Skocz do zawartości
jawiem69

Niskie wolne obroty, ciężko odpalić, nie da się jechać

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik 2.0 115 koni, problem polega na tym że auto chodziło dzisiaj pięknie do momentu kiedy zgasiłem i odpaliłem ponownie. Były bardzo duże problemy z odpaleniem, auto prycha i ma wolne obroty w okolicach 500, czuć paliwo, bardzo słabo się wkręca na obroty i nie da się jechać bo jest bardzo słaby. Auto wyposażone jest w fabryczny immo i dodatkowo dołożony jest alarm z odcięciem, myślałem że to ma wpływ ale spinałem już na krótko odcięcie od dodatkowego immo i jest to samo, co się jemu stało żę tak nagle odmówił posłuszeństwa?? Jak zrobić reset komputera sterującego pracą silnika??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz aparat zapłonowy przewody i świeczki na reset kompa przyjdzie czas

i pytanko jeśli to 2.0 l 115KM to rozumiem że benzyna ale czy na gaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to benzyna i jezdzi na benzynie, gaz widzialo tylko jak jechalo kolo dystrybutora z gazem ;) no i aparat i przewody to chyba nie tak nagle, bo to bylo chba z 10 minut po tym jak chodzil dobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też tak miałem wyłączyłem silnik poszedłem coś załatwić po 30 min już nie odpaliłem wyczyściłem kopułkę i palec i jak nowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

jawiem69, jak czuć paliwo to wygląda na bardzo bogatą mieszankę. Sprawdź czy Ci paliwo nie leci wężami podciśnienia do filtra powietrza (ten wężyk wchodzący z boku do obudowy filtra a idący w kierunku przepustnicy). Może pierdyknął Ci regulator ciśnienia...

Inna metoda sprawdzenia regulatora to zdjęcie wężyka podciśnienia z końcówki regulatora - nie może tam być paliwa. Jeśli jest, to regulator do wymiany.

Bo nie widzę za bardzo opcji, co mogłoby walnąć przy uruchamianiu silnika i powodowałoby takie zachowanie silnika przy jednoczesnym zapachu benzyny...

I jaki to silnik, powyższe opieram na doświadczeniach z moim 2E z B3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacze, na jutro jak by co ustawilem sie na vag z kolega... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Ale jakie auto, jeśli B3 z silnikiem 2E to mało zdiagnozujesz albo wcale, bo do 08.1992 Digifant nie miał żadnej diagnostyki.

VAG na pewno cokolwiek powie w przypadku B4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

auto to b4 z wszystkim co sie da chyba z wyposazenia... wiec mysle ze vag tez tam pojdzie zreszta jutro sie okaze... jak narazie auto stoi pod blokiem i mnie denerwuje... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i lipa, VAG nic nie pokazal, nie ma ani jednego bledu :/ nie wiem co robic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Sprawdź zatem, czy się nie leje paliwo z rurki podciśnienia idącej do regulatora. Zdejmij wężyk z regulatora ciśnienia, załóż kawałek jakiegoś innego i odpal auto. Jeśli poleje się benzyna, to masz rozwiązanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy rozrząd nie przeskoczył

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

ormowiec, jak wnoszę z opisu kolegi, usterka wystąpiła przy odpalaniu auta (nie w czasie jazdy). Pasek raczej rzadko przeskakuje przy odpalaniu... Ale sprawdzić nie zaszkodzi :)

A w regulatorze ciśnienia mogła pęknąć przepona, bo gwałtownie wzrasta w układzie ciśnienie paliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgi

proponuję, tak jak przedmówca, sprawdzic rozrząd- zdarzało się,że przy ponownym odpaleniu uszkodzeniu ulegał napinacz paska rozrządu i nieszczęście gotowe- wystarczy,że przeskoczy o dwa ząbki - sprawdzone na własnym VW :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cud... auto naprawiło się samo... :/ ale wcale mnie to nie cieszy... dodam jeszcze że podczas gdy tak dziwnie chodził to w osi przepustnicy taki metalowy element się ruszał raz w jedną raz w drugą stronę (cykał) :/ teraz jest wszystko niby "dobrze" ale nie podoba mi się to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności