potrzebuję natychmiastowej "porady"?

[Gość agra5]

w moim passacie znowu to samo;(zgasł mi na środku drogi mimo iż miesiac temu wymienaiłam akumulator.Do tego jak już wcześniej pisałam mam problem z lampką kontrolną od chłodzenia.Mimo że temp.jest ok ,to lampka się załącza.Mechanik mówi ,że to deska rozdzielcza.I teraz tak,autko jedzie i nagle traci moc ,wyłącza się radio i po kolei wszystko.Pierwszym razem musiałam odczekać godzinę nim wrócił do "normalności",a tym razem trochę krócej,ale po kilku minutach było tak samo-dobrze,ze dojechałam pod dom:(Teraz tak ,czy to może być wina alarmu,bo właśnie od chwili jego założenia zaczęła fiksować deska i kontrolka.Za godzinkę jadę do mechanika i na pewno ,to nie akumulator-więc co?Mówił przez tel ,że to może wina alarmu,że jakaś wada fabryczna,ale co teraz wyrzucę alarm?Może po prostu coś tam źle podłączył?A i jeszcze czasami światła wewnętrzne samochodu włączają się na chwilkę mimo iż nie powinny-POMOCY.Proszę o sugestie i rady:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[Waldek]

Moim zdaniem to spec od alarmów musiał cos spsuć. Musiałabyś podjechac do niego lub innego niech sprawdzi. Alarmy są podłączony do wyłącznika ośw. wnętrza i do stacyjki i mogą odcinać zapłon. Może też padać kostka stacyjki lub połączenia lutowane pękać np. w zegarach.

[Marek]

Napewno jest coś z elektryką

- jeśli alarm ma odcinkę zapłonu więc może być wadliwa centralka (ale nie koniecznie)

- również przy instalacji alarmu mogła zostać wysunięta wtyczka od komputera sterującego lub przewód z wtyczki w głównej magistrali prądowej (przykładów jest mnóstwo) - najlepiej teraz podłączyć VAG i sprawdzić na jakiej linii wyskoczył błąd to będziemy wiedzieli w przybliżeniu co jest nie tak na jakim obwodzie należy szukać przyczyny.

 

Jeszcze jedna sprawa, która często daje o sobie znać to woda i wilgoć w okolicy komputera sterującego która nie jest obojętna dla elektroniki znajdującej się poniżej, możliwe że również centralki alarmu ???

[Gość Geralt]

zgodze sie z przedmówcami - moim zdaniem torównież kwestia alarmu

gdy mi elektryk założył w moim po miesiacu padl mi akumulator, myslalem ze to ze starosci ale nowy padl po nastepnym - pojechalem z reklamacja, probnie odcial mi obwod odpowiadajacy za immobiliser i objaw zniknal, juz 1,8 roku jezdze i nic.

Jako ciekawostke powiem jeszcze tyle ze slyszlaemze jak nie ma podlaczonych zegarow w B4 to nie dziala ladowanie akumulatora (jakis obwod przez nie przechodzi) moze to tu pomylil kable idace do kostki ??

[Gość agra5]

Jako ciekawostke powiem jeszcze tyle ze slyszlaemze jak nie ma podlaczonych zegarow w B4 to nie dziala ladowanie akumulatora (jakis obwod przez nie przechodzi) moze to tu pomylil kable idace do kostki ??

Właśnie wróciłam od mechanika i......nie ładuje akumulator!!!,prawdopodobnie coś tam nie styka w desce,ale czy to ma wpływ na ładowanie.Teraz to już mi nic nie pokazuje na desce-ciemno wszędzie.Chciałabym teraz przeklnąć.........Co to znaczy ,że nie ma podłączonych zegarów?Chyba były podłączone ,bo wszystko działało,tylko migała lampka od chłodzenia.Czy to może być deska.Ja juz chyba się odkochałam od tego passacika!!!!

[Gość Geralt]

słuchaj - zegary są podpięte z tyłu przez wiązkę kabli podpiętą do kostki, wątpię aby elektryk zakładający alarm ruszał kostkę, ale być może ruszał te kable (po kilka z tegosamego koloru) i wystarczy żeby akurat pomyliły mu się 2 i zamienił je miejscami i już może być problem - a że nie pomieszał wszytskich to reszta funkcji działała.

Z drugiej strony trzeba wpierw sprawdzić jakie jest napięcie na końcówkach alternatora.

Sam raczej nic nie zrobisz... tu - moim zdaniem - potrzeba elektryka.

[Gość agra5]

ja właśnie wróciłam od elektryka i czy to możliwe,alby od deski nie ładowało??????? i migała lampka od chłodzenia??????już nie mam siły.Mówił że ta deska jest juz poprzepalana czy jakoś tam

[Gość Geralt]

Nie mam pojecia - nie jestem elektrykiem, poproś lepiej chłopaków aby polecili Ci dobry zakład w Twoich okolicach i jedź naprawić.

Oczywiście to tylko moje zdanie - rób jak uważasz.

[Marek]

ja właśnie wróciłam od elektryka i czy to możliwe,alby od deski nie ładowało??????? i migała lampka od chłodzenia??????już nie mam siły.Mówił że ta deska jest juz poprzepalana czy jakoś tam

 

Nie no normalnie ShoW!!! - Elektryk poleci do kosza razem z deską a za nim ten co montował alarm!!!

 

Deska - raczej na 99% deska będzie ok (przecież kontrolki działają i wskazują choć by nawet fakt że świeci się ładowanie i kontrolka wody - czyli jest jakaś awaria na tej linii, i to należy najpierw szukać przyczyny DLACZEGO nie ładuje lub dlaczego chłodzenie???

 

Bierzemy VAG idziemy do [01] włączamy silnik i mamy [ładowanie] na wyświetlaczu cyfrowym jeśli się pali kontrolka to znaczy że jest na linni jakieś zwarcie lub brak prądu(duży pobór prądu) co powoduje brak ładowania - multimetr i jedziemy po przewodach (odłączmy ostatnie modyfikacje czyli alarm i zaraz dojdziemy kto co źle podłączył.

 

Dziewczyno bierz kija i wal - jedź podłącz VAG i podeślij błędy jakie wywali. Po prostu nie wierzę aby w twoim przypadku deska tak sama z siebie nawaliła - no ja tego nie kupuje . Mam tak samo dodatkowy alarm podłączony do instalacji i wszystko działa bezbłędnie od 6 lat.

[Gość agra5]

Dzięki,dzięki,dzięki-TAK ZROBIĘ!.Pojadę w poniedziałek do warsztatu gdzie pracuje mój mechanik i niech sprawdzają tym WAGIEM,a inaczej pozabijam!W swoim warsztacie nie ma takich przyrządów i chyba robi na oko:

[Gość agra5]

a i jeszcze .Wszystko w moim autku robił jeden mechanik-alarm,odcinkę ,ostatnie naprawy i juz nie ama siły do tego wszystkiego-szok,szok,szok

[Gość agra5]

jednak ,to chyba będzie deska,bo ma powypalane ścieżki.Oddałam płytę do lekkiej naprawy,ale nie wiem czy coś się da zrobić.Tak trudno kupić deskę w dobrym stanie.Miał ktoś taki przypadek ,aby nie było ładowania od deski????????????

[Gość agra5]

tajemnica dziwnego migania kontrolki od chłodzenia,nieładowania akumulatora rozwiązana:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))Winna była deska.Oddałam znajomemu elektronikowi deskę ,posprawdzał ścieżki,poczyścił,polutował i samochód działa bez zarzutu.A jednak ,mój mechanik jest DOBRY:))))) Znowu lubię swoje autko i obym więcej takich niespodzianek nie miała:))))))))))))))))))))))))))

[Makaj]

A jednak ,mój mechanik jest DOBRY:)))))

Winna była deska.Oddałam znajomemu elektronikowi deskę ,posprawdzał ścieżki,poczyścił,polutował i samochód działa bez zarzutu

Wszystko w moim autku robił jeden mechanik-alarm,odcinkę ,ostatnie naprawy

Nie chcę nikogo oczerniać, ale mam wrażenie, że mechanik to jest dobry... cwaniak, a naprawdę dobry jest elektronik, co po mechaniku naprawił. Ścieżki nie przepalają sie same, tylko na skutek przepływu dużego prądu, ktoś zrobił zwarcie może nieświadomie?

[Gość agra5]

niestety nie masz racji:)autko posiadam dopiero od niecałych pięciu miesięcy,a deska już była "robiona",bo wykazywała ślady lutowania,do tego mechanik nie chciał złotówki(dostał na flaszkę)

[Makaj]

niestety nie masz racji

i bardzo dobrze, zastrzegłem się na wstępie