szalony555 Zgłoś #1 Napisano 3 Grudnia 2011 Wziołem sie za przeczyszczenie elektrozaworów tego na butli i przy reduktorze po czyszczeniu jest problem z otwieraniem elektrozaworu przy reduktorze tzn odpalam na benzynie po chwili słychać jak włacza sie zawór przy butli przegazówka i otwiera sie zawór przy reduktorze ale po chwili przełacza na benzyne i zaczynaja migać wszystkie diody na sterowniku i piszczy.ponowne skasowanie i przełaczenie na gaz nic nie daje.Gdy wykręce elektrozawór i nic nie robiąc wkręce go spowrotem to zaskoczy do pewnego momentu a potem dalej to samo.Mogłem cos popsuć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldus77 Zgłoś #2 Napisano 4 Grudnia 2011 dla chcącego nic trudnego ! wszystko da sie popsuć ! najpierw sprawdz styki konektorów a później wykręć trzpień z zaworu i zobacz co z nim nie halo ? dla sprawdzenia który to zawór to możesz np wyjąć trzpień z reduktora i sprawdzić czy po przejściu na gaz będzie lepiej ! a w jakim celu czyściłeś zawory ? wiesz co robi pies z nudów ??? nie napiszę bo kultura nie pozwala !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #3 Napisano 4 Grudnia 2011 Z nudów tego nie robiłem. :jasneOd pewnego czasu mam problem z porannym odpaleniem auta przetestowałem na benzynie jest ok jak tylko przełacze na gaz rano trzeba kręcić i kręcić aby odpalić. zauważyłem takie coś ze przy ściągnięciu wężyka z listwy od strony wylotu ulatnia się gaz na wyłączonym silniku.Wyczytałem też że może to powodować problemy z odpalaniem gdyż gaz dostaje się do kolektora ssącego.Teraz pytanie czy to że się ulatnia gaz to normalne czy coś się zepsuło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldus77 Zgłoś #4 Napisano 4 Grudnia 2011 ciśnienie gazu na listwie wtryskowej ma prawo być nawet po zgaszeniu auta i to tylko dobrze świadczy o szczelności układu ! to że auto nie odpala ci po przejściu na gaz i zgaszeniu to na pewno zalane auto i teraz trzeba wykluczyć dlaczego czy za niska temperatura przełączania na gaz czy coś puszcza ciśnienie do kolektora jak napisałeś ! na wyjściu z tyłu listwy powinno być ciśnienie bo domyślam sie że ten wężyk idzie do map sensora który mierzy ciśnienie w układzie ! opisz instalacje co tam masz to może coś wymyślimy ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #5 Napisano 4 Grudnia 2011 Dokładnie ten wężyk idzie do map sensora a z niego do kolektora i reduktora. a instalacja to reduktor VEGA-E8 67R wtryskiwacz STELLA IG1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldus77 Zgłoś #6 Napisano 5 Grudnia 2011 co do zalewania się auta to sprawdź ten drugi wężyk od map sensora może tamtędy puszczać gaz do kolektora i dlatego ciężko pali ! a po nocy pewnie zapala od razu ? napisz mi jeszcze jak gasisz auto to centralka od gazu gaśnie od razu czy jeszcze świeci chwilę ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #7 Napisano 5 Grudnia 2011 Właśnie że po nocy muszę długo kręcić żeby zaskoczył a centralka gaśnie od razu.Napiszę też że na samej benzynie jest wszystko ok.Właśnie zaraz jade do gazownika jak wrócę zdam relację. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin007 Zgłoś #8 Napisano 5 Grudnia 2011 Ja miałem to smo u siebie,okazało sie ze elektrozawor puszczał gaz,po wymianie jest ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #9 Napisano 5 Grudnia 2011 Ja miałem to smo u siebie,okazało sie ze elektrozawor puszczał gaz,po wymianie jest ok No to masz fajnie:dobrze mi własnie też wymienili cały elektrozawór okazało sie że przyczyną usterki był zacinający się trzpień.Może to pomoże oby bo jak nie to cała listwa do regeneracji,aby poranne odpalania wróciły do normy.Powiedziano mi że może być uszkodzony któryś wtryskiwacz i ulatnia sie gaz do kolektora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldus77 Zgłoś #10 Napisano 5 Grudnia 2011 jak wtryskiwacz jest uszkodzony to na tym wężyku co zdejmowałeś z listwy nie powinno być ciśnienia gazu po jakimś czasie postoju ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #11 Napisano 5 Grudnia 2011 jak wtryskiwacz jest uszkodzony to na tym wężyku co zdejmowałeś z listwy nie powinno być ciśnienia gazu po jakimś czasie postoju ! O widzisz z rana przed odpaleniem zdejmę go i sprawdzę i jak znam życie na pewno nie będzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szalony555 Zgłoś #12 Napisano 8 Grudnia 2011 I wszystko wróciło jak na razie do normy przyczyna porannych nie domagań okazał sie trzpień elektrozaworu który przepuszczał gaz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach