Broower Zgłoś #1 Napisano 30 Stycznia 2014 Witam, czy ma ktoś może jakieś informacje o silniku montowanym a Audi A6 C6 - 3.0 210km o oznaczeniu BNG? Z tego co się dowiedziałem jest to silnik "FLOTOWY", a co to dokładnie oznacza nie mam pojęcia. Jakie są opinie o tym silniku? Czym się różni od pozostałych? Wszystko co macie na ten temat to piszcie Pozdrawiam, Krzysiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnichu Zgłoś #2 Napisano 30 Stycznia 2014 (edytowane) Opinie są takie same jak o innych silnikach 3.0 TDI. Te same bolaczki jak przy BMK (224ps). Według mnie... studnia bez dna. Jeśli chcesz A6 z 3.0 TDI to bierz conajmniej silnik ASB........ a jeszcze lepiej od modelu RM'2009 i silnikami o kodzie 4-ro literowym. Edytowane 30 Stycznia 2014 przez mnichu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotereq21 Zgłoś #3 Napisano 1 Lutego 2014 Mnichu, a mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Bo widzę, że jakąś wiedzę posiadasz na temat tego a może i innych diesli montowanych w A6... Pytam, bo właśnie od jakiegoś czasu myślę, żeby wiosną przesiąść się do A6 z jakimś z silników 2.7 lub 3.0. (szukałem opinii na ich temat i jedyne co znalazłem to czasami problemy z wtryskami i ewentualnie jakaś klapa kolektora i prowadzenia rozrządu) Pytanie dotyczy wad/zalet no i oczywiście stwierdzenia "studnia bez dna"... Nie chciałbym się wpakować w auto, które mnie u mechanika zniszczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #4 Napisano 1 Lutego 2014 w większości hałasują napinacze od łańcucha rozrządu, palą też nie mało, gdybym mia sie decydować to tylko na polifta z 4 cyfrowymi oznaczeniami, 2.7 tdi 190KM lub 3.0 tdi cchyba 239 tam było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnichu Zgłoś #5 Napisano 1 Lutego 2014 piotereq21, Generalnie lepiej unikać każdego silnika Audi/VW wyprodukowanego po 2005 roku. Czyli... wszystko co wyszło po 1.9 TDI PD to niestety nieudane konstrukcje. Nawet nowsze 1.9 TDI kiepsko znoszą próbę czasu (np. brak zamków na panewkach korbowych). Ale nie mowa o silnikach 1.9 TDI Sam chcę się przesiąść na coś nowszego... i np według mnie karoseria A6 C6 (przed lift i polift) to majstersztyk dizajnu. Silniki... niestety nie. I tak np silniki 3.0 TDI/2.7TDI od początku produkcji do około 2006 gdzie wyszły niby poprawione silniki to jeden z najbardziej awaryjnych silników VW (zaraz po znienawidzonym 2.5 TDI V6 produkowanym do 2003 roku). Koszty serwisu takiej V6-ki : > wadliwe mechanizmy klap sterujących przepływem powietrza w kolektorach ssących - regenerowany kolektor ok 480 zł/szt (są dwa bo to V6 ) Można kupić zestaw naprawczy w ASO (nie znam ceny) ale to tylko zewnętrzne elemęty kolektora i na długo nam to nie pomoże. > wadliwe rozrządy. To znaczy napinacze/ślizgi łańcucha rozrządu. Koszt nowego rozrządu to ok 6 tys (cześci ori). Objawy to głośna praca silnika zaraz po odpaleniu. Można tak jeździć.... aż do momentu przeskoczenia łańcucha. Wtedy... yyy.. pisać chyba nie trzeba. Należy też dodać... że do wymiany tego elemętu konieczne jest wyjęcie silnika ze względu iż przeniesienie rozrządu jest od strony skrzyni. > problemy z wtryskami. Silniki 2.7/3.0 są oparte na technologi Common Rail, a to oznacza że wtryski są pizoelektryczne. Niestety wraz z większym przebiegiem wtryski zaczynają "lać" i wtryskiwać paliwo w nieodpowiednych ilościach.... w nie prawidłowym czasie. Wtrysków na dzień dzisiejszy się nie regeneruje... a nowy to około 1000 zł sztuka (a mamy 6 szt). Konsekwencje to zazwyczaj zniszczone tłoki a nawet wypalone dziury na wylot. Ale głowa do góry.... po wymianie tych wszystkich elementów mamy praktycznie niezniszczalny silnik Zaskoczyć może nas jeszcze tylko turbosprężarka. Silniki 232 ps (ASB) podobno też się tak sypią lecz jednak rzadziej. Pewnie dużo zalezy jak kto dba.. jaki olej zalewa i co jaki czas go zmienia. Ja tego silnika nie kupię... bo jakbym nie chuhał i dwuchał to i tak pewnie mi się wysra Takie moje już szczęście. tylko na polifta z 4 cyfrowymi oznaczeniami 4-ro literowymi. Wiem że pierdoła... ale w oczy kuje .......................................... Diesla 2.0 TDI to raczej też nie można polecić. Chociaż jak się posypie to można w mniejszej kwocie go ogarnąć. Znowu też.... żadna frajda z jazdy tym silnikiem. Brak Quattro. No i tyle.... więcej mi nie przychodzi do głowy ale jak coś sobie przyponę to dopiszę Tutaj fajny blog o tych silnikach: http://www.autokoncern.com/blogs/baciarek/4-audi-3-0-tdi-male-kompendium-awaryjnosc-trwalosc-eksploatacja.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PabloV8 Zgłoś #6 Napisano 1 Lutego 2014 A możecie coś powiedzieć o silnikach benzynowych w A6 C6, mam na myśli 2.4 V6 i 3.2 FSI, co jest ich największym bólem i jak znosza LPG? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnichu Zgłoś #7 Napisano 1 Lutego 2014 2.4 V6 http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=32&t=122548 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #8 Napisano 4 Lutego 2014 4-ro literowymi. Wiem że pierdoła... ale w oczy kuje hehe fakt:) myślałem o literkach a napisałem cyfry:D 2.4 przynajmniej z początku miały problemy z braniem oleju(takie słuchy chodziły), chociaż mam klientów co mają te silniki w autach 2004/2005 i mega zadowoleni. Oba w gazie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach