Skocz do zawartości
Martinez

[silnik] Brzęczący silnik - co to może być????

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!! :vw:

 

Mam taki problem, a mianowice mam Paska B3 z 1991r. 1.8 (90KM) z instalacją gazową i niby wszystko jest w porządku, zawaliście mi się nim jeździ, ładnie przspiesza, w miście spala około 11,5 l gazu na 100km ale... no właśnie. Jak dodaję gazu na benzynie silnik zaczyna wydawać tak jakby cykające dźwięki (metaliczne cykanie). Na gazie to zjawisko prawie wogóle nie występuje i tylko przy rozgrzanym silniku. Czym mocniej depczę i większe jest obciążenie silnika tym bardziej zjawisko się nasila. Niektórzy twierdzą że należy wymienić szklanki zaworowe. Zauważyłem też że bierze trochę oleju, o.k 0,5 l na 1000 km, a przy odpalaniu (gdy silnik jest zimny) bardzo delikatnie dymi na niebiesko, dymek jest ledwo widoczny. Czy zużyte szklanki moga być przyczyną brania oleju i obniżenia ciśnienia sprężania?? :looka:

Prosze o poradę, jaka może być przyczyna, co zrobić i jakie są mniej więcej koszty naprawy???

Muszę coś z tym zrobic bo mój Pasek jest debeściacki i o innym wozie nawet nie myślę !!! :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Dymek niebieski przy odpalaniu - prawdopodobnie uszczelniacze zaworów.

Nie napisałeś, jaki przebieg ma silnik, ale nawet po 240tyś. u brata nie wymagał wymiany szklanek (a raczej hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego :cwaniak: ) a tylko uszczelniaczy, bo się zachowywał podobnie jak Twój (z tym dymkiem).

Co do metalicznych stuków na benzynie i prawie braku na gazie - mogłoby to sugerować spalanie stukowe czyli uszkodzenie czujnika spalania stukowego bądź jego obluzowanie.

Na gazie znacznie trudniej jest doprowadzić do spalania stukowego, gdyż ma on większą liczbę oktanową niż benzyna i przy sterowaniu silnika przez komputer tak jak dla benzyny (co ma oczywiście miejsce, bo sterownik silnika "nie wie", że jedziesz na gazie) spalanie stukowe nie powinno wystąpić.

Czujnik spalania stukowego jest umieszczony na bloku silnika, poniżej świec. Jest przykręcony śrubą przełożoną przez jego środek. Poluzuj ją a następnie dokręć momentem 20Nm (tak radzą w książce). Tylko nie jestem na 100% pewien, czy występuje on w przypadku monowtrysku.

Niestety nie miałem problemów z tym czujnikiem i nie poradzę Ci, jak go sprawdzić :/ Mogę ewentualnie poszukać opisu z książki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ABS nie ma czujnika stukowego - przynajmniej ja w swoim nie mam :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

No to się wyjaśniło - nie ma czujnika spalania stukowego, ale objawy sądząc po opisie sugerują właśnie spalanie stukowe. Pojedź do dobrego speca, niech Ci ustawi kąt wyprzedzenia zapłonu, może masz rozregulowany i stąd problem. Możesz też spróbować zresetować sterownik silnika, potem odpalić koniecznie na benzynie i trochę pojeździć, aby się na nowo zaadoptował. Jeśli to pomoże, to oznacza, że jazda na gazie rozregulowuje Ci sterownik silnika (komputer) a wina leży po stronie instalacji gazowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za poradę, będe działał dalej.... muszę moje maleństwo doprowadzić do stanu całkowitej używalności bez jakichkolwiek niedomagań!!! :hurra:

 

Dzięki wielkie!!! :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja!!!!

 

Nie mam w swoim pasku czujnika spalania stukowego, a niektórzy sugerują iż brzęczenie to efekt zużytych popychaczy (szklanek) :padam:

 

Wobez tego pytanie dodatkowe a raczej dwa:

1. Jak zachowuje się silnik ze zużytymi szklankami?

2. Jak pracuje silnik w którym występuje ciągłe spalanie stukowe?

 

Wielkie dzięki z góry :ok:

 

A-ha Pasek ma przejechane ponad 250000 km

 

Martinez :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Jeżeli byłyby to szklanki, to miałbyś ten sam efekt na benzynie i na gazie - to jest mechanika, jak się uszkodzi/zużyje, to działa gorzej niezależnie od rodzaju paliwa.

Pisałeś, że efekt prawie nie występuje na gazie, stąd moja sugestia odnośnie spalania stukowego.

Objawia się ono metalicznym stukaniem, często dopiero po dociśnięciu gazu, gdy komputer sterujący silnikiem (lub w starszych konstrukcjach pompka przyspieszenia) dodatkowo zwiększa kąt wyprzedzenia zapłonu, stąd zjawisko praktycznie nie występuje przy obrotach biegu jałowego. W silniku fabrycznym, nie modyfikowanym występuje w zasadzie tylko w przypadku za bardzo przyspieszonego zapłonu.

Wyrobione szklanki objawiają się również metalicznym stukiem. W poprzednim przypadku stuk bierze się z drgania elementów komory spalania podczas gwałtownej detonacji mieszanki (gwałtowniejszej niż normalna), czyli m. in. uderzeń zaworów w gniazda, tudzież drżenie zaworów w prowadnicach i uderzanie o ich ścianki. W przypadku wyrobionych szklanek (nie trzymają oleju) następuje uderzenie krzywki wałka rozrządu w szklankę a ta z kolei uderza w trzonek zaworu. Odgłos jest dość podobny i ma miejsce w zasadzie niezależnie od stopnia obciążenia silnika, ale również nasila się przy dodawaniu gazu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!!!

 

jeszcze raz sprawdzę jak ma się stukanie ze spalaniem na benzynie a na gazie, dla wszelkiej pewności...

Alw Twoja sugestja wskazuje że t jednak szklanki się odzywają :padam:

 

W każdym razie 100-krotne dzięki za informacje które są dla mnie niezbędne w dalszym toku postępowania...

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam !!!

 

Miłosnik Paska :vw:

:padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Może wtryskiwacz ci hałasuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ELLO!!!!

 

Najlepszym rozwiązaniem będzie zacząć od regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu... Jak to nie pomoże dobiorę się do tyłka hydraulicznym popychaczom i ewntualnie uszczelniaczom zaworów (tak przy okazji)!!!

 

A zna ktoś dobrego fachowca od takich rzeczy w Lublinie albo w okolicach??? :vw:

 

Jeszcze raz dzięki za wszystkie informacje !!!!

 

Niech moc będzie z Wami i naszymi Passatami :padam:

 

:ok::ok::ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Najlepszym rozwiązaniem będzie zacząć od regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu...

Otóż to :ok:

 

A popychacze i uszczelniacze zaworów da się zrobić bez zdejmowania głowicy, więc szukaj speca, który w ten sposób Ci to zrobi - zawsze wyjdzie taniej niż przy zdejmowaniu głowicy (mniej roboty z odkręcaniem głowicy, nie dochodzi koszt uszczelki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HA !!!!!! :vw:

 

Ustawiłem zapłon i wszystko się uspokoiło, ładnie pali, ciszej chodzi i nie brzęczy silnik !!! :hurra::hurra::hurra:

 

Macie pany rację, należy rozpocząć od podstawowych czynności !!! :padam:

 

Kąt wyprzedzenia zapłonu w moim PASKU powinien wynosić 6 stopni +,- 1 a miał ...bagatela - 22 stopnie !!!!!! :padam:

 

Dzięki wszystkim za rady !!! :padam:

 

Niech moc Paska będzie z wami !!!! :padam:

 

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności