kaszanka Zgłoś #1 Napisano 9 Marca 2013 Witam. Wczoraj musiałem wymienić butlę lpg na nową (stara 10 lat - zabawy z legalizacją nieopłacalne), odebrałem samochód, pojechałem na stację zatankować i po wlaniu pierwszych 30 litrów kontrolka poziomu lpg w kabinie mruga jakby butla była pusta. Rzecz jasna nie jest a sama kontrolka przed oddaniem do wymiany butli działała normalnie. Zanim do nich zajadę w poniedziałek ma ktoś z Was jakieś pomysły co oni tam spaprali? Wielozawór przerzucony ze starej butli jako nadający się do ponownego zamontowania (ten nowszy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #2 Napisano 10 Marca 2013 Zanim do nich zajadę w poniedziałek ma ktoś z Was jakieś pomysły co oni tam spaprali? Być może wstawili nowy czujnik rezerwy (może stary znisczyli) ze zmienną opornością (tzw. pełne wskazanie) który przy pełnym zbiorniku ma zerową oporność i wtedy dioda świeci i zaczyna ona przygasać wraz z opadaniem stanu gazu. Dziwi mnie tylko czemu mruga, ale jeśli wcześniej też mrugała po osiągnięciu stanu rezerwy to widocznie tak powinno być. Wstawią zwykły czujnik rezerwy i będzie po staremu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach