Passat B8 - krótkie syknięcie z kratek nawiewu przy starcie

[Bartek3004]

Cześć, zauważyłem, że czasami podczas startu silnika/klimatyzacji, ze środkowych kratek nawiewu wydobywa się krótkie (2-3 sekundowe) syknięcie. Klimatyzacja działa prawidłowo, schładza odpowiednio (mierzona temperatura przy kratkach). Objaw ten nie występuje zawsze, ale jeśli już, to tylko przy WŁĄCZANIU klimatyzacji, później podczas jazdy, postoju, gaszenia auta nie słychać tego dźwięku. Są dni, w których tego dźwięku nie ma podczas włączania klimatyzacji. Czy jest to normalny dźwięk związany z pracą, któregoś elementu układu? Od czego jest to zależne? Może to typowe dla tych aut ?

Passat B8 1.8TSI BMT DSG7 2018

Auto jest po serwisie klimatyzacji, został wymieniony cały przewód wraz z zaworem do napełniania układu, ponieważ była jakaś mała nieszczelność. Układ został uzupełniony i w ten piątek mijają 2 tygodnie.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Edytowane Środa o 15:46 przez Bartek3004

[toomasz]

Witam,

U mnie tak samo, w pierwszym B8 FL 2020 i obecnym B8FL 2023 po starcie występuje syk.

[Hubi14]

możliwe, że klapy się przestawiają i wydają dźwięk zbliżony do syknięcia

[Bartek3004]

A czy u Ciebie @Hubi14 też występuje ten dźwięk ?

Oraz czy jest w stanie ktoś powiedzieć ile mniej więcej u was trwa ten syk, oraz czy występuje on czasami tez w trakcie jazdy? czy jest to jakoś zależne od pogody ? Kiedy zacząć się niepokoić i udać do serwisu? Dopytuję wnikliwie, ponieważ nigdy nie miałem styczności z takimi dźwiękami klimatyzacji w innych autach, a ten samochód mam od niedawna i był już łącznie na 3 serwisach klimatyzacji, za każdym razem wyjeżdżał z przeświadczeniem, że już wszystko powinno działać. Tak więc nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy to od zawsze syczało, bo odkąd go kupiłem był problem z klimatyzacją.

Dzisiaj na dworze jest trochę chłodniej i zauważyłem, że po starcie i po tym jak pojawi się to 3 sekundowe sykniecie, nastaje cisza i po jakimś krótkim czasie ponowne 2-3 sekundowe syknięcie i cisza... po tym już nie słychać żadnego więcej syknięcia i Klima pracuje.

 

Z góry dziękuję za komentarze !

[Hubi14]

szczerze to nie wiem, kiedyś mi przy pierwszym odpalaniu syczało bądź jakby się coś przelewało przez pierwsze 3 sekundy ale to była wina za małej ilości czynnika w układzie, po napełnieniu jest cisza

[Bartek3004]

Dzięki za odpowiedź, poczekam jeszcze może ktoś coś podpowie/potwierdzi. Najbardziej obawiam się tego, że w dalszym ciągu w układzie jest jakaś nieszczelność, czynnik uchodzi powoli i stąd to posykiwanie.

[Hubi14]

jest na to spora szansa...

[yogibabu]

U mnie nie ma czegoś takiego.

A odgłosy o których mówisz to mała ilość czynnika w układzie.

[Bartek3004]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, zostaje w takim razie umówić się na serwis i szukać dalej  najgorsze, że to zapewne jakaś mikro nieszczelność, pierwszą wizytę miałem w maju, w lipcu już była trzecia, czas więc na czwartą. Szczelność była sprawdzana i na maszynie i z kontrastem UV, wymieniony został cały przewód wraz z zaworem do napełniania. Może ma ktoś pomysł na czym się skupić lub na co zwrócić uwagę serwisantowi następnym razem ? Jakiś element, który jest typowy w tym aucie jeśli chodzi o nieszczelność?

Z góry dzięki za kolejne komentarze !

[yogibabu]

Pierwsze to na maszynie nie sprawdzisz szczelności w 100%.Nie będę tłumaczył bo nie ma sensu.Szczelność należy sprawdzić azotem zapodając ciśnienie około 25-30bar.Woda z mydłem i szukamy.

W najgorszym przypadku trzeba będzie zwalić deskę bo może być przyczyna w parowniku-dziurawy.

Ps. tak naprawdę to problem jest tego serwisanta nie Twój.Jak nie działa a wzioł kasę(a wzioł) to ma naprawiać do skutku.

Edytowane Czwartek o 14:16 przez yogibabu

[Bartek3004]

Jasne, dzięki za odpowiedzi i sugestie, dam znać jaki efekt po serwisie, czy uda się już naprawić usterkę i co było przyczyną.

[JanekM]

Miałem takie właśnie 2-3 sekundowe syknięcie przy starcie klimatyzacji w poprzednim aucie (vectra c). Klima chodziła prawidłowo, prawdopodobnie był to jakiś niedobór czynnika. Nie dopełniłem go, jeździłem tak pewnie z parę lat i nic się nie działo, czyli nie było wycieku. Jeśli Ci to za bardzo nie przeszkadza to raczej można tak jeździć. No chyba że u Ciebie jednak jest jakiś wyciek, wtedy musisz szukać.