TC Zgłoś #1 Napisano 9 Grudnia 2006 Hi, Wlasnie odebralem z salonu i zauwazylem ze mam chlapacze tylko na tyle. A przód ?? I dlatego pytam czy tez macie tylko na tyle ? Dzwonic do salonu i sie wyklocac itd ? TC Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Aureli Zgłoś #2 Napisano 9 Grudnia 2006 Powiny być 4 Zadzwoń do dilera napewno zapomnieli założyć Samochody nowe nie mają przyczepianych chlapaczy co by w transporcie nie poginęły Pozdrawiam Aureli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bart1976 Zgłoś #3 Napisano 10 Grudnia 2006 Witam Lepiej ich nie zakładaj bo na każdym większym dołku będziesz ich trochę zostawiał na asfalcie.............. Pozdrawiam i gratuluję nabytku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #4 Napisano 12 Grudnia 2006 Eee tam Ja szoruje chlapaczami codziennie (dosłownie codziennie, mam takie miejsce pod pracą) i nic Jeśli do produkcji chlapaczy w B6 nie użyli gorszego materiału to bez obaw, możesz traktować odgłos szorujących chlapaczy jako informacje o rychłej stłuczce podwozia z twardym gruntem Im samym się nic nie stanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n Zgłoś #5 Napisano 12 Stycznia 2007 no ja wlasnie nie wiem jak jest w B5,ale w moim B6 byla tragedia,byle dolek,gorka,cokolwiek i szorowanie po asfalcie,a to jest denerwujace jak cholera,sam je zdemontowalem,bo nie dalo sie normalnie jezdzic...u mnie byly jakies 3-4cm nad ziemia,dodatkowo wykonane z twardego plastiku...a dzwiek przeokropny;) Wlasnie odebralem z salonu i zauwazylem ze mam chlapacze tylko na tyle.A przód ?? mysle,ze za duzo ich zdejmuja i dlatego Ci nie zalozyli,bo i tak po tygodniu bys przyjechal,zeby Ci je zdemontowali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee Zgłoś #6 Napisano 12 Stycznia 2007 Co do dzwieku to zgadzam sie ze nie jest najprzyjemniejszy. Ja mam dodatkowo obnizane zawieszenie wiec to juz jest kompletna masakra Nie idzie przez garby normalnie przejechac. Zauwazylem tez, ze odkad zmienilem siedemnasto calowe kola (ktorych uzywam w sezonie letnim) na zimowe szesnastki chlapacza tra jeszcze bardzie. No, ale to zrozumiale. Chyba spowrotem zaloze 17" tymbardziej ze nedzna cos zima w tym roku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n Zgłoś #7 Napisano 12 Stycznia 2007 aja bym na Twoim miejscu zdjal chlapacze i po sprawie...po co sie meczyc ? mr muscle Cie wyreczy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee Zgłoś #8 Napisano 12 Stycznia 2007 To tez jest wyjscie ale ja jednak tego nie zrobie Te chlapacze po cos jednak sa a ja lubie miec czyste auto z nieporysowanym lakierem w okolicach drzwi. Chlapacze mi to wlasnie umozliwiaja... Swego czasu mialem Octavie (notabene tez z dieslem 2.0:) ). Tam nie bylo chlapaczy z przodu. Po ok 100 tys. kilometrow ogladalem spod progow tego auta. Okazalo sie ze lakier w tych miejscach odchodzil az do golej blachy Moze i nie jest to widoczne (w koncu to przeciez tylko spod progow drzwiowych) ale mimo wszystko daje poglad na to jak duzo moga dac chlapacze w samochodzie. Chcialbym, zeby moje auto trzymalo swoja wartosc jak najdluzej. Dlatego tez wole sie "pomeczyc" niz miec swiadomosc ze zwir, bloto itp. paskudztwa niszcza mi karoserie samochodu na ktory przeciez wydalem niemalo Choc, fakt faktem, zaden z nas, nabywcow tego auta, nie powinien miec takiego, banalnego przeciez, problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n Zgłoś #9 Napisano 15 Stycznia 2007 To tez jest wyjscie ale ja jednak tego nie zrobie Te chlapacze po cos jednak sa a ja lubie miec czyste auto z nieporysowanym lakierem w okolicach drzwi. Chlapacze mi to wlasnie umozliwiaja... niekoniecznie... chlapacz,gdy zadziera o podloze wykonuje dosyc mocny ruch,a jest mocowany tak,ze zachodzi na nadkole,tak wiec paradoksalnie rysuje Ci lakier... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość KayPee Zgłoś #10 Napisano 15 Stycznia 2007 Jesli nawet tak jest to i tak tego miejsca nie widac. Za to usyfione drzwi owszem... Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n Zgłoś #11 Napisano 16 Stycznia 2007 Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki i dlatego wybieram czestsze mycie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #12 Napisano 16 Stycznia 2007 Mimo wszystko na mocno dziurawej drodze mozna dostac szalu przez te dzwieki i dlatego wybieram czestsze mycie a moze by tak brzeszczota w dłoń i troszkę skrócic te chlapacze hahaha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość p0is0n Zgłoś #13 Napisano 16 Stycznia 2007 albo szlifierka katowa zwana szerzej jako Bosch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kimi01 Zgłoś #14 Napisano 20 Maja 2011 chłopy musze wam powiedzieć ze sciagnełem swoje chlapacze po 80k km. Powiem wam tragedia! Lakier mi zdarło i dziure mam, a na dodatek wklęśniecie takie jak od uderzenia. Polecam wszystkim to zdjac, lepiej wygląda bez obnizyc go i zadzior na maxa . A nawet jak ktos nie chce tego zdejmowac to i tak niech to zrobi i zobaczy co jest w srodku I jak sie lakierek trzyma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Fedwo Zgłoś #15 Napisano 20 Maja 2011 No niestety, Wojtek ma rację. U mnie też zauważyłem po jednej stronie, że chlapacz porysował, a w zasadzie przetarł lakier. Po pierwsze zrobiłem zaprawkę, po drugi skróciłem chlapacze o dobre 2 cm, po trzecie wygładziłem ostre krawędzie chlapacza, którymi styka się z obszarem lakierowanym. Ale i tak nie jest źle, w końcu autko ma już 160Tkm:-) W Oplu Zafirze miałem podobne objawy po zaledwie 40Tkm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldeksz26 Zgłoś #16 Napisano 20 Maja 2011 Ja narazie nic nic nie skracałem, wsadziłem 18" chicago i nie wadzi mi o asfalt, ale w najbliższym czasie zwalam chlapacze i tez je poskracam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mike2 Zgłoś #17 Napisano 20 Maja 2011 Tragedią przednich chlapaczy jest to, że importer wie że w polskich warunkach przednie chlapacze obcierają co chwila i od niemal 6 lat nic z tym nie robi... VW też nie dopracował się modyfikacji tych chlapaczy przez tyle lat. Nie wierzę, że nie wie o sprawie...I jak widać to samo jest w B7... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
la.bouche Zgłoś #18 Napisano 20 Maja 2011 Ja bez zdejmowania chlapaczy, ostrym nożem skróciłem je o ok. 3 cm i teraz jest OK. Co do polskich warunków, to jeżeli chodzi o chlapacze, to tak samo obcierały mi we włoszech i austrii. Pozdrawiam, A. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mike2 Zgłoś #19 Napisano 20 Maja 2011 Ja bez zdejmowania chlapaczy, ostrym nożem skróciłem je o ok. 3 cm i teraz jest OK.Co do polskich warunków, to jeżeli chodzi o chlapacze, to tak samo obcierały mi we włoszech i austrii. Pozdrawiam, A. Tym bardziej VW powinien coś z tym zrobić... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kimi01 Zgłoś #20 Napisano 21 Maja 2011 U mnie podrapały lakier, zrobiły lekkie, ale widoczne wgniecenie no i obrysówka chlapacza sie zrobiła na lakierze. Także plastkikowy prog jest mocno podrapany. No i sporo syfu sie tam nazbierało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach