wojtix099 Zgłoś #1 Napisano 4 Października 2012 Witajcie, mam problem PZU. Moja siostra (14 lat) w czerwcu miała wypadek, zemdlała, przewróciła się i uderzyła mocno głową o posadzkę w wyniku czego powstał krwiak mózgu i krwiak okolicy skroniowo ciemieniowej. Leczenie już się zakończyło, obyło się bez operacji. Siostra w szpitalu spędziła 12 dni. Później została wypuszczona do domu i musiała leżeć w domu, nadal mając krwiaki, lecz już mniejsze, bo się wchłaniały. Złożyliśmy wniosek o odszkodowanie od PZU, bo siostra ma tam grupowe ubezpieczenie ze szkoły. Wszystko byłoby okej gdyby odszkodowanie nie było takie śmieszne - 210zł. Uważam, że to znacznie za mało, za taki uszczerbek na zdrowiu. Nie zwróciło się nawet za dojazdy do szpitala. Moja mama dzwoniła do PZU, mówiła, że chce złożyć odwołanie. Kazali wysłać jej odwołanie drogą mailową bądź pocztową. I tutaj mam problem, bo nie wiem jak takie odwołanie sformułować. Czy ktoś mógłby mi w tym pomóc? Dodam, że od PZU nie mam żadnego dokumentu, że zostało przyznane odszkodowanie, ile % uszczerbku itd. Moja mama została poinformowana tylko o tym, że odszkodowanie zostało przyjęte SMSem. Wydaje mi się to być nie bardzo. Proszę o pomoc osoby, które są obeznane w tych sprawach. Z góry dzięki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #2 Napisano 4 Października 2012 napisz do kolegi abw, na co dzień zajmuje się odszkodowaniami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość WYRON Zgłoś #3 Napisano 5 Października 2012 Ja proponowałbum oddac sprawę firmie która zajmuje sie odzyskiwaniem odszkodowania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtix099 Zgłoś #4 Napisano 5 Października 2012 Znajomy właśnie też mi tak radził. Hmm więc pytanie, czy ktoś z Was ma może namiary na jakąś dobrą i stosunkowo nie drogą firmę od tych spraw? Bo pzu w tej sprawie nie można popuścić. Kolega za wypadek samochodowy w którym uczestniczył i nic mu się nie stało tylko trochę się pobijał dostał 2 000zł, a siostra za krwiaka mózgu 210zł. Chora sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #5 Napisano 5 Października 2012 jak wyżej, kolega abw się tym zajmuje, o tutaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #6 Napisano 6 Października 2012 nie znam się na ubezpieczeniach, ale czy przypadkiem wysokość odszkodowania nie zależy od wysokości składki (sumy ubezpieczenia)? mała składka - małe ubezpieczenia, duża składka - duże ubezpieczenie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #7 Napisano 6 Października 2012 Moja mała córeczka 3 letnia, parę miesięcy temu miała wypadek w domu biegnąc po śliskich panelach poślizgnęła się i upadła . Skutkiem tego było rozcięcie brody do kości. Zgłosiłem w PZU, po paru dniach zadzwoniła do mnie kobietka informując o przyznanym odszkodowaniu w wysokości 600PLN. Koszt roczny ubezpieczenia to 60 PLN. A w twojej sprawie trzeba się odwoływać kolego bo to co wam zaproponowali to woła o pomstę do nieba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazio Zgłoś #8 Napisano 7 Października 2012 siostra ma tam grupowe ubezpieczenie ze szkoły które pewnie jest gucio warte, polecam lekturę: http://ubezpieczenia.wp.pl/kat,113570,title,Ubezpieczyciela-dzieci-narzuce,wid,14915094,wiadomosc.html Później bowiem okazuje się, że po nieszczęśliwym wypadku naszemu dziecku ubezpieczyciel może nic nie zapłacić. Polisy przygotowane dla szkół mają, bowiem wiele wyłączeń. Rodzice tymczasem rzadko zagłębiają się w warunki polisy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach