oli2008 Zgłoś #21 Napisano 28 Czerwca 2010 Dzięki jackrally za podpowiedź alles klar :dupablada Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojti_R Zgłoś #22 Napisano 27 Stycznia 2012 Witam watek w sumie stary ale bardzo pomocny wlasnie dzieki niemu zdemontowalem alternator i jest to dziecinnie latwe, i tak jak juz slusznie pisał ramon_chapter nie tryeba ucinac sruby!!! da sie to zrobic bez przecinania, ja to zrobilem w nastepujacy sposób: 1. podwazylem breszka ta czesc alternatora co sie wyjela sruba ta lewa wyjalem do samej wiskozy ale jeszcze blokowala wyciagniecie 2. uzylem drugiej mniejszej breszki i ta strone od tej lewej sruby tez podwazalem alternator sie nieco zeskosowal ku gorze dzieki czemu mozna bylo odsunac nieco srube lewa gdyz poszla odrobine w gore tam wiskoza miala mniej tych radiatorkow i wyskoczyl alternator caly demontaz zajmuje 20 min:D wielkie dzieki wszytskim za pomoc:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szamil Zgłoś #23 Napisano 26 Czerwca 2012 Witam Kolegow, troche odgrzeje kotleta, ale dodam cos od siebie w sprawie w/w tematu. otoz jestem dzisiaj po wymianie alternatora w swoim AFN. Generalnie wszystko co napisali inni Uzytkownicy forum sie zgadza. Nadmienie jedynie ze "lewej" sruby nie trzeba wcale wyciagac. Wystarczy ja wykrecic i wysunac do samego konca (wisko). Na lapie trzymajacej alterator jest specjalne wyciecie ktore po wysunieciu tej sruby do samego konca pozwoli na bezproblemowe zdemontowanie alternatora. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PersoN Zgłoś #24 Napisano 26 Czerwca 2012 Witam Kolegow, troche odgrzeje kotleta, ale dodam cos od siebie w sprawie w/w tematu. otoz jestem dzisiaj po wymianie alternatora w swoim AFN. Generalnie wszystko co napisali inni Uzytkownicy forum sie zgadza. Nadmienie jedynie ze "lewej" sruby nie trzeba wcale wyciagac. Wystarczy ja wykrecic i wysunac do samego konca (wisko). Na lapie trzymajacej alterator jest specjalne wyciecie ktore po wysunieciu tej sruby do samego konca pozwoli na bezproblemowe zdemontowanie alternatora. Pozdrawiam potwierdzam też wymieniałem w sobotę alternator i też bez większych problemów wyszedł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbigniewz01@ Zgłoś #25 Napisano 27 Czerwca 2012 potwierdzam też wymieniałem w sobotę alternator i też bez większych problemów wyszedł Akurat w tym modelu grzebanie przy altku to sama przyjemność w porównaniu do innych samochodów,gdzie potrzeba 14 kluczy i pózniej jeszcze je szukać po garażu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemoP Zgłoś #26 Napisano 11 Lipca 2012 Witam wszystkich. No ja niestety nie należę do tych szczęśliwców, u których ta śruba wyszła razem z altkiem. Kierowałem się waszymi radami i niestety za ch.....ę nie mogłem go wyjąc. W wiskozie nie miałem żadnego nacięcia, a dosunięcie śruby do niej nie pozwalało podnieść altka do góry. Jak luknałem z góry na lewą śrube altka to widziałem to nacięcie, o którym piszecie, ale nawet nie widziałem stożka na śrubie, czyli siedziała jeszcze za głęboko, pomimo, że już dobrze rysowała wiskozę (w pewnym momencie myślałem, że mi te użebrowania polecą). Rad nie rad brzeszczot w łapę i dopiero poszło. Wtedy to było łatwo. Sam wylazł do góry. Sam nie wiem jak z tą śrubą, czy była za długa czy też coś źle robiłem. ważne że wylazł. Co jeszcze ważne to stwierdziłem, że nowa śruba nie może być krótsza. Po śladach widać że ta stara trzymała na długości ok 0,5cm. O tyle była za długa aby ją wyjąc. Ale na szczęście da się ją wkręcić z drugiej strony i zakontrować nakrętką od strony wiskozy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
serek Zgłoś #27 Napisano 11 Lipca 2012 Na pewno za pierwszym razem jest problem z tą śrubą, potwierdzam. Za drugim podejściem powinna już wyjść bez problemu. Wysuwa się ją do wiskozy a wówczas pozostała część śruby trzymająca łapkę altka pozwala na uniesienie go lekko do góry, raz z lewej raz z prawej i tak wychodzi cały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #28 Napisano 12 Lipca 2012 A ja polecam odkręcenie wiatraka. Wymieniałem przedwczoraj sprzęgło alternatora i musiałem go wyjąć. Wentylator blokujemy np. kluczem do szlifierki (w kole pasowym są otworki i jakoś to trzeba złapać), a od tyłu (od strony filtra paliwa) mamy imbus 8 z normalnym gwintem. Odkręcamy wentylator, przesuwamy go do chłodnicy i okada w dół i nie mamy problemu z lewą śrubą alternatora. Podobnie demontujemy wiatrak celem wymiany napinacza paska wieloklinowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość robal-rj Zgłoś #29 Napisano 25 Października 2012 (edytowane) obydwie śruby da się wyjąć bez demontażu wentylatora i :bry2 cięcia śrub. Ale do wyjęcia alternatora trzeba jeszcze użyć klucz 15 który zakładamy na srubę rolki napinacza i naciskamy w dół poluzowując pasek i dopiero wtedy zdejmujemy pasek i alternator jest mój. Powodzenia. Edytowane 26 Października 2012 przez robal-rj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach