatronica - gdzieś na forum ktoś sugerował. że może byc za mało czynnika. Nie wiem czy Vag to wykrywa.
-
Witam , mam to samo, ze swistem turbiny włącznie ( po ok. 1-2 min. pracy na postoju), i jej wyciszeniem po przygazowaniu, byłem wczoraj w ASO w innej sprawie i zapytałem też o to - powiedzieli że tak ma być i taka jest specyfika pracy EGR. Mechanik tłumaczył mi szczegóły, ale jak juz wiedziałem że jest OK to nie dość uważnie go słuchałem;).pozdrawiam
-
Witam. irek30 - jaki dźwięk wydawał ten pierwszy-zanieczyszczony EGR? Mam taki sam motor i wydaje mi się,że słysze coś z jego okolicy. Czy po wymianie zaworu jest ciszej?. pozdrawiam
-
Witam. zmari, czy po wymianie pompy vacum możesz podczas jazdy wciskać pedał hamulca kilkakrotnie (dowolną ilość razy ?) w krótkich odstępach czasu ( 2-3 s.) bez obawy że starcisz wspomaganie ( twardy pedał )? Mam podobny problem ( po trzech przyhamowaniach wspomaganie drastycznie maleje ) i ASO twierdzi że tak ma być. pozdrawiam
-
Dzięki, biorę to pod uwage, ale zastanawia mnie to charakterystyczne "szarpanie" syczenia, jego nierówny dźwięk - może ktoś wie, czy w przypadku nieszczelności dolotu dźwięk uchodzącego powietrza nie jest w miare równy i miarowy ( może narastający ) no i czy przy tym utrata mocy nie jest zjawiskiem stałym? U mnie muli od czasu do czasu ( kiedy syczenie staje się znacznie głośniejsze) , dymi "normatywnie". Na biegu jałowym efekt dźwiękowy nie występuje. Pozdrawiam
-
Witam, w szukajce jest sporo podobnych wątków, ale objawy w moim pasku są dość specyficzne. A więc podczas przyspieszania, szczególnie na 2 i 3 na poziomie obrotów 1700 - 2500 słysze gdzieś zza srodka deski metaliczne syczenie ( napisałem metaliczne syczenie bo nie potrafie znaleźć lepszego określenia - coś jakby padający silnik odkurzacza w mikro skali ).Syczenie jest zazwyczaj nierówne i niegłośne , nie narasta. Samochód ma wówczas odpowiednią moc i jest dynamiczny na każdym biegu. Zdarzają się jednak takie momenty kiedy syczenie staje się znacznie głośniejsze i bardzo nierówne - i wówczas podczas przyspieszania silnik "szarpie" w takim rytmie jak faluje syczenie. Traci wówczas moc - jak gdyby nie było doładowania , przyspiesza bardzo słabo, ale nie przechodzi w tryb serwisowy, bo wystarczy zwolnic pedał gazu i przy ponownej próbie przyspieszania jest juz zazwyczaj o.k. ( oczywiście pozostaje ciche syczenie). Zjawisko nasila się przy mniej nagrzanym silniku i występuje w zasadzie podczas jazdy miejskiej. VAG dwukrotnie niczego nie wykazał ( również diagnostyka dynamiczna) a diagnosta niczego nie mógł ( nie chciał) usłyszeć ( jak na złość nie chciał się wówczas przymulić przy głośnym i nierównym syczeniu). Silnik AVB 74 kW, udokumentowany przebieg 157 tys. Może ktoś z kolegów zetknął się z podobnymi objawami???
-
Zuse, napewno wiesz że poprosze Cie o kilka dodatkowych informacji:)bo do wiedzy i doświadczenia takich właśnie osób odwołałem sie na wstępie. Walcze z tym opunktowanym króćem od miesiąca ( samochód mam od 4 m-cy) i tyle się dowiedziałem, choć prawdą jest że w ASO nie są skłonni do wyjaśnień spraw technicznych. Jeżeli da sie to ując w kilku zdaniach to podaj kilka szczegółów ( czy króciec może być luźny i jak jest z tym układem podciśnienia), bo uważam, że sprawa jest istotna i ma wpływ na bezpieczeństwo.
-
Uważam że tak, ale są koledzy z większym doświadczeniem i wiedzą. Pompa wytwarza podcisnienie dla całego układu, nie tylko dla ukł.wspomagania hamulców, a jej wydajność jest ograniczona, więc każda nieszczelność powodująca zasysanie "lewego" powietrza dodatkowo ją obniża. W ASO obluzowanie króćca( bo o nim mowa) traktują jako poważną usterke kwalifikującą pompe do wymiany....no ale ASO robi to chętnie i lekką ręką. Pompa jest droga i pewnie dlatego poprzedni właściciel mojego auta unieruchomił króciec i tym samym go uszczelnił (tylko pytanie czy w 100%). MOżna sprawdzić wydajność pompy ale w rzeszowskim Bosch -u padł przyrząd, a w ASO go nie mają
-
Oczywiścieta pierwsza część posta z puntem 3 to jest cytat, ale coś wyszło nie tak:669:
-
3. czerwona strzalka jest zaznaczona rurka, ktora pompa podcisnienia zaciaga powietrze z pod filtra przeciwpylkowego. MOZE BYC LUZNA i NIE MA TO ZNACZENIA. Chyba nie do końca, pompa vacuum wytwarza podciśnienie m.in. do wspomagania układu hamuklcowego i jej nieszczelność w miejscu osadzenia króća (luźny) może powodować zbyt małą wydajność pompy i w efekcie niebezpiecznie obniżyć efektywność hamulców. Czy aby nie "brakuje" ci hamulca po drugim lub trzecim naciśnięciu pedału w odstępie kilku sekund? U mnie na kołnierzu króćca widać ślady punktowania więc ktoś przede mną miał chyba podobny do twojego problem i w ten tani i prosty sposób unieruchomił króciec ( choć nie wiem czy uzyskał pełną szczelność). Ja teraz drąże temat ponieważ hamulce słabną przy 3,4 naciśnięciu a przy 5 nie ma praktycznie wspomagania (twardy pedał). Zdania w serwisach (ASO) są podzielone co do tego czy wspomaganie hamulców może maleć i praktycznie zniknąć po kilkukrotnym użyciu. Podobno główny importer VW telefonicznie powiedział że tak ma być, ale nie byłem swiadkiem tej rozmowy :669:. Na temat słabych hamulców i i ich związku z pompą vacuum jest na forum sporo informacji. Podsumowując - lużną rurkę podciśnienia pompy należy chyba traktować dość poważnie.