Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem wczoraj u znajomego na wymianie tylnych klocków (nawet nie pytajcie w jakim były stanie :wstyd:).

Przy okazji podłączyliśmy komputerek bo chciałem sprawdzić, czy nie ma żadnych błędów (jeżdżę paskiem od września '06 ale dopiero teraz znalazłem chwilę, żeby to zrobić, poza tym, nic złego się nie dzieje, tfu, TFU!!).

 

Wszystkie systemy - błędów 0 :hurra:

Pojawiła się tylko informacja o pompie wody - ponoć prawie wszystkie paski tak mają. No właśnie PONOĆ(?) Podobno zapis taki może pojawić się, kiedy np. na chwilę, stan płynu chłodzącego spadł poniżej minimum. Jak kupowałem auto, to gość, który mi je sprowadzał mówił, że jedyne co zrobił przy aucie, to dolał płynu chłodniczego, bo był trochę poniżej minimum.

 

Jak to jest naprawdę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Naprawdę jest tak, że żadna informacja o pompie wody nie mogła się pojawić bo przez nią nie płynie żaden prąd tylko płyn. Jak coś się mogło pojawić to tylko o czujnikach poziomu , temperaturze płynu chłodżacego i paru innych elementów układu chłodzenia. O pompie w żadnym przypadku. Pozatym jak do tego doszedłeś skoro miałeś 0 błędów w sterownikach? Dolej i Ty płynu to zobaczysz czy coś sie zmieni.

 

Co do klocków to pewnie były przerdzewiałe, zapieczone i słabo się kontaktowały z tarczą hamulcową. Niestety ale to powód delikatnego hamowania przez użytkownika, przynajmniej od tego się zaczyna.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcc

a jaki ma być poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku?

 

chodzi mi czy jak jest go na zimnym silniku poniżej minimum to należy dolać równo z minimum czy tak żeby jego poziom był pośrodku minimum i maximum?

 

kiedyś dolałem tak między min i max i wyrzuciło mi go; unormowało się na poziomie min i dalej nie spada; nawiase mówiąc to przez to że za dużo go wlałem zaczeła mi cieknąć pompa wody (za duże ciśnienie w układzie), ale jak poziom spadł to i wyciekł ustąpił - mam nadzieję że to było właśnie od za dużej ilości płynu chłodzącego;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nawiase mówiąc to przez to że za dużo go wlałem zaczeła mi cieknąć pompa wody (za duże ciśnienie w układzie), ale jak poziom spadł to i wyciekł ustąpił - mam nadzieję że to było właśnie od za dużej ilości płynu chłodzącego;

 

Ciekawa teoria, coś jak : "wpływ zaćmienia księżyca na wycie wilków w Bieszczadach" :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę jest tak, że żadna informacja o pompie wody nie mogła się pojawić bo przez nią nie płynie żaden prąd tylko płyn. Jak coś się mogło pojawić to tylko o czujnikach poziomu , temperaturze płynu chłodżacego i paru innych elementów układu chłodzenia. O pompie w żadnym przypadku. Pozatym jak do tego doszedłeś skoro miałeś 0 błędów w sterownikach? Dolej i Ty płynu to zobaczysz czy coś sie zmieni.

 

Co do klocków to pewnie były przerdzewiałe, zapieczone i słabo się kontaktowały z tarczą hamulcową. Niestety ale to powód delikatnego hamowania przez użytkownika, przynajmniej od tego się zaczyna.

 

HHA

Płyn w zbiorniczku mam prawie idealnie przy kresce minimum (delikatnie nad). Nie pojawiały się żadne ostrzeżenia, kontrolki.. Mechanik po odłączeniu komputera tylko powiedział mi o tej informacji którą odczytał. Następnym razem zapytam go o kod tego błędu/komunikatu i wtedy będzie wiadomo, czy dotyczył on poziomu, temperatury czy czegoś innego, związanego z układem chłodzenia, zresztą tak, jak napisałeś.

 

Co do klocków. Zapieczone nie były ale za to jak zardzewiałe.. rozpadły mi się w rękach.. Z przodu mam nowe tarcze i klocki ale do tyłu poprzedni właściciel chyba długo nie zaglądał.

 

Dzięki za uświadomienie :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcc

:rotfl: @RomanS :hurra: zabawny jesteś;

 

to w jaki inny logiczny sposób wytłumaczyć to że przed dolaniem do zbiorniczka nie ciekła mi pompa, a po dolaniu zaczeła się pocić?

 

i może wypowiadaj się na temat, i wnoś coś mądrego do dyskusji;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha
Mechanik po odłączeniu komputera tylko powiedział mi o tej informacji którą odczytał. Następnym razem zapytam go o kod tego błędu/komunikatu i wtedy będzie wiadomo, czy dotyczył on poziomu, temperatury czy czegoś innego, związanego z układem chłodzenia, zresztą tak, jak napisałeś.

 

Nawet się nie sil na to by mechanika pytać o kod błedu dotyczacego pompy wody bo takiego błedu nie ma. Pompa nie jest elementem układu elektrycznego przez co nie ma prawa generować błędu. Co innego elementy elektryczne należace do ukadu chłodzenia silnika.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nawet się nie sil na to by mechanika pytać o kod błedu dotyczacego pompy wody bo takiego błedu nie ma. Pompa nie jest elementem układu elektrycznego przez co nie ma prawa generować błędu. Co innego elementy elektryczne należace do ukadu chłodzenia silnika. HHA

 

W takim razie poproszę go, żeby dokładnie wytłumaczył mi co to za komunikat, co to (według niego) się nim w ogóle nie powinienem przejmować :)

 

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@RomanS zabawny jesteś;

 

to w jaki inny logiczny sposób wytłumaczyć to że przed dolaniem do zbiorniczka nie ciekła mi pompa, a po dolaniu zaczeła się pocić?

 

i może wypowiadaj się na temat, i wnoś coś mądrego do dyskusji;

 

Sorry nie chciałem Cię urazić, PEACE, po prostu nie mogłem się powstrzymać. To co napisałeś jest po prostu technicznie...bez sensu.

Jak ilość płynu może wpływać na ciśnienie wytwarzane przez pompę ?

Nadmiar płynu zostaje wyrzucony (ale musi to być znaczny nadmiar). Oczywiście przy sprawnym układzie. Jak jest niesprawny to .... trzeba naprawić. Sam widzisz jakie tu można dać "konkretne" i "wnoszące coś do tematu" rady na to co napisałeś.

 

A nie pomieszałeś różnych płynów przy dolewaniu ?

 

Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adamk20

Panowie, witam.

Od pewnego czasu znikał mi płyn chłodniczy. Diagnoza mechanika (a nich go ch...) - pompa wody - wymieniona. Po wymianie wlał mi wode zamiast płynu (tak żeby nie marnować płynu w razie gdyby to nie pompa - sic!) Woda się oczywiście gotowała, dolałem koncentratu. I dziś znowu komenda STOP i poziom płynu duużo poniżej minimum.

podsumowując: wymieniony rozrząd pompa, termostat

 

w momencie gdy była czysta woda, i temp podskoczyła do 130 stopni zbiornik był pełen! pod sam korek! czy to normalne?

dziś po dolaniu koncentratu przy 90 st. wody sporo ubyło

płyn czyst - bez oleju, wycieków jakoś nie widać

 

pomocy! czy ktoś w wawie mi to wkońcu zrobi?

dzięki

adam gg2183419

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po objawach sądzę, ze jednak nadal termostat - moze być wadliwy i się nie otwierac na duży obieg lub też jest źle zamontowany no i się przyciął. Skoro piszesz, ze płyn nigdzie nie ucieka na zewnatrz, oleju w nim nie ma (czyli uszczelka pod głowicą tez powinna byc sprawna), no to pozostaje nieszczęsny termostat lub........... zatkana nagrzewnica albo chłodnica - tak logicznie rozumując. A przewody przy chłodnicy oba masz gorące :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość togan
Po objawach sądzę, ze jednak nadal termostat - moze być wadliwy i się nie otwierac na duży obieg lub też jest źle zamontowany no i się przyciął. Skoro piszesz, ze płyn nigdzie nie ucieka na zewnatrz, oleju w nim nie ma (czyli uszczelka pod głowicą tez powinna byc sprawna), no to pozostaje nieszczęsny termostat lub........... zatkana nagrzewnica albo chłodnica - tak logicznie rozumując. A przewody przy chłodnicy oba masz gorące :?:

 

Czesc

Jezeli mozna to podlacze sie do watku.

U mnie rowniez wyrzuca plyn chlodniczy przez zbiorniczek, a do tego rosnie temp. po przekroczeniu 140-150km/h a gdy troche zwolnie znow jest ok (w miescie caly czas trzyma 90st). Wymienilem pompe wody i termostat ale nic sie nie zmienilo. Dzisiaj jezdzilem bez termostatu i nadal bez zmian. Dodam ze w ukladzie wytwarza sie bardzo duze cisnienie i gorny waz od powrotu jest twardy i goracy podczas gdy dolny jest chlodny lub lekko cieply. Zauwazylem rowniez ze z cienkiego wezyka od powrotu plyn wydobywa sie bardzo powoli i bulgocze (tak jakby nie bylo obiegu lub bylby bardzo slaby). Wiem ze wszyscy mysla o uszczelce ale bylem na sprawdzeniu CO2 i nic nie wykazalo. Oczywiscie nie ma plynu w oleju i odwrotnie bo wtedy sprawa bylaby jasna. slyszlem rowniez ze jak padnie uszczelka lb glowica to samochod powinien grzac sie rowniez w miescie

Nawet gdy temp. na trasie wrosnie to wisko kreci sie z taka sama pred. jak na zimnym silniku tylko nie wiem czy przy chlodnym dolnym wezu wiatrak bedzie dzialal prawidlowo???

 

Wedlug mnie zostaja 2 opcje:

1. Zapchana chlodnica (tylko nie wiem czy takie objawy na to wskazuja)

2. Walnieta uszczelka lub glowica (jezeli to bedzie glowica to sie zalamie)

 

Chcialbym sie dowiedziec czy czegos nie wzialem pod uwage.

 

Pozdrawiam

Togan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może podam inny przykład - chociaż to nie VW ale BMW, no i objaw prawie identyczny.

Nawet po wyjęciu termostatu, silnik nadal szybko łapał temperaturę, płyn ze zbiorniczka po prostu parował, bulgotał i H** wie co jeszcze, no i przyczyną było NIESTETY pęknięcie głowicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość togan
No to może podam inny przykład - chociaż to nie VW ale BMW, no i objaw prawie identyczny.

Nawet po wyjęciu termostatu, silnik nadal szybko łapał temperaturę, płyn ze zbiorniczka po prostu parował, bulgotał i H** wie co jeszcze, no i przyczyną było NIESTETY pęknięcie głowicy.

 

No to mnie pocieszyles przed pojsciem spac :-)

 

Jutro wywalam chlodnice i zobacze czy cos pomoze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
togan napisał/a:

No to mnie pocieszyles przed pojsciem spac

Czytając, co już wymienialiście, to tylko dwie rzeczy mi do głowy przychodzą: niedrożna chłodnia (choć to wątpliwe), nagrzewnica no i ostateczność - głowica. A przypadek, który opisałem, dotyczył BMW oczywiście w wersji DIESEL :hyhy: A że to fura szwagra, tak więc dogłębnie przebadałem przypadek - stąd takie wnioski. :cwaniak: Od razu dodam, że spawanie glowicy odradzam. Lepiej "używkę" kupić.

 

ps: oczywiście to wszystko są najczarniejsze wizje - nie sugerujcie się na zapas i aż tak nie zamartwiajcie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adamk20

cześć, dodam jeszcze ze dziś przejechałem 40km, wszystkie wężyki z płynem chłodniczym miękkie i gorące ( nie wiem który ma być zimny) płynu nic nie ubyło

 

wyglada na to że wszystko jest ok

lecz z doświadczenia już wiem że za pare dni płynu ubędzie

 

czy jeżeli to uszczelka objawy narastają? płyn ucieka szybciej? robi się duże ciśnienie w zbiorniczku? czy może niskie (tak jak u mnie)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adamk20

to znowu ja - niestety

 

mineły 3 miesiące

wymieniono: pompa wody, termostat (2 razy), korek zbiorniczka, chłodnica.

 

ostatnie objawy: (po 3 tygodniach bez najmniejszych awarii, bez ubywania płynów)

- pewnego dnia po spokojnej jeździe zabrakło płynu chłodniczego (brak widocznych wycieków) - dolałem i jeżdże do dziś ok 2 tygodnie na tym samym poziomie

 

- co kilkanaście dni: przy jeździe 120-130km/h temperatura wody wskakuje na 130 stopni, NAGLE BRAK OGRZEWANIA w kabinie, węże od chłodnicy miękkie, dolny ZIMNY, wiatraki się kręcą, brak płynu w oleju i odwrotnie, nie dymi z rury, komputer nie wykazuje błędów (podłączany w okresie kiedy nic się nie dzieje)

 

- raz na jakiś czas ogrzewanie kabiny zanika (leci zimne powietrze) - pomaga wyłączenie i włączenie całego climatronica - Diagnostyka wskazuje tajemniczy kod 4b6

 

Wypisałem wszystko co się dzieje żeby był dokładny pogląd, być może to niezależne awarie, a być może spowodowane przez jedną rzecz.

 

Ozłocę (dosłownie) każdego kto powie mi co to jest, wymienione już praktycznie wszystko, 3 mechaników zarobiło trochę grosza, a raz na jakiś czas wariuje. Powiedzcie co o tym myślicie, a może macie jakiegoś naprawdę cwanego mechanika w warszawie lub okolicach który bez wymieniania na chybił-trafił zdiagnozuje w czym jest problem.

 

zrezygnowany

Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemas12345

ja ma to samo ...czekam..... na odpowiedzi

 

dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jest taki mechanik w Wolsztynie woj wlkp moge dac namiary ja wczesniej wymieniłem właśnie pompe wody korek ale on od początku obstawiał na uszczelke i głowice niestety potwierdziło się po ostrym wstawieniu auta węże jak balerony grube a to oznacza ze ciśnienienie dostaje się do ukłądu i wyrzuca mi płyn zaorem w zbiorniczku więc niema się co łudzić rozkręcić i wymienić wszsytkie uszczelki i splanować głowice koszt do 1000zł (pieprze serwis!!) lub głowice nową koszt + 500zł bo niestety może być pęknieta ale to stwierdzi sie jak sie rozbierze ten "bezawaryjny motor" a mogłem kupić 1,9tdi słabszy ale ile nerwów i kaski bym zaoszczedził ....... ale sie rozmarzyłem .....Polecam tego mechanika nieraz udowodnił że jest lepszy od tych nieuków z serwisu !! Po passacie jak sie go już pozbęde pozostanie tylko NIESMAK !!! WSTYD VW WSTYD!!!!!

 

PS OBJAWY MAM IDENTYCZNE JAK U WAS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A spojrzałeś na datę tego posta przed twoim? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności