ajsiju Zgłoś #1 Napisano 25 Sierpnia 2011 Hejka, męczę się z tym problemem już od tygodnia i po przepatrzeniu forum niestety mam kilka wariantów odpowiedzi. Sprawa wygląda tak: Rano na zimnym silniku: temp. Około 20st.C: kontrolka świec zapala się na 2s, auto trzeba kręcić około10-20s aby odpalił. Nie raz czynność trzeba powtórzyć 2 lub 3 razy. Z rury kopci na biało. Na ciepłym silniku: raz odpali, a raz nie, ostatnio po dłuższej jeździe po mieście (ok.30km) po zgaszeniu silnika i 10 minutowym postoju auto już wcale nie odpala, przy próbie odpalenia kopci na biało, niby silnik zaczyna łapać, ale po kilku sekundach zdycha. Próba wciśnięcia pedału gazu zazwyczaj nic nie daje, może od czasu do czasu łapie na chwilę obroty. Dopiero po dłuższym postoju, jak silnik załapie temperaturę otoczenia, można go odpalić tak jak na zimnym silniku. Z uwagi na fakt, że z rury kopci na biało i smierdzi nie przepaloną ropą zakładam że paliwo dochodzi, oraz, że przy ewentualnym naciskaniu pedału gazu przy próbie odpalenia, silnik od czasu do czasu próbuje załapać Wymieniłem: olej, filtr paliwa, niektóre wężyki podciśnienia, wyczyściłem przepływomierz powietrza, odkorodowałem sztangę od turbo, przeczyściłem spirytusem zawór N75. Świece działają, pompa w baku podaje paliwo, obwód chłodzenia paliwa powrotnego do baku działa. Zauważyłem, że na pompie podciśnienia gniazdo, w które wpięty jest wąż termokurczliwy idący do serwa jest luźne. Dodatkowo w nim pojawiają się czarne nacieki z oleju. Podejżewam możliwe kandydatki: 1. Zapowietrzona pompa podcisnienia ( z uwagi na luźne gniazdo, oraz występujące w nim plamy czarnego oleju) 2. Uszczelniacze pompowtrysków 3. Zdychający rozrusznik - na oryginalnym aku oraz przełożonym z astry kręci tak samo W astrze jak coś mi się psuło to jeździłem sobie z tym miesiąc aż mi się zachciało to coś naprawić, ale autko jeździło. A ten gówniany szmelcwagen niedość, że się psuje to nie da się nim jeździć:dupablada Sam nie wiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #2 Napisano 25 Sierpnia 2011 pompa w baku podaje paliwo z tego co wiem po sobie, to AJM nie ma pompy w baku, dopiero ATJ ma 1. Zapowietrzona pompa podcisnienia vacu pompa ? kto wie, miałem podobny problem, ale wymiana vacu akurat nie pomogła 2. Uszczelniacze pompowtrysków u mnie to pomagało doraźnie na jakiś rok, wymiana pompek zakończyła moje problemy z odpalaniem na zimnym silniku (po nocy), na ciepłym palił tak nawet, choć też go musiałem czasem kręcić i kręcić ogólnie to zacznij może od SZUKAJKI, a potem zobacz uszczelnienia na pompkach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ajsiju Zgłoś #3 Napisano 25 Sierpnia 2011 a tu cię Kruku zaskoczę u mnie w AJM z 1999r jest pompa jest oznaczona jako pompa wspomagająca. W baku jest złącze 4 pinowe, jest dodatkowy przekaźnik oznaczony symbolem (chyba V). Ogólnie jest i działa:) Niby mógłby być przestawiony kąt wtrysku, ale na forum wyczytałem, że w przypadku silników AJM jak się kąt przestawi to już wogóle nie można go odpalić. Ja najbardziej myślę o uszczelniaczach pompowtrysków, albo o pompie podcisnienia... ale z drugiej strony, jeżeli pompa podciśnienia byłaby walnięta, to objawy byłyby szersze, bo podcisnienie też by siadło, a co za tym idzie, chyba też wspomaganie hamulców, bo podciśnienie idzie do serwa, faktem jest że turbina mi przeładowuje od czasu do czasu, ale tu przyczyną jest raczej zapieczenie kierowniczek i skorodowana grucha... tudzież zawór N75. Chyba że w pompie podciśnienia układ podciśnienia i paliwowy są oddzielone kawałkiem blachy i nie mają styczności, ale skoro tak to dlaczego leci z niego jakaś olejo-ropa ze złącza ciśnieniowego? Ogólnie też jest tak, że jak auto na zimnym silniku już odpali, i się ogrzeje do temperatury roboczej to na biegu jałowym przy wolnych obrotach zaczyna rzucać silnikiem, trząść co jakiś czas, jakby nagle zamiast paliwa łapał powietrze, albo coś. Węże paliwowe sprawdziłem i nie mają widocznych pęknięć i dziur. A cała trzęsawko-rzucawka wzmaga się wraz z temperaturą i długością jazdy:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #4 Napisano 25 Sierpnia 2011 Ogólnie też jest tak, że jak auto na zimnym silniku już odpali, i się ogrzeje do temperatury roboczej to na biegu jałowym przy wolnych obrotach zaczyna rzucać silnikiem, trząść co jakiś czas, jakby nagle zamiast paliwa łapał powietrze, albo coś. Węże paliwowe sprawdziłem i nie mają widocznych pęknięć i dziur. A cała trzęsawko-rzucawka wzmaga się wraz z temperaturą i długością jazdy:/ skąd ja to znam u siebie wymieniłem pompki i przestało trząść, przestał mieć problemy z odpalaniem, w ogóle pali od kopa obojętnie czy stoi tydzień, czy minutę także sprawdź logami kondycje pompek, jeśli uszczelnienie nie pomoże - ogólnie pierwszy silnik na PD i stąd chyba te wszystkie problemy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ajsiju Zgłoś #5 Napisano 25 Sierpnia 2011 ty tylko uszczelniałeś pompowtryskiwacze, czy miałeś na tyle dużo kaski żeby je na nowe wymienić, bo z tego co widzę to jedna pompka to wydatek ponad 1000zł !!! Znasz jakieś dobre i za rozsądną cenę zestawy uszczelek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #6 Napisano 25 Sierpnia 2011 rok temu z hakiem wymieniłem same uszczelniacze, po części pomogło, ale potem wszystko się od nowa zaczęło, więc po zlogowaniu zapadła decyzja i poszedłem krok dalej, poszukałem, popytałem, pochytałem - i są pompki w dobrej kondycji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ajsiju Zgłoś #7 Napisano 25 Sierpnia 2011 co myslicie o tych uszczelkach BOSCHA: Numer części VW: 038 198 051 C http://allegro.pl/uszczelki-pompowtryskiwaczy-oryginal-bosch-i1778659425.html Dużo jest problemów z wyjęciem i wymianą, trzeba na coś zwracać szczególną uwagę? Ponoć końcówki są delikatne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krisbiel Zgłoś #8 Napisano 5 Lipca 2012 Witam ja mam silnik AJM u mnie w baku nie ma pompy jest tylko kabel na którym nie pojawia się nawet napięcie. A na zimnym silniku trzeba dość sobie "pochechłać" zanim zapali. Robiłem test Vagiem i w grupie Test pompy zimnego paliwa. Coś brzęczy jakby pod prawym nadkolem z przodu. Czy tam może być jakaś pompa elektryczna? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRZECHHH Zgłoś #9 Napisano 5 Lipca 2012 Tak będzie tam elektryczna pompa załączająca się po przekroczeniu 70oC temperatury paliwa i chłodzi te które wraca z powrotem do baku. http://chomikuj.pl/cezyriusz/Sam+naprawiam/Diagnostyka/zeszyt/SSP209_PL,207366153.pdf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADR125 Zgłoś #10 Napisano 19 Listopada 2014 Panowie a co powiecie na to..mój Pasek zimny nie chce za cholere odpalic...trzeba krecic pare razy, łapie powoli ale jak złapie i się motor zgasi to potem odpala bez problemu. robilem wszelkie logi na VAGU..wszystko OK, jak jest ciepły łapie ładnie ale trzęsie chwile, po lekkiej przegazówce mija natomiast jak wcisnałem mu peedał trochę mocniej do 3000 obr na jałowym to się zdusił...mam mały luz na króćcu pompy vacum ale czy tutaj może byc faktycznie przyczyna....ratujcie:-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach