Passat 1.9 PD AVB logi, overboosty, awaryjny

[dartroom]

Witam. Pasek przy wysokich obrotach wpada w tryb awaryjny. Na logach widać dokładnie, że przeładowuje. Co może być z tego przyczyna? Z tego co widzę to przyczyną może być N75? Co o tym sądzicie? Dodam, że mam zrzucony wężyk podciśnienia z EGR'a.

 

http://vaglog.pl/log_245335.html

http://vaglog.pl/log_245312.html

[Sensor]

Zazwyczaj problemen jest zacinajacą sie zmienna geometria turbiny. Aby wykluczyć N75 możesz go podmienić z N18 i sprawdzić czy cos się zmieniło. Jak dalej to samo to turbo do czyszczenia.

[dartroom]

Rozumiem, że mogę sobie poruszać sztangą na aucie, żeby wyczuć jak chodzi?

[dartroom]

Włączyłem dziś grupę 11 w bs żeby popatrzeć jak chodzi sztanga. Wygląda, że chodzi płynnie, nie przywiesza się, nie zacina etc. Tu jest log: http://vaglog.pl/log_245402.html

EDIT:

Sprawa wygląda tak: posprawdzałem dziś przewody czy nie są przetarte i nie są, sprawdziłem gruche strzykawką i jest w porządku, sprawdziłem jak chodzi sztanga i chodzi płynnie, wyjąłem n75, przeczyściłem w środku, podpiąłem odpięty wężyk od EGR'a. Lekka poprawa jest - Na biegu jałowym wskazania z przepływki sie pokrywaja a wcześniej nie - pewnie przez EGR'a, poprawa jest też w ciśnieniu doładowania, ale dalej turbo sie nie słucha i lekko przeładowuje, lecz tym razem nie złapał notlaufa. Już sam nie wiem co to może być... Jutro jeszcze przełoże N75 od ojca i sprawdze jak chodzi... Doradzi ktoś co może jeszcze powodować przeładowanie?

http://vaglog.pl/log_245765.html

 

 

 

 

Edytowane 4 Stycznia 2016 przez dartroom

[dartroom]

Dzisiaj znów grzebałem, podmieniłem N75 z innego silnika i dalej to samo... Wykręciłem egr'a, wyczyściłem ale okazało się ze ma pękniętą membranę więc musi zostać odpięty. Już wszystko chyba sprawdziłem. Nawet jechałem z odpiętym wężykiem od gruchy, auto ledwo się zbiera i wpada w tryb awaryjny. Tu jest log: http://vaglog.pl/log_246408.html.

Pomyślałem, że może map sensor jest winny, ale info z przepływki też pokazuje przekroczone wartości... Możliwe, że kierownice są zapieczone w taki sposób, że po odpięciu wężyka z gruchy sztanga nie spadałaby maksymalnie nisko ograniczając ciśnienie? Może bez obciążenia chodzą dobrze a pod obciążeniem się przycinają? Pomoże ktoś?

Przepraszam, że post pod postem, chciałem trochę odświeżyć temat.

Edytowane 11 Stycznia 2016 przez dartroom

[dartroom]

Sprawa wyjaśniona - zafajdane turbo. Już jest w porządku .

[dartroom]

Minął zaledwie miesiąc i znów się zaczyna. Zrobiłem z ciekawości log gr 11 i turbo zaczyna się powoli przycinać. Było wyczyszczone porządnie. Teraz pytanie do kogoś kto ma doświadczenie z pewnym pomysłem (np. DarekS) Mianowicie, chce rozebrać turbo, wyczyścić znowu, podłożyć dodatkowe podkładki 0.1mm albo 0.2mm między tulejki a bieżnie w muszli gorącej i delikatnie przypiłować pierścień sterujący w miejscach gdzie współpracuje z tymi rolkami. Zda to egzamin?

[DarekS]

podkładki 0.1mm albo 0.2mm między tulejki a bieżnie w muszli gorącej i delikatnie przypiłować pierścień sterujący w miejscach gdzie współpracuje z tymi rolkami. Zda to egzamin?

Nie zda egzaminu, bo będzie znacznie osłabiony doł - będzie dużo później wstawać, będzie nie elastyczna jazda.