Hamulce - dziwne zachowanie

[tysszek]

Więc tak od wczoraj mam dziwny objaw z hamulcami Normalnie nie wiem co się dzieje.

Nie wiem czy to ma w ogóle znaczenie ale wymieniłem wczoraj opony z tyłu dwie bo w jednej zrobiła się dziurka, której nie dało się oprawić Ucieszony nowym kosztem uczyniłem to

Jadę sobie wieczorem do pracy i przy hamowaniu, poczułem że pedał hamulca zrobił się strasznie twardy ale jak mocniej go docisnąłem do puszczał (uczucie jakby się abs włączył ale się nie włączył). Myślałem że może mi się wydaje. Szczerze powiedziawszy miałem taką nadzieję. Niestety potem raz też poczułem że pedał zrobił się twardy.

Teraz jak wracałem z pracy troszkę po testowałem objawy aż zaczęło się dymić z hamulców hehehe

 

Więc tak: co jakiś czas robi się on twardy ale jak się mocniej depnie to popuszcza i wydaje mi się, że tak w miarę normalnie hamuje, chodź jest dziwne uczucie takiego jak by abs-u ale koła nie zatrzymują się tylko czuć to na pedale hamulca.

Czy mogło być że układ jest zapowietrzony? Z miesiąc czy tam dwa temu wymieniałem klocki hamulcowe na nowe ale układu nie odpowietrzałem. Wszystko było dobrze aż do wczoraj. Obawiam się, bo do pracy mam niezłe górki, wąskie drogi i masę zakrętów A sprawne hamulce to tam podstawa. I nie chciałbym aby nagle okazało się że nie mam hamulców.

Dodam że płyn jest i ani kontrolka od ABS-u ani od płynu i na kompie też żadnych błędów nie ma.

 

Z góry dziękuje za pomoc Szukałem troszkę ale takich objawów jak moje nie znalazłem nigdzie.

 

---------- Dodano o 07:44 ---------- Poprzednia wiadomość o 07:27 ----------

 

Po przeczytaniu forum to już zgłupłem. Jak na postoju nacisnę na pedał to jest miękkawy, jak po pompuje to się robi twardy i jak przytrzymam na nim to powoli uchodzi niżej.

Wydaje mi się że są zapowietrzone. Ale o dziwo tyle jeździłem i nic nie było Wieczorem zobaczę może spróbuje odpowietrzyć. Zobaczę czy to coś da.

[roger18sx]

Według mnie jak przez miesiac było dobrze to raczej to nie mozliwe azeby sie uklad zapowietrzyl sam od siebie no chyba ze płyn zacza gdzies uciekac ale jak by sie zapowietrzyl to by pedał uciekal do podłogi.Moze to byc cos z servem, jak by brak podcisnienia.Odpal auto i wyjmij weza który wchodzi w łacznik w scianie grodzoiwej który to idzie do serwa i sprawdz czy pompa podcisnieniowa dziala.Moglo sie cos rozdzczelnic chocby i którys z ciekich wezyków podcisnieniowych przy silniku.

[luca]

Kolejna możliwość to padająca często pompa ABS, chociaż by chyba na desce pokazało kontrolkę, ale zawsze warto wziąć taką opcję pod uwagę.

[tysszek]

Sprawdzałem VAG-iem tam pompę ABS ona się uruchamia i tam sprawdza każde koło. Piszę naciśnij hamulec i takie tam.

Nie wiem jak mam sprawdzić co tam umiera. Wydaje mi się że abs uruchamia się za każdym razem wtedy kiedy powinien, chodź raz wydawało mi się że zablokowało mi koła bo zapiszczało ale zawsze na chwilę blokuje zanim abs się uruchomi.\

Nie wiem jak to sprawdzić mam. Chyba zostanie warsztat:( Niestety dopiero od poniedziałku będę mógł auto odstawić a tak będę musiał jeszcze pojeździć

Najgorsze to że nie pokazuje żadnym błędów

[tysszek]

Dziś jak odłączyłem bezpiecznik od ABS-u hamulce zaczęły pracować normalnie. Więc pewnie pompa umiera.

Łudzę się też że może któryś z czujników jest brudny albo coś i jak je jutro wyczyszczę to wszystko zacznie działać jak powinno.

Pewnie moje nadzieje są próżne ale warto pomarzyć