Regeneracja turbiny wymiana oleju i filtrow-dlaczego+ DYMI !

[Gość Angst]

W moim passacie silnik coraz czesciej przechodzi w tryb awaryjny pokazujac potem na VAG-u "gorna granica cisnienia doladowania przekroczona"

 

Innym razem traci czesciowo moc (nie tak bardzo jak przy przejsciu w tryb awaryjny) i nie slychac turbiny - na VAG-u wowczas nie pokazuje zadnych bledow, problem nie ustepuje po restarcie silnika ale zauwazylem ze pomaga jak da mu sie mocno w rure i podciagnie tak pod 4.5tys obrotow wowczas znow wszystko zaczyna dzialac poprawnie i znow slychac mily swist turbiny

 

Z tego co na forum wyczytalem czeka mnie regeneracja turbiny. wielu z was radzi aby przy tej okazji wymienic olej, filtr oleju i powietrza. zastanawiam sie czy jest to konieczne i z czego to wynika. czy ktos moglby mi to fachowo wyjasnic. bo szkoda mi wylewac olej na ktorym zrobilem zaledwie 3 tys km.

pozdrawiam

[api13]

Nie wynika z niczego ale idac dalej mozna wymienic filtr kabiny, dobic kilme i mniej wiecej tyle samo pomoze

[Makaj]

Z tego co na forum wyczytalem czeka mnie regeneracja turbiny. wielu z was radzi aby przy tej okazji wymienic olej, filtr oleju i powietrza. zastanawiam sie czy jest to konieczne i z czego to wynika. czy ktos moglby mi to fachowo wyjasnic. bo szkoda mi wylewac olej na ktorym zrobilem zaledwie 3 tys km.

Nie wiem co czytałeś i niekoniecznie fachowo napiszę swoje zdanie. Rzeczywiście szkoda, ale jeśli turbina uszkadza się na tyle, że łopatki trąc o obudowę odkształcają się, wyłamują i powodują dostawanie się opiłków i drobnych metalowych odłamków do oleju, to niestety ten olej trzeba koniecznie wylać. Filtr oleju też. Filtr powietrza, to już tylko po to, żeby z czystym sumieniem zacząć odliczać od zera czas do następnej wymiany.

[RogalPraga]

Jezeli wysypie Ci się turbina podczas jazdy to do oleju dostaną sie opiłki metalu /przeważnie częściowo lub całkowicie zostają uszkodzone łopatki wirnika i łozyskowanie osi wirnika/ a jak wiadomo turbo jest smarowane olejem z silnika i to do niego ten fajans wpłynie. W twoim przypadku jeżeli turbina tylko sie przeładowuje i wraca do normy po restarcie silnika a wiesz że za chwile może się skończyć /masz to potwierdzone/ możesz wymienić /zregenerować/ turbinę i upewnić się że filtr i olej są świerze /nadające sie do dalszego użytkowania/.

[api13]

Co do tych opilkow to ciekawostka ze niby jak ma sie dostac lopatka z turbiny do oleju a olej nie zaleje IC czy katalizatora. Bzdura no ale dla spokoju sumienia mozna wymienic.

 

Tak apropo to jak by warsztat nie sprzedwal oleju/filtrow itp i wymienial je w gratisie to zapewne nie bylo by konieczne

[Gość Angst]

Dzieki bardzo za informacje. Mysle ze nalepiej bedzie zobaczyc w jakim stanie jest turbina i wtedy podejme decyzje o ewentualnej wymianie oleju.

Pozdrawiam

[Gość gregor1]

W moim passacie silnik coraz czesciej przechodzi w tryb awaryjny pokazujac potem na VAG-u "gorna granica cisnienia doladowania przekroczona"

 

Napisz co się ostatecznie dzieje z Twoim paskiem i z turbiną. Ja mam podobną sytuację z turbiną i jeszcze do końca nie zdecydowalem czy kupić drugą czy regenerować ale skłaniam się bardziej do kupna drugiej gdyż słyszałem negatywne opinie na temat regeneracji i wolę w to nie wchodzić.

Napisz jaki masz silnik bo mam bardzo, bardzo ładną prawie nową turbinę, która niestety nie jest do mojego silnika 130km tylko do słabszego 101/115km.

[piecia]

U mnie jest podobnie auto przelącza sie w stan awaryjny. Przy podłączeniu się do kompa pokazuje błąd 17958. Z tego co wyczytałem na forum mam do sprawdzenia na początek zawór N75 i wszystkie wężyki od podciśnienia, kolejno będzie turbinka... Stąd moje pytanie do gregor1: Ile chcesz za tą turbinkę ?? Mam passata 1,9TDi 115 KM (AJM)

 

Pozdrawiam

[Gość Angst]

Napisz co się ostatecznie dzieje z Twoim paskiem i z turbiną. Ja mam podobną sytuację z turbiną i jeszcze do końca nie zdecydowalem czy kupić drugą czy regenerować ale skłaniam się bardziej do kupna drugiej gdyż słyszałem negatywne opinie na temat regeneracji i wolę w to nie wchodzić.

Napisz jaki masz silnik bo mam bardzo, bardzo ładną prawie nową turbinę, która niestety nie jest do mojego silnika 130km tylko do słabszego 101/115km.

 

Wlasnie przed chwila wrocilem z regeneracji turbiny, robilem w jakims zakladzie pod elblagiem i skasowali mnie 400zl + 120zl montaz/demontaz. jedzie bardzo dobrze jedyne co zauwazylem to przy dodawianiu gazu w momencie gdy dochodzi sie do 2tys obrotow (mniej wiecej moment gdy zalacza sie turbina) to troche za mocno przydymi z rury wydechowej. nie wiem co to moze byc i czy to normalne - kolor dymu jest zwykly czyli ani bialy ani czarny :-) wieczorkiem jade podlaczyc sie pod kompa i zobacze co i jak.

 

silnik mam AWX 130KM a co do kupowania drugiej turbiny to nie wiem czy jest sens bo w srodku i tak jej nie obejrzysz (jedynie zobaczysz czy lopatki sa cale) a po miesiacu mozesz miec znow ten sam problem.

[Gość Angst]

wlasnie wyczytalem na forum ze to normalne iz dymi po wymianie/regeneracji turbiny

http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/problem-z-dymieniem-po-wymianie-turbo-vt18884.htm?highlight=dymi++tys

ale i tak pojade zobaczyc co komp pokaze

[Gość Angst]

Na VAG-u w zasadzie nic nie pokazal jedynie stary blad o przekroczeniu gornego poziomu cisnienia doladowania.

 

Mimo wszystko niepokoi mnie ten dym i zastanawiam sie czy czegos nie spie.... podczas regeneracji.

Dym pojawia sie tylko przy obrotach w okolicy 1800-2000 i to najczesciej na niskich biegach - 1 lub 2 a takze na biegu jalowym. z tego co mi wiadomo na tym poziomie obrotow zalacza sie wlasnie turbo i tak jakby wtedy palilo olej. no i czuc ten palony olej poza tym znalazlem tez watek na innym forum na ten temat:

 

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=110096&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

Nie bardzo tez przemawia do mnie fakt ze po wymianie/regeneracji turbiny niby zawsze dymi. Dlaczego?? Biedrona pisal w jednym z watkow ze to w wyniku "nagromadzenia się oleju w układzie wydechowym" a skad ten olej niby tam sie wzial podczas demontazu i montazu turbiny, bo przeciez wczesniej nie dymil.

pomozcie prosze

pozdrawiam

[Makaj]

Biedrona pisal w jednym z watkow ze to w wyniku "nagromadzenia się oleju w układzie wydechowym" a skad ten olej niby tam sie wzial podczas demontazu i montazu turbiny, bo przeciez wczesniej nie dymil.

Poprostu tego nie zauważyłeś. Jak pada turbina, to przepuszcza olej, którym jest smarowana w dolot. Część tego oleju spala się w cylindrach a reszta osiada na katalizatorze i całym wydechu. Po wymianie turba, olej ten wypala się, a dym z niego zostaje wypychany do atmosfery przez spaliny i nie jest dziwne, że dzieje się to intensywniej, gdy obroty silnika rosną.

Skontroluj stan oleju, a jeśli go nie ubywa, to daj sobie spokój z dociekaniem i przyjmij nasze wyjaśnienia.

[zuse]

Panowie !!

Czy turbina padla jest dosc latwo sprawdzic. Wystarczy odkrecic waz ktory doprowadza powietrze do dmuchawki (ten co laczy obudowe filtra powietrza i obudowe dmuchawki, 1 opaska i 2 srubki na klucz 10). Wtedy to waszym oczom ukaze sie koncowka walu sprezarki. Wystarczy chwycic palcami za jej koniec i delikatnie poruszac. Jesli wyczujecie jakikolwiek luz osiowy osi dmuchawki NA BANK MACIE DMUCHAWKE DO WYMIANY !!. Jesli sztywno siedzi jest OK

Kolejna sprawa. Po wymianie dmuchawki nalezy ja wyregulowac. Kazda dmuchawka (przynajmniej u mnie) ma silownik podcisnieniowy (nadcisnieniowy) sterujacy praca lopatek kierownic. Pomiedzy mieszkiem a pierscieniem obracajacym kierownice jest pret nagwintowany. TRZEBA PO PROSTU WYREGULOWAC DLUGOSC TEGO PRECIKA. Na VAGu wyjdzie czy dmuchawka przeladowuje czy ma braki. Na podstawie tego nalezy wydluzyc lub skrucic pret sterujacy kierownicami.

A co do kopcenia. U mnie strasznie kopcil jak bylo za male cisnienie doladowania. Drobna regulacja dlugosci preta pomiedzy mieszkiem a dmuchawka i smigam jak ta lala

[Gość Angst]

Panowie dzieki wielkie za rady jednak bylo tak jak mowiliscie - po jakis 300km dymienie ustalo i autko smiga az milo

 

pozdrawiam

[Gość kojot]

Witam, mam taki sam problem z ta turbina jak Wy dajcie mi jakies namiary na kupno nowej turbiny do mojego modelu pozdro

[DŹWIGU]

WITAM WSZYSTKICH!!!

właśnie stałem się posiadaczem paska z 2004 roku 130 koni AWX i dziś przy 140 km/h pozułem spory spadek mocy, zwolniłem i auto już nie jechało tak jak zwykle, jak mniemam przełączyło się w tryb awaryjny, po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko grało i śmigało jak zwykle. Proszę podrzućcie mi jakiś pomysł co to mogło się stać??? autko jest śwież po wymianie rozrządu, oleju i filtrów.

z góry dzięki

[dars99]

Ja miałem coś takiego jak ty, u mnie się przycinało turbo w szczególności jak miałem załadowane auto, po restracie silnika wszystko wracało do normy. Turbina została wyczyszczona z nagarów i został wymieniony zawór N75 (chyba tak to się nazywa) coś takiego jak w linku http://www.allegro.pl/item539692345_zawor_czujnik_turbiny_audi_skoda_seat_vw_tdi.html Jak narazie wszystko działa bez zarzutu i muszę dodać, że po wyczyszczeniu turbiny zauważyłem znaczny wzrost mocy.

[gkotula]

Witam, mam problem, moj passat 1,9 tdi 110 km 99r, dosc mocno kopci na siwo w czasie jazdy, otoz regenerowalem turbine, zalozone mam nowe pierscienie, glowica jest sprawdzona i jest wporzadku, wiec co to moze byc, juz mnie zaczyna strasznie irytowac to kopcenie, prosze pomożcie!!!