Skocz do zawartości
cooler

[B5] Jakie tarcze hamulcowe i jakie klocki?

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, tylko ze wczoraj dzwonilem do jednego sklepu w PL i mi policzyli za tarcze Textara 195 zeta za sztuke i za kolocky Meyle 150 zl, wiec sumie wychodzi na to samo, a co powiecie na to:http://www.ebay.de/itm/360498093105?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649 co prawda kloki nie Ferodo, a ATE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, zdecyduj się co chcesz, albo sport albo standard. Te zimmermany mają tyle samo zwolenników co przeciwników więc jak wolisz.

Moim skromnym zdaniem, jeśli zostaną dobrze zamontowane i nikt ich na początku nie przegrzeje to powinny ci służyć.

Cenowo wychodzą nawet dobrze jak na niemcy.

 

http://auto-czesci-sklep.pl/pl/k/VW-Passat-3B3--112000--052005;sk-2962;gt-6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw z linku jak najbardziej ok:) i cena też ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcze, Mikoda ATM 0222 GT malowane, nacinane, nawiercane. Już zamontowane. Spodziewałem się że hamowanie zaraz po montażu będzie znikome ale okazuje się że nawet niedotarte hamują dobrze. Wstępnie pojeździłem 30km w celu dotarcia, delikatnie i spokojnie. Później już próba hamowania i ze 180 do 100 bezproblemowo i sprawnie. Klocki zwykłe TRW przetarte na papierze ściernym bo były to używki. Pożyjemy zobaczymy, jak się spiszą po dłuższym czasie użytkowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian
Tarcze, Mikoda ATM 0222 GT malowane, nacinane, nawiercane. Już zamontowane. Spodziewałem się że hamowanie zaraz po montażu będzie znikome ale okazuje się że nawet niedotarte hamują dobrze. Wstępnie pojeździłem 30km w celu dotarcia, delikatnie i spokojnie. Później już próba hamowania i ze 180 do 100 bezproblemowo i sprawnie. Klocki zwykłe TRW przetarte na papierze ściernym bo były to używki. Pożyjemy zobaczymy, jak się spiszą po dłuższym czasie użytkowania.

 

Proces jak to nazwałeś docierania tarcz powinien trwać jakieś 300 km, 30 km nic nie dało. Hamowanie z takiej prędkości na początku nie było dobrym pomysłem a dlaczego to przekonasz się niebawem. W dodatku do nowych tarcz nigdy nie zakłada się używanych klocków.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30km zwykłej jazdy owszem nic nie da, ale 30km celowego docierania da bardzo dużo. Bo pozwoli to na wstępne dotarcie, dzięki któremu nikt nie będzie musiał się bać w razie awaryjnego hamowania. Przez 300km wiele może się wydarzyć, czy to sarna wyskoczy czy auto, różnie bywa dlatego lepiej mieć częściowo dotarte a zatem sprawniejsze hamulce przed normalną jazdą.

Myślisz że przy hamowaniu ze 180 przypaliłem klocki, albo przegrzałem tarczę? Nic z tych rzeczy, ale może o czymś nie wiem? Chętnie się dowiem dlaczego to było złym pomysłem, proszę rozwiń swoje zdanie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian

W pewnym sensie masz rację, aczkolwiek w procesie "docierania" hamulców nie są zabronione gwałtowne hamowania bo jak wiadomo to od nas nie zależy. Mowa jest tam o długotrwałym hamowaniu a to jest różnica. Czyli przed skrzyżowaniem wyhamowujesz dużo wcześniej, po trochu, schładzając układ w międzyczasie. A hamowaniem ze 180 mogłeś zeszklić klocki gdyż po 30 km mieszanka nie zdążyła się dokładnie utwardzić, spoiwo, którym jest żywica nie ułożyła się po tak małym przebiegu tak jak powinna i mogły porobić się spieki, które ujawnią się po jakimś czasie. Poza tym w używanym klocku miałeś już cząstki ze starej tarczy, które mają bardzo zły wpływ na nowe tarcze. Również po pewnym czasie mogą (lecz nie muszą) porobić się na tarczach brunatne plamy. Które raczej nie będą wpływały pozytywnie na Twój układ nerwowy poprzez swoją akustykę.

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam ATE tanio i solidnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proces jak to nazwałeś docierania tarcz powinien trwać jakieś 300 km, 30 km nic nie dało. Hamowanie z takiej prędkości na początku nie było dobrym pomysłem a dlaczego to przekonasz się niebawem. W dodatku do nowych tarcz nigdy nie zakłada się używanych klocków.

proces docierania klocków według ATE powinien trwać jakieś 180 km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest określić jednakowy przebieg dla tak różnych układów jak i użytkowników. Jeden dotrze dobrze hamulce po 150 km a drugi dopiero po 350.

 

Lewian, owszem używane klocki nie powinny być montowane do nowej tarczy ale dostałem je za "grosze". Tylko 1-1,5mm cieńsze okładziny od nowych, więc wziąłem je przytarłem na papierze ściernym dla wyrównania powierzchni i ułatwienia docierania do nowej tarczy. Model klocków to TRW GDB1307. Gdybym miał tarcze np. zimmermany za 600zł albo brembo oro za tysiąca to faktycznie, musiałbym się puknąć żeby ryzykować zniszczenie tarczy używanymi klockami. Ale uznałem że jak mam płacić takie pieniądze za zimmermana to lepiej mi wyjdzie zjeść dwa komplety mikody a i tak pewnie dłużej pociągną niż jeden Zimm albo brembo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian
proces docierania klocków według ATE powinien trwać jakieś 180 km.

 

Dla klocków zupełności to wystarczy, one muszą się tylko ułożyć do tarczy i utwardzić. Jeśli jednak chodzi o zestaw nowych tarcz z klockami to już jest inaczej.

 

Trudno jest określić jednakowy przebieg dla tak różnych układów jak i użytkowników. Jeden dotrze dobrze hamulce po 150 km a drugi dopiero po 350.

 

Lewian, owszem używane klocki nie powinny być montowane do nowej tarczy ale dostałem je za "grosze". Tylko 1-1,5mm cieńsze okładziny od nowych, więc wziąłem je przytarłem na papierze ściernym dla wyrównania powierzchni i ułatwienia docierania do nowej tarczy. Model klocków to TRW GDB1307. Gdybym miał tarcze np. zimmermany za 600zł albo brembo oro za tysiąca to faktycznie, musiałbym się puknąć żeby ryzykować zniszczenie tarczy używanymi klockami. Ale uznałem że jak mam płacić takie pieniądze za zimmermana to lepiej mi wyjdzie zjeść dwa komplety mikody a i tak pewnie dłużej pociągną niż jeden Zimm albo brembo.

 

Nie wydaje mi się żeby była aż tak duża różnica w cenie a co do trwałości to również nie zgodzę się z tym co napisałeś ;) Na forach ludzie raczej nie zachwalają Mikody i bardzo wiele tych negatywnych opinii spowodowanych jest właśnie niską trwałością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No są nieco mniejsze te różnice, a w sprawie trwałości postanowiłem sam się przekonać czy rzeczywiście tak jest. Kpl tarcz, 340zł razem z przesyłką. Jedna zimmermana kosztuje 300zł bez paru groszy a jeszcze przesyłka do tego. Sądzisz że dwa zestawy mikody nie przetrwają jednego kpl zimmermana? Cóż, wypowiem się jak zajadę dwa komplety. Kiedy to nastąpi to nie wiem, ale nie mam w zwyczaju oszczędzać hamulców.

 

Lewian, Mikoda zdaje się że to dla Ciebie konkurencja więc w tej sprawie wiadomo że nic innego nie powiesz. Choć nie kwestionuję twojej wiedzy, ba nawet dobrze że się wypowiadasz bo nie każdy spec chętnie się swoją wiedzą dzieli. Pofatygowałem się z grubsza przejrzeć forum Alfy, tam większość chwali tego producenta. Na forum passata jeśli dobrze przejrzałem było trochu zadowolonych, ale też nie brakuje rozczarowanych. Będę szukał dalej i spróbuję wyciągnąć jakąś średnią z opini.

Edytowane przez Vesto43

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian

Podaj nr VIN, z ciekawości sprawdzę ile rzeczywiście kosztują tarcze dla Twojego modelu bo nie wydaje mi się żeby ceny które podałeś były realne.

 

Nie twierdzę, że Mikoda produkuje złe tarcze bo jak każde mają one swoich zwolenników ale i przeciwników, zresztą z tarczami jak i ze wszystkim, ilu użytkowników tyle opinii. Jednakże Mikoda to trochę inna półka niż Zimmermann czy Brembo.

 

Pozdrawiam

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://auto-czesci-sklep.pl/pl/k/VW-Passat-3B3--112000--052005;sk-2962;gt-6;t-2789

 

Jeśli link prawidłowo działa to ta tarcza. 600.3236.52 cena 296,06 zł za sztukę. Dokładam jeszcze 45zł i mam dwie Mikody w tej cenie.

Nie znam się na materiałach ale domyślam się że Zimmerman do tych tarcz stosuje lepszy jakościowo materiał i bardziej rygorystyczne kontrole jakości. No i to w końcu niemcy, cena jest dopasowana do ich portfeli a nie do naszych. I nie bez echa się odbijają głosy o zwichrowanych i szybko pękających Zimmermanach. Wg. mnie większość niezadowolonych użytkowników to ci którzy popełnili błędy przy montażu i pierwszych kilometrach użytkowania. Na pewno też pewien odsetek dostał produkt z wadami fabrycznymi, nie ma firmy której nie zdarzyło się bubla wypuścić. W produkcji dobrych noży, stal jest odpuszczana i hartowana w celu ujednolicenia struktury wtedy odpada największy odsetek pokrzywionych ostrzy(albo są prostowane) :D nie wiem jak się mają sprawy w produkcji tarcz. Pewnie użytkownicy sobie je wyżarzają przy hamowaniu :D i jak komuś się zabardzo przyhamuje albo za szybko ochłodzi w kałuży to później są reklamacje zwichrowanych tarcz i brednie na forum jakie to one są badziewne. I pewnie dlatego ile użytkowników tyle opinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian
http://auto-czesci-sklep.pl/pl/k/VW-Passat-3B3--112000--052005;sk-2962;gt-6;t-2789

 

Jeśli link prawidłowo działa to ta tarcza. 600.3236.52 cena 296,06 zł za sztukę. Dokładam jeszcze 45zł i mam dwie Mikody w tej cenie.

Nie znam się na materiałach ale domyślam się że Zimmerman do tych tarcz stosuje lepszy jakościowo materiał i bardziej rygorystyczne kontrole jakości. No i to w końcu niemcy, cena jest dopasowana do ich portfeli a nie do naszych. I nie bez echa się odbijają głosy o zwichrowanych i szybko pękających Zimmermanach. Wg. mnie większość niezadowolonych użytkowników to ci którzy popełnili błędy przy montażu i pierwszych kilometrach użytkowania. Na pewno też pewien odsetek dostał produkt z wadami fabrycznymi, nie ma firmy której nie zdarzyło się bubla wypuścić. W produkcji dobrych noży, stal jest odpuszczana i hartowana w celu ujednolicenia struktury wtedy odpada największy odsetek pokrzywionych ostrzy(albo są prostowane) :D nie wiem jak się mają sprawy w produkcji tarcz. Pewnie użytkownicy sobie je wyżarzają przy hamowaniu :D i jak komuś się zabardzo przyhamuje albo za szybko ochłodzi w kałuży to później są reklamacje zwichrowanych tarcz i brednie na forum jakie to one są badziewne. I pewnie dlatego ile użytkowników tyle opinii.

 

 

No ale to są tarcze sportowe (wiercone), Mikoda nie ma odpowiednika dla tych tarcz, porównywać powinieneś z tarczami w wersji Coat czyli gładkie, wysoko nawęglane, pokryte warstwą antykorozyjną których cena detaliczna wynosi 175 zł sztuka.

 

Masz rację, że największy procent tych negatywnych opinii (o wszystkich producentach, nie tylko Zimmermannie) spowodowany jest złym montażem. A co do wichrujących lub pękających tarcz Zimmermann'a to jesteśmy dystrybutorem od blisko 20 lat, przez ten czas trochę tych tarcz sprzedaliśmy/zamontowaliśmy i nie spotkaliśmy się z czymś takim, owszem, nie mówię, że nie zdarzają się reklamację bo to jak wiadomo jest nie nieuniknione ale zazwyczaj tak jak napisałeś jest to spowodowane złym montażem lub złym traktowaniem zestawu na pierwszych kilometrach. Dodam jeszcze, że reklamacje zawsze rozpatrywane są pozytywnie i w przeciągu kilku dni klient otrzymuje nowy komplet tarcz, no chyba, że już na prawdę ewidentnie widać, że tarcze zostały założone na nieoczyszczone piasty lub też zostały spalone.

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mikoda nie ma odpowiednika dla tych tarcz,

 

Błądzisz kolego bo mają. Poszukaj na forum a sam się przekonasz.

A co do wichrujących lub pękających tarcz Zimmermann'a to jesteśmy dystrybutorem od blisko 20 lat, przez ten czas trochę tych tarcz sprzedaliśmy/zamontowaliśmy i nie spotkaliśmy się z czymś takim, owszem, nie mówię, że nie zdarzają się reklamację bo to jak wiadomo jest nie nieuniknione ale zazwyczaj tak jak napisałeś jest to spowodowane złym montażem lub złym traktowaniem zestawu na pierwszych kilometrach. Dodam jeszcze, że reklamacje zawsze rozpatrywane są pozytywnie i w przeciągu kilku dni klient otrzymuje nowy komplet tarcz, no chyba, że już na prawdę ewidentnie widać, że tarcze zostały założone na nieoczyszczone piasty lub też zostały spalone.

 

A informujecie nabywcę że dziurki zapychają się pyłem z klocków i w dalszej eksploatacji może to spowodować popękanie tarczy ?? Mnie za pierwszym razem nikt nie uprzedził i zajechałem pół roczne tarcze, o drugi dbałem ale co miesięczne dmuchanie w dziury aby były czyste może doprowadzić do szału. Na zimermanach sport zrobiłem ponad 100 tys i napisałbym sporo ale to może innym razem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekhm, http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=passat+mikoda+gt

 

Choć to nadal, (ale to tylko moje przypuszczenia) dwie różne klasy materiałów. Tylko czy warto, dopłacać niemałą sumkę do tej lepszej klasy? Być może niewiele lepszej skoro Mikoda ma na wielu forach sporo zadowolonych użytkowników? Większość opinii które czytałem pochodziło z lat 2008, 2009 i 2011. Wśród wielu użytkowników te tarcze były zajechane po 60 tyś km. Jak również wielu je zniszczyło stosując nieodpowiednie klocki. Wtedy ten towar nie był do końca sprawdzony to szukali optimum w różnych rodzajach klocków. Dało się zauważyć że najwięcej ludzi było zadowolonych z tych tarcz, mając klocki TRW które uchodzą za miękkie. Ludzie stosujący FDS lub premier stwierdzali zwiększone zużycie tarcz. Było też kilku bardzo zadowolonych z klocków Textar na tych tarczach.

 

http://www.mikoda.pl/sklep/29834,VW-PASSAT--3B3--1-9-TDI--96kW-130KM-

 

Nie wiem czy link pokazuje prawidłowo, jest 5 wersji tej samej tarczy do wyboru. Podstawowa kosztuje lekko ponad 108zł

 

Lewian, wersje COAT Zimmermana są malowane czy jakoś inaczej zabezpieczane przed korozją?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Lewian
A informujecie nabywcę że dziurki zapychają się pyłem z klocków i w dalszej eksploatacji może to spowodować popękanie tarczy ?? Mnie za pierwszym razem nikt nie uprzedził i zajechałem pół roczne tarcze, o drugi dbałem ale co miesięczne dmuchanie w dziury aby były czyste może doprowadzić do szału. Na zimermanach sport zrobiłem ponad 100 tys i napisałbym sporo ale to może innym razem

 

Zawsze upewniamy się czy klient rzeczywiście potrzebuje tarcz wierconych bo jeśli ktoś nie jeździ tak by wykorzystać ich właściwości to kupno ich mija się z celem bo może dziać się właśnie to co opisujesz. Tarcze sportowe zakłada się gdy ktoś ma rzeczywiście ciężką nogę i wtedy otwory same się czyszczą, nie ma żadnych problemów z mikropęknięciami. Ma to również związek z zastosowaniem odpowiednich klocków, bo dobór klocka do tarczy to podstawa.

 

 

Lewian, wersje COAT Zimmermana są malowane czy jakoś inaczej zabezpieczane przed korozją?

 

są malowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tarcze sportowe zakłada się gdy ktoś ma rzeczywiście ciężką nogę i wtedy otwory same się czyszczą

 

Rozumiem że zajmujesz się fachowo sprzedażą ale nie mogę zgodzić się z tym co napisałeś ?? Powiedz jakiem prawem ma się tarcza sama wyczyścić ?? Widziałeś kiedyś zimerka sport z zapchanymi dziurami ?? Pył w połączeniu z wysoką temperatura daje taką masę że ja nieraz potrafiłem 3 wiertła złamać bo samym sprężonym powietrzem tego nie dało się wydmuchać.

 

---------- Dodano o 17:13 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:08 ----------

 

Napiszę więcej skoro mówisz o sportowej jeździe bo za taką uważamy rozgrzanie tarcz do koloru błękitnego. Wiesz co wtedy się dzieje z zimerkiem sport przy zapchanych dziurach ?? Biją tak że kierownica mało nie odleci a to dlatego że owe dziury mają służyć szybszemu odprowadzaniu ciepła co przy zapchanych jest niemożliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inaczej się mają sprawy gdy ktoś piłuje te tarcze po mieście, a inaczej gdy ktoś gania po 200 na godzinę. W pierwszym przypadku zapychanie dziur mamy gwarantowane :D Chyba żaden passat nie miał fabrycznie tarcz nawiercanych więc i żaden nie będzie miał osłon tarczy przystosowanych do naganiania większych ilości powietrza aby te nawiercane mogły na bieżąco odprowadzać pył zanim się przyklei. Dlatego my zwykli użyszkodnicy musimy je co jakiś czas czyścić.

Mi i tak służą bardziej jako bajer. Szkoda tylko że wcześniej nie pomyślałem o mikodach gdy zmieniałem komplet z tyłu. Wsadziłem zwykłe ATE, ale też dają radę. Prawie 6 tkm naganiane na nich i mają się bardzo dobrze. Klocki to GDB1330, zostało 10,5mm grubości klocka. Nie licząc blachy. Czyli całkiem sporo, można by rzec że prawie się nie zużyły.

Edytowane przez Vesto43

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności