Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hi,

 

Wlasnie odebralem z salonu i zauwazylem ze mam chlapacze tylko na tyle.

A przód ??

I dlatego pytam czy tez macie tylko na tyle ?

 

Dzwonic do salonu i sie wyklocac itd ?

 

TC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Aureli

Powiny być 4

Zadzwoń do dilera napewno zapomnieli założyć

Samochody nowe nie mają przyczepianych chlapaczy co by w transporcie nie poginęły

 

Pozdrawiam Aureli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart1976

Witam

Lepiej ich nie zakładaj bo na każdym większym dołku będziesz ich trochę zostawiał na asfalcie..............

 

Pozdrawiam i gratuluję nabytku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam :) Ja szoruje chlapaczami codziennie (dosłownie codziennie, mam takie miejsce pod pracą) i nic :) Jeśli do produkcji chlapaczy w B6 nie użyli gorszego materiału to bez obaw, możesz traktować odgłos szorujących chlapaczy jako informacje o rychłej stłuczce podwozia z twardym gruntem :) Im samym się nic nie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n

no ja wlasnie nie wiem jak jest w B5,ale w moim B6 byla tragedia,byle dolek,gorka,cokolwiek i szorowanie po asfalcie,a to jest denerwujace jak cholera,sam je zdemontowalem,bo nie dalo sie normalnie jezdzic...u mnie byly jakies 3-4cm nad ziemia,dodatkowo wykonane z twardego plastiku...a dzwiek przeokropny;)

Wlasnie odebralem z salonu i zauwazylem ze mam chlapacze tylko na tyle.

A przód ??

mysle,ze za duzo ich zdejmuja i dlatego Ci nie zalozyli,bo i tak po tygodniu bys przyjechal,zeby Ci je zdemontowali ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee

Co do dzwieku to zgadzam sie ze nie jest najprzyjemniejszy. Ja mam dodatkowo obnizane zawieszenie wiec to juz jest kompletna masakra :) Nie idzie przez garby normalnie przejechac.

Zauwazylem tez, ze odkad zmienilem siedemnasto calowe kola (ktorych uzywam w sezonie letnim) na zimowe szesnastki chlapacza tra jeszcze bardzie. No, ale to zrozumiale. Chyba spowrotem zaloze 17" tymbardziej ze nedzna cos zima w tym roku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n

aja bym na Twoim miejscu zdjal chlapacze i po sprawie...po co sie meczyc ? mr muscle Cie wyreczy... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee

To tez jest wyjscie ale ja jednak tego nie zrobie :) Te chlapacze po cos jednak sa a ja lubie miec czyste auto z nieporysowanym lakierem w okolicach drzwi. Chlapacze mi to wlasnie umozliwiaja...

Swego czasu mialem Octavie (notabene tez z dieslem 2.0:) ). Tam nie bylo chlapaczy z przodu. Po ok 100 tys. kilometrow ogladalem spod progow tego auta. Okazalo sie ze lakier w tych miejscach odchodzil az do golej blachy :( Moze i nie jest to widoczne (w koncu to przeciez tylko spod progow drzwiowych) ale mimo wszystko daje poglad na to jak duzo moga dac chlapacze w samochodzie.

Chcialbym, zeby moje auto trzymalo swoja wartosc jak najdluzej. Dlatego tez wole sie "pomeczyc" niz miec swiadomosc ze zwir, bloto itp. paskudztwa niszcza mi karoserie samochodu na ktory przeciez wydalem niemalo :)

Choc, fakt faktem, zaden z nas, nabywcow tego auta, nie powinien miec takiego, banalnego przeciez, problemu :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n
To tez jest wyjscie ale ja jednak tego nie zrobie :) Te chlapacze po cos jednak sa a ja lubie miec czyste auto z nieporysowanym lakierem w okolicach drzwi. Chlapacze mi to wlasnie umozliwiaja...

niekoniecznie...

chlapacz,gdy zadziera o podloze wykonuje dosyc mocny ruch,a jest mocowany tak,ze zachodzi na nadkole,tak wiec paradoksalnie rysuje Ci lakier...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee

Jesli nawet tak jest to i tak tego miejsca nie widac. Za to usyfione drzwi owszem...

 

Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n
Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki

i dlatego wybieram czestsze mycie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piki
Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki

i dlatego wybieram czestsze mycie ;)

 

a moze by tak brzeszczota w dłoń i troszkę skrócic te chlapacze :rotfl::wstyd: hahaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n

albo szlifierka katowa zwana szerzej jako Bosch ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłopy musze wam powiedzieć ze sciagnełem swoje chlapacze po 80k km. Powiem wam tragedia! Lakier mi zdarło i dziure mam, a na dodatek wklęśniecie takie jak od uderzenia. Polecam wszystkim to zdjac, lepiej wygląda bez obnizyc go i zadzior na maxa ;). A nawet jak ktos nie chce tego zdejmowac to i tak niech to zrobi i zobaczy co jest w srodku :) I jak sie lakierek trzyma :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety, Wojtek ma rację.

U mnie też zauważyłem po jednej stronie, że chlapacz porysował, a w zasadzie przetarł lakier. Po pierwsze zrobiłem zaprawkę, po drugi skróciłem chlapacze o dobre 2 cm, po trzecie wygładziłem ostre krawędzie chlapacza, którymi styka się z obszarem lakierowanym.

 

Ale i tak nie jest źle, w końcu autko ma już 160Tkm:-)

W Oplu Zafirze miałem podobne objawy po zaledwie 40Tkm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie nic nic nie skracałem, wsadziłem 18" chicago i nie wadzi mi o asfalt, ale w najbliższym czasie zwalam chlapacze i tez je poskracam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tragedią przednich chlapaczy jest to, że importer wie że w polskich warunkach przednie chlapacze obcierają co chwila i od niemal 6 lat nic z tym nie robi... VW też nie dopracował się modyfikacji tych chlapaczy przez tyle lat. Nie wierzę, że nie wie o sprawie...I jak widać to samo jest w B7...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bez zdejmowania chlapaczy, ostrym nożem skróciłem je o ok. 3 cm i teraz jest OK.

Co do polskich warunków, to jeżeli chodzi o chlapacze, to tak samo obcierały mi we włoszech i austrii.

 

Pozdrawiam,

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja bez zdejmowania chlapaczy, ostrym nożem skróciłem je o ok. 3 cm i teraz jest OK.

Co do polskich warunków, to jeżeli chodzi o chlapacze, to tak samo obcierały mi we włoszech i austrii.

 

Pozdrawiam,

A.

Tym bardziej VW powinien coś z tym zrobić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podrapały lakier, zrobiły lekkie, ale widoczne wgniecenie no i obrysówka chlapacza sie zrobiła na lakierze. Także plastkikowy prog jest mocno podrapany. No i sporo syfu sie tam nazbierało ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności