robertfx10 Zgłoś #1 Napisano 4 Grudnia 2010 Nosze się z zamiarem wykorzystania w moim pasku rozwiązania jakie stosuje w Transit 2.0 TDDI 2003r. a mianowicie ; rano po mroźnej nocy pod chmurką rozrusznik niekręci tylko słychać cykanie przekaźnika wine ponosi osłabiony akumulator , więc włączam zapłon i maska do góry ,mam podłączony na stałe kabel do cewki rozrusznika który dotykam do plusa i rozrusznik kręci , bywało że kręcił ostatkiem sił , ale silnik w bdb stanie i liche kręcenie przez chwile i auto zawsze odpala z kabelka czego z kluczyka nie zrobi bo tylko cykanie słychać. Ktoś napisze wymień akumulator , wymieniłem na nowy (Futura Plus ) i jeszcze kostke stacyjki i przekążnik rozrusznika ( wszystko nowe orginały) i nie pomogło, z kluczyka albo kręci gdy mocny aku albo cyka gdy osłabnie . W golfie III z kluczka rozrusznik kręci słabo-powoli nawet jak aku jest słaby . Jeżdże mało i na bardzo krótkich odcinkach stąd moje problemy nawet na nowym aku i dlatego stosuje od 4 zim ten sposób odpalania i do tej pory nic się niestało . W moim B5 FL 1.6 ALZ , też pod chmurką rozrusznik kręcił przez pierwsze 2 dni mrozów , a 3 dnia aku osłabł i po przekręceniu kluczyka cyka sobie przekażnik. Ktoś stosuje tą metode w B5 , czy jest to bezpieczne , czy jednak jest jakieś ryzyko uszkodzeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
expander1000 Zgłoś #2 Napisano 4 Grudnia 2010 Ja mam podobny problem z tym cykaniem, tylko ze u mnie problem nie lezy po stronie akumulatora tylko prawdopodobnie cos w kierunku rozrusznika. Z drugiej strony jakbys mogł cyknąć fote lub schemacik tego twojego połaczenia byłbym wdzieczny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #3 Napisano 4 Grudnia 2010 Jeżdże mało i na bardzo krótkich odcinkach stąd moje problemy nawet na nowym aku i dlatego stosuje od 4 zim ten sposób odpalania i do tej pory nic się niestało . To zrób z tym coś-sprawdź masę ja nie wyobrażam sobie takiej porannej gimnastyki.Wsiadasz podgrzewasz świece,kręcisz i odpala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
melo Zgłoś #4 Napisano 4 Grudnia 2010 ale jak już aku będzie padnięty kompletnie to i kabelek nie pomoże:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnichu Zgłoś #5 Napisano 4 Grudnia 2010 słyszałem o podobnym problemie z tym cykaniem ale w Citroenach. problem polegał na tym że prąd (plus) do cewki rozrusznika docierał o zbyt niskim napięciu. dlaczego ? najczęściej winna była instalacja elektryczna (kostka przy stacyjce, przekaźniki). problem był rozwązywany przez dodanie kolejnego przekaźnika (30A) takiego najprostszego na lini stacyjka - cewka rozrusznika. kots kto ma pojęcie troche o elektryce może bez problemu wstawić taki przekaźnik dodatkowy --- przynajmniej skutecznie zastąpi takie codzienne otwieranie maski i "kombinowanie" a koszt takiej operacji to grosze ale niech każdy robi jak uważa pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #6 Napisano 4 Grudnia 2010 To zrób z tym coś-sprawdź masę ja nie wyobrażam sobie takiej porannej gimnastyki.Wsiadasz podgrzewasz świece,kręcisz i odpala. sprawdź masę ja nie wyobrażam sobie takiej porannej gimnastyki Jeżeli masa byłaby przyczyną to na w pełni naładowanym aku by również niekręcił z kluczyka a kręci.Pojeździj odcinki po 2-3km za każdym razem ponowne odpalenie 4 razy dziennie przez 5 dni w tyg. na dużych mrozach , auto pod chmurką to będziesz wyjmował lub ładował aku , a ja odpalam z kabla mojego transita. ---------- Post added at 21:06 ---------- Previous post was at 21:01 ---------- słyszałem o podobnym problemie z tym cykaniem ale w Citroenach. problem polegał na tym że prąd (plus) do cewki rozrusznika docierał o zbyt niskim napięciu. dlaczego ? najczęściej winna była instalacja elektryczna (kostka przy stacyjce, przekaźniki). problem był rozwązywany przez dodanie kolejnego przekaźnika (30A) takiego najprostszego na lini stacyjka - cewka rozrusznika. kots kto ma pojęcie troche o elektryce może bez problemu wstawić taki przekaźnik dodatkowy --- przynajmniej skutecznie zastąpi takie codzienne otwieranie maski i "kombinowanie" a koszt takiej operacji to grosze ale niech każdy robi jak uważa pzdr problem był rozwązywany przez dodanie kolejnego przekaźnika (30A) takiego najprostszego na lini stacyjka - cewka rozrusznika. kots kto ma pojęcie troche o elektryce może bez problemu wstawić taki przekaźnik dodatkowy --- przynajmniej skutecznie zastąpi takie codzienne otwieranie maski i "kombinowanie" a koszt takiej operacji to grosze Zarówno w transicie jak i w pasku te przekażniki są montowane fabrycznie , w golfie III takiego przekażnika niemiałem i kręcił z kluczyka aż wszystek prąd wzioł z aku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #7 Napisano 4 Grudnia 2010 Witam **** chłopaki - auto czy - 20 czy + 20 ma odpalić z kluczyka i tyle. A każde modzenie to jest dla posiadaczy passata których nie stać nowy aku lub mały remont rozrusznika. Pozdrawiam - kosiad PS Jestem po Sylwestrze 2009 na 2010 żona prowadzi a ja nawalony śrubokrętem lub innym przewodem spinam rozrusznik :lol3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #8 Napisano 4 Grudnia 2010 Witam **** chłopaki - auto czy - 20 czy + 20 ma odpalić z kluczyka i tyle. A każde modzenie to jest dla posiadaczy passata których nie stać nowy aku lub mały remont rozrusznika. Pozdrawiam - kosiad PS Jestem po Sylwestrze 2009 na 2010 żona prowadzi a ja nawalony śrubokrętem lub innym przewodem spinam rozrusznik :lol3 A każde modzenie to jest dla posiadaczy passata których nie stać nowy aku lub mały remont rozrusznika. Też tak kiedyś myślałem , najpierw rozrusznik zrobiłem , póżniej nowy aku , nowy przekażnik rozrusznika i nowa kostka stacyjki i nic lepiej. Ktoś kto nieparkuje pod chmurką nie wie co to znaczy , kiedyś jak miałem garaż też niemiałem problemów . Fakt jest taki że przekażnik rozrusznika niezałacza się tylko cyka gdyż ma zamały prąd z aku , a w starszych autach gdzie taki przekażnik niewystępuje to rozrusznik ledwo kręci i to nieraz wystarczy by ostatkiem sił odpalić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #9 Napisano 4 Grudnia 2010 Weź masę z rozrusznika przeczyść. Z tego co piszesz to nie ma prawa nie działać.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #10 Napisano 4 Grudnia 2010 kosiad -a kręcił twój kiedyś aby aby ledwo co czyli łuułuu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #11 Napisano 4 Grudnia 2010 (edytowane) kosiad -a kręcił twój kiedyś aby aby ledwo co czyli łuułuu Tak - ale wymieniłem aku i 1,5 roku (a mam passata 2 lata) kręci jak "dziki":D:dobrze PS W te nasze mrozy teraz -18 to żaden problem - ciekawostka (opel 1.6 C16NZ -30 i na dwa razy palił.) Mam jeszcze forda i z nim jest problem taki, że w Tuszynie żona tankuje i chodzi kiepsko. Ja VW zawsze na SHEL-u i biega pięknie. Pozdrawiam - kosiad Edytowane 4 Grudnia 2010 przez kosiad Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
0x7B3 Zgłoś #12 Napisano 4 Grudnia 2010 Ktoś kto nieparkuje pod chmurką nie wie co to znaczy , kiedyś jak miałem garaż też niemiałem problemów . To nie jest normalne. Kilka samochodów od wielu lat pod chmurką parkowałem i nigdy takich problemow nie miałem. Nawet 18 letni golf II 1.6D działał dobrze. Sprawdź masowe przewody, czy silnik jest pewnie połączony z masą akumulatora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #13 Napisano 4 Grudnia 2010 To nie jest normalne.Kilka samochodów od wielu lat pod chmurką parkowałem i nigdy takich problemow nie miałem. Nawet 18 letni golf II 1.6D działał dobrze. Sprawdź masowe przewody, czy silnik jest pewnie połączony z masą akumulatora. Tylko że ja robie bardzo krótkie przebiegi zimą i aku się nie doładuje , gdy się zdarzy że pojeżdże więcej to problemu niema , lub włoże rano z domu ciepły naładowany aku to jest ok. - masa czyszczona też była Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #14 Napisano 4 Grudnia 2010 Tylko że ja robie bardzo krótkie przebiegi zimą i aku się nie doładuje , Czy sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - w czy masz problem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #15 Napisano 4 Grudnia 2010 Czy sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - w czy masz problem? A w tym że w aku jest jeszcze minimalny prąd który pozwala na prace rozrusznika a przez przekażnik rozrusznika niemożna już z tego skorzystać , a w porannych sytuacjach jest to ważne bo jedziesz albo stoisz , jest zimno czasu jak to rano brak , i na 4 piętro lęce -brak windy po drugi aku ,wkładam i pali na dotyk, widze że nikt nie może mnie zrozumieć , a sprawa prosta -wykorzystanie ostatnich resztek z aku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
0x7B3 Zgłoś #16 Napisano 4 Grudnia 2010 Sprawdziłbym ładowanie i pobór prądu na postoju. Nawet na kilkuminutowych trasach akumulator będzie doładowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #17 Napisano 4 Grudnia 2010 Nawet na kilkuminutowych trasach akumulator będzie doładowany. Ty będziesz doładowany a nie aku. Światła, podświetlenie, dmuchawa, itp - nie ma szans aby naładował się aku. w 2 km. EDIT Prostownik twoim wybawieniem..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #18 Napisano 4 Grudnia 2010 (edytowane) Ty będziesz doładowany a nie aku. Światła, podświetlenie, dmuchawa, itp - nie ma szans aby naładował się aku. w 2 km. EDIT Prostownik twoim wybawieniem..... Wreszcie ktoś zrozumiał i docenił probem , wielkie dzieki. Stoje pod blokiem i doładowanie z 4 pietra jest nie możliwe.Panowie nie jestem laikiem , z autami przeżyłem troche, zaczynałem w roku 91 od 126p rocznik 87,później był poldek 1989 wszystkie były garozawane i z odpalenien nie było najmiejszych problemów Edytowane 4 Grudnia 2010 przez robertfx10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
0x7B3 Zgłoś #19 Napisano 4 Grudnia 2010 Ty będziesz doładowany a nie aku. Daruj sobie takie wycieczki młody człowieku. Chodzi o dodatni bilans ładowanie/rozładowanie, a nie o naładowanie prawie pustego akumulatora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #20 Napisano 4 Grudnia 2010 Daruj sobie takie wycieczki młody człowieku. Dziadek VW to nie maluch za twoich czasów. Tu aku jest bardzo ważny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach