Skocz do zawartości
AndrzejZ

Rozbiłem Passata. Szkoda całkowita - co dalej ?

Rekomendowane odpowiedzi

handlarz może go kupić nawet i za 15k, ale wtedy od ubezpieczalni dostajesz 2k.

Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego czekam na wycenę auta na chwilę obecną. czyli po zdarzeniu. I wtedy podejmę decyzję co robię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za różnica - skoro finalnie i tak będzie ta sama kwota.

Mój znajomy zrobił inaczej i lepiej na tym wyszedł. Bierz od PZU kasę i samochód. Auto SAM wystaw w takim stanie, jakim jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co to za różnica - skoro finalnie i tak będzie ta sama kwota.

Mój znajomy zrobił inaczej i lepiej na tym wyszedł. Bierz od PZU kasę i samochód. Auto SAM wystaw w takim stanie, jakim jest.

No różnica jest taka, że im mniej wycenią auto, dla stanu teraźniejszego tym za mniej bd musiał go sprzedać, co będzie za pewne łatwiejsze żeby osiągnąć kwotę nawet tych 17 000. A jak wycenią wysoko to po co ja mam się tym martwić, jak wypłacą mi niższą kwotę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni ci i tak zaniżoną wartość podadzą. I wtedy i tak dostaniesz więcej, gdy sam sprzedasz wrak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba się postarać, żeby obniżyć maksymalnie wartość wraku, wszystkie zagięcia, pęknięcia trzeba pokazać palcem, rzeczoznawca ma zapisać i już. Jak nie ma w wycenie to żądać trzeba ponownych oględzin, aż do skutku. a sprzedając samemu wrak jest możliwość, że sprzedaż go drożej niż go wycenią, więc będziesz miał więcej niż 17tys. Możesz już nawet poszukać kupca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oni ci i tak zaniżoną wartość podadzą.
Mam obawy, że mogą podać zawyżoną kwotę, tylko po to żeby jak najmniej wypłacić. Poczekamy zobaczymy. Czekam. Jak tylko coś pojawi się w temacie, napiszę. Orientujecie się może jaki czas przysługuje mi na podjęcie decyzji, co do formy rozliczenia szkody od czasu otrzymania tej kalkulacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie kumam. Jeśli oddajesz im samochód i oni zajmują się jego sprzedażą, to co za róznica - za ile go sprzedadzą, skoro i tak mają ci finalnie wypłacić 17000...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
korexus napisał:
Zobaczymy czy faktycznie tak będzie.

Jesli uwazasz, ze za nisko ci wycenili auto to popros o kosztorys. Czestp jest tak, ze wyceniaja wg wersji podstawowej bez fabrycznych dodatkow, np. kola stalowe, klima manualna, elektryka szyb przod itd.

Mojego passka wycenili na 16,8tys bodajze. Napisalem odwolanie poparte nowym kosztorysem zrobionym na zamowienie i doplacili 1300 z rzadanych 1400zl. Ale jeszcze bede pisal odwolanie bo wg ich nowej wyceny nie uwzglednili calego wyposazenia auta.

Ubezpieczyciel jest po to by pobierac oplaty a nie wyplacac odszkodowania ;)

 

Agent, ktory zajmuje sie spzedawaniem ubezpieczen nie ma pojecia o procedurach likwidacji szkody, bo tym zajmuja sie calkiem inna osoba.

 

---------- Dodano o 08:59 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:58 ----------

 

Kleko napisał:
Danek, wyślij mnie to też na maila, bo ja też walczę z ubezpieczycielem

I ja poprosze.

 

Thx!

 

---------- Dodano o 09:02 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:59 ----------

 

korexus napisał:
Mam obawy, że mogą podać zawyżoną kwotę, tylko po to żeby jak najmniej wypłacić

Moj wrak wycenili na 10,5tys zl, gdzie cala lewa strona byla do wymiany - mocne przetarcie.

Na ich aukcji cena dobila do 9,5tys zl ;)

 

---------- Dodano o 09:04 ---------- Poprzednia wiadomość o 09:02 ----------

 

Danek75 napisał:
Jeśli oddajesz im samochód i oni zajmują się jego sprzedażą,

Zaden ubezpieczyciel nie bierze od klienta auta. Ona tylko pomaga sprzedac pozostalosci. Licytacja nie jest wiazaca i klient nie musi wcale auta sprzedawac, nawet jak cena bedzie bardzo wysoka.

Edytowane przez Jericho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nieistotne. Podali mu jako rozwiązanie - sprzedaż wraku, co nie? Kto to robi i jak - nieważne. Ważna jest ich deklaracja, odnośnie kwoty finalnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj znajdziesz pare cennych informacji i wzory odwolan.

Ja z tego korzystalem przy swoim odwolaniu.

http://rzu.gov.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i niestety zaczęło się. PZU nie orzekło szkody całkowitej i oceniło koszty naprawy na 6731,01 PLN. Co w takim wypadku zrobić? Ponowne oględziny czy od razu udać się do rzeczoznawcy niezależnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PZU nie orzekło szkody całkowitej i oceniło koszty naprawy na 6731,01 PLN
Żądaj ich kosztorysu. Zgodnie z prawem, kosztorys ze sprawcy OC musi byc zrobiony na oryginalach bez amortyzacji.

Odsylam na forum prawne

http://forumprawne.org/

 

oraz http://www.a6klub.pl/ubezpieczenia-vf80.htm

 

a tu masz identyczny temat: http://www.a6klub.pl/odszkodowanie-z-pzu-z-oc-sprawcy-nie-dajcie-sie-zrobic-w-k-vt46622.htm?sid=76cafb03039664bf9a65c7c92161b4bd

Edytowane przez Jericho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak wyżej, sam zderzak w aso kosztuje ok 1500zł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kosztorys. Są 2 zamienniki. Ceny oryginałów zaniżone strasznie. Różnica prawie 7 tysięcy mi wyszła.

 

sam zderzak w aso kosztuje ok 1500zł

 

2100 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

porównaj też uszkodzenia z tym co masz zapisane w tej wycenie, zapisz sobie czego nie ma i wtedy żądaj rzeczoznawcy. warto sprawdzić czy podłużnice są ok;)

 

---------- Dodano o 13:44 ---------- Poprzednia wiadomość o 13:41 ----------

 

Ceny oryginałów zaniżone strasznie

zajedź do aso z tą wyceną i poproś o kosztorys części.

 

ale się zdziwiłem, że pzu zaniża, ja mam szkodę z concordii, o której pierwszy raz słyszałem i wszystkie części są o parę zł drożej wycenione niż w aso.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postep;owanie PZU i innych ubezpieczycieli jest typowe, bo zeruja na jeleniach. Wystarczy pisemko odwolawcze z konkretnymi przepisami i kase dadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
żądaj rzeczoznawcy. warto sprawdzić czy podłużnice są ok

 

Z oględzin ASO twierdzą że nie są ok przy takim uderzeniu. PZU wzięli tylko prawą stronę do wyceny, o lewej zapominając. ASO robi mi kosztorys naprawy, po cichu liczę że bd większy niż wartość auta, jak bd mniejszy to wystąpię o wypłatę odszkodowania zgodnie z wyceną z ASO, a nie naprawę z faktur.

 

Na pewno wniosę o dodatkowe oględziny samochodu i ponowny kosztorys. Mam już vademecum prawne od kolegi @Danek75, i tym będę się posiłkował

ale się zdziwiłem, że pzu zaniża

Szkoda że nie widziałem i nie widziałeś mojej miny jak przeczytałem to pismo

Wystarczy pisemko odwolawcze z konkretnymi przepisami i kase dadza.

Mam taką nadzieję

 

 

Ciekawym zapisem jest: Maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy.

 

Wydaje mi się że nie mam obowiązku dokumentować że chcę zakładać cześci oryginalne nie zamienniki, i bez liczenia ich amortyzacji

Edytowane przez korexus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak bd mniejszy to wystąpię o wypłatę odszkodowania zgodnie z wyceną z ASO
Zaplaca, ale musisz w ASO naprawic auto, jesli wartosc tej naprawy nie przekroczy 100% wartosci auta wg ich cennika z dniu wypadku, a ta wartosc jest z reguly bardzo zanizana.
Maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy.
Z ta kwota netto to PZU chyba dostalo juz kare, albo jakas inna firma. Jesli auto nie jest na firme, to musza placic brutto.

Trzeba poczytac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PZU przelało dzisiaj tą śmieszną kwotę na konto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale chyba masz 30 dni na zgłoszenie sprzeciwu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności