Gość zbyszekwww Zgłoś #1 Napisano 23 Maja 2007 Padła mi maglownica(przekladnia kierownicza) w moim passacie b5 99r. Zaczelo ostro cieknac z lewej strony auta tak ze nawet po dolaniu chwila moment i plynu nie ma! Rozgladalem sie na allegro- taka maglownica nie jest to tania rzecz! Na allegro sa 2 rodzaje: - maglownice pochodzace z demontarzu -maglownice po regeneracji Co wedlug was lepiej kupic? Slyszalem ze takie regtenerowane to trzymaja 2 gora 3 lata, z drugiej strony taka maglownica z demontarzu tez nie wiadomo jak dlugo pociagnie! A moze macie jakies inne pomysly? Bardzo prosze o wasza opinie i o pomoc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 3 Czerwca 2007 Ja założyłem "maglownicę" z demontażu. W sumie są rózne opinie - używana czy regenerowana. Rozmawiałem z kilkoma "fachowacami" i pewniejsza jest przekładnia kierownicza, do ktorej jeszcze nikt nie zaglądał (że tak to nazwę). A na któej dłużej pojeździsz To też loteria... EDIT// A jak rozpoznać "umierajacą" maglownicę Najszybciej po tym, ze ubywa szybko płyn ze zbiorniczka i pod autem robią się plamy. Gdy płynu jest mało, to przy skrętach kierownicy słychać, jak "huczy" pompa wspomagania". A co do "stuków" z maglownicy, oznaczajacych zużycie - to nie wiem - niech opisze to ktos, kto przerabiał taki przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy Zgłoś #3 Napisano 3 Czerwca 2007 sory ze podlacze sie pod temat,czy mugl by ktos opisac objawy padajacej maglownicy, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marekzegarek Zgłoś #4 Napisano 14 Czerwca 2007 Dołączę się do tego pytania, jakie są objawy "padającej" maglownicy? U mnie od niedawna przy mocniejszych skrętach kierownicy słychać jakby tarcie dwóch powierzchni gumowch. Wzmaga się to przy wysokiej temp. powietrza (nie ma znaczenia temp. silnika). Nie zauważyłem ubytków płynu wspomagania. Z góry dziękuję za odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość felixicb Zgłoś #5 Napisano 14 Lipca 2007 Witaj! Ja naprawialem maglownice w Kożuchowie, koszt naprawy z demontazem i montarzem 6oozł. fachowa obsluga plus gwarancja..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanj23 Zgłoś #6 Napisano 14 Maja 2011 regenerowana przekładnia + montaż/demontaż + litr płynu febi = 680 zł w Legnicy, gwarancja 12 miesięcy. Minus to flejowaty jeden z pracowników, który pozostawił kierownice jeszcze bardziej czarną niż była Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #7 Napisano 14 Maja 2011 Ja sam naprawiłem maglownice. Rozebrałem swoją wymieniłem uszczelki i po kłopocie. (uszczelki pasują z angielskiej) ale można udać sie do zakładu gdzie dorabiają zimeringi. Pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanj23 Zgłoś #8 Napisano 14 Maja 2011 niestety w tym przypadku nie zaufałbym swoim zdolnościom, wiec wolałem do warsztatu z tym iść. A tak z ciekawości to dużo czasu Ci to zajęło? Jak oceniasz poziom trudności? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #9 Napisano 14 Maja 2011 Rozebranie i złożenie maglownicy to żadna trudność. Wiecej czasu zajmuje wyjęcie i włożenie. A na dobrą sprawę nie ma sie nic do stracenia bo i tak magiel jest zepsuty i albo sie go naprawi albo odda do regeneracji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziaaiz Zgłoś #10 Napisano 14 Maja 2011 około 160 zł kosztuje komplet wszystkich uszczelek do maglownicy typu ZF. Ja sam Zregenerowałem swoją, bo się jeszcze do tego nadawała. Działa bez zarzutów już drugi rok. Podziała więcej. W B3 po uszczelnieniu magla jeździłem jeszcze 3 lata i zmienił właściciela. Polecam regenerację (jeśli jest możliwa), daje większą gwarancję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
blezor Zgłoś #11 Napisano 14 Maja 2011 hehe ja to mialem magiczny przypadek: kiedys w pracy jak parkowalem cos mi ciezko zaczelo skrecac, tzn jakby wspomaganie siadlo, odkrecilem w druga strone i juz wszystko bylo o.k., pare dni pozniej to samo, i kiedys znowu, myslalem ze jakis kraweznik mi blokowal czy cos, zajrzalem do zbiornika na plyn od wspomagania, kudrde byl pusty! Kupilem plyn dolalem, az po jakims miesiacu dwuch znowu raz mnie przycisnelo przy skrecaniu, zajrzalem do pojemnika ledwo minimum. Zapytalem kolegi mechanika co i ile kosztuje, powiedzial zebym wlal sobie taki specjalny srodek ktory podobno uszczelnia maglownice. Nie lubie takich magii wiec pomyslalem ze na wakacjach ja wymienie skoro kapie. Kurcze od ostatnich wakacji nic mi plynu nie ubylo, wszystko sie kreci jak trzeba a juz prawie rok mija! co sie stalo?! Sama sie naprawila? I jak tu nie kochac samonaprawiajacych sie passataow:)! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #12 Napisano 14 Maja 2011 I jak tu nie kochac samonaprawiajacych sie passataow! mi sie wysprzeglik sam uszczelnil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanj23 Zgłoś #13 Napisano 15 Maja 2011 mi niestety nikt tego nie doradził ale mi płyn uciekał dosyć szybko. po ok.200 przejechanych km było ledwo minimum z ponad maximum wcześniej wlanego to nie wiem czy by mi pomógł uszczelniacz, ale może następnym razem spróbuje, chociaż mam wielką nadzieję że nie dojdzie do tego w czasie posiadania auta przeze mnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #14 Napisano 15 Maja 2011 A u mnie maglownica nie cieknie,ale stuka (na postoju,przy jeździe po tych wybojach na jezdni) . Patrzyłem na tą zębatkę co wychodzi i jest zardzewiała. Mam w zwiążku z tym pytanie: Regenerować w Polsce czy może kupić używkę (mogę mieć z 28 dniami gwarancji) czy do 2003 passata jest tylko jeden model przekładni czy może są dwa-czy są one zamienne? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziaaiz Zgłoś #15 Napisano 15 Maja 2011 jeżeli listwa i zębatka jest obrdzewiała to odradzam naprawę takiej przekładni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanj23 Zgłoś #16 Napisano 16 Maja 2011 jaką masz przekładnie najlepiej sprawdzić dzwoniąc do serwisu i podajac numer VIN auta i wtedy Ci powiedzą co i jak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus Zgłoś #17 Napisano 16 Maja 2011 Padła mi maglownica(przekladnia kierownicza) w moim passacie b5 99r. Zaczelo ostro cieknac z lewej strony auta tak ze nawet po dolaniu chwila moment i plynu nie ma! miałem ten sam problem co ty kolego, magiel miał przeciek i dość spory(szczególnie latem) również z lewej strony i tak samo jak ty miałem dylemat czy kupić z demontażu czy regenerowaną. Zaczerpnąłem info od mechanika i kazał mi poszukać używki z demontażu. Twierdził że sporo już miał przypadków z maglami po regeneracji i nawet po ko 3 miesiącach ludzie do niego wracali bo jak się okazało znów płyn się lał. Ja na swojej już drugi rok latam i jest cacy, sucho zero jakiegoś wycieku, tylko teraz będzie zbliżał się czas na pompę gdyż przy starym maglu często brakowało poziomu płynu i pompa niestety to dość odczuła. Tyle z mojej strony. Szukaj na allegroszu albo na szrocie i kupuj używkę, tylko sprawdź jaka siedzi u ciebie bo z tego co wiem to są dwa rodzaje firm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanj23 Zgłoś #18 Napisano 16 Maja 2011 są przekładnie dwóch firm ZF i KOYO. w moim passacie z 12.97 byla ZF w tym roczniku sa tylko te. a jak jest w 99 to nie wiem. zadzwon do serwisu podaj VIN i powiedza jaka jest u Ciebie. U mnie tez z lewej ciekło tylko że mam osłone silnika i nie widziałem plamy pod autem, zreszta na wylaczonym silniku nie cieknie. U mnie gumy do drążków były pełne płynu, dolalem przez dwa yug prawie litr, zeby nie zatrzec pompy wspomagania, póki co chodzi cicho jak powinna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris0907 Zgłoś #19 Napisano 19 Sierpnia 2011 hej ile wytrzymiew przekłądnia po regeneracji ?? czy hjest jak nowa wtedy ?? u mnie padla w pasku 2001 rok mechanik muwi ze wysle zregeneruja i wytrzymei tyle co nowa czyli te 150000km albo i wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andy_czarny Zgłoś #20 Napisano 19 Sierpnia 2011 witam - oddawałem swoją z fl 2002 r do regeneracji jeżdziłem rok bez problemów, teraz nowy własciciel cieszy się bezproblemową eksploatacją. Dla mnie jest jeden główny argument za regeneracją - ROK GWARANCJI!!! (może nie dużo ale zawsze coś)- kupisz używkę np. padnie po miesiącu i możesz kupowac następną, żadnego sprzedawcę części używanych nie będzie to obchodziło, ponieważ on sam nie jest w stanie dac Tobie chociażby 2 miesięcy gwarancji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach