utrata mocy 2.5 tdi

[misiek24]

szukałem ale nie znalazłem posiadam silnik 2.5 tdi manual przy noramlnym przyśpieszaniu idzie ładnie jak chce np. na 4 przyśpieszyć i wcisne gaz do dechy to okolicy 2,2tyś obrotów czuć jakby auto chciało przyśpieszyć i odpuści i idzie równo do 4tyś przepływka nowa org. regulowałem gruszke bo robiło mi się to także przy wyższych obrotach teraz już nie, wymieniłem zawór n75 i n18 na 100% sprawne odłanczałem egr. i dalej to samo odłączyłem przepływke to jedzie ciut wolniej ale cały czas równo bez skoków. Nie mam przepływki na podmianke możliwe żeby była uszkodzona??? W serwisie twierdzą na jest ok bo jak niby odłanczam przepływke to silnik ma ustawienia z komp. i nie rozwija pełnej mocy i dlatego idzie równo. nie wiem już gdzie szukać.

[mielke]

zrób logi a się okaże co go boli

[misiek24]

błędów komp. brak przynajmniej tak mi powiedzieli w serwisie.

[cop909]

Może być np. nieszczelność w dolocie, łapie lewe powietrze i wariuje

[gelo20]

Jak się domyslam silnik TDI V6 tak? jaki rocznik bo z postu nic nie wynika? Skoro majstrowaleś przy regulacji gruszki od turbo i coś się zmienia to sprawdź skok tejże gruszki i poruszaj czy dobrze i luźno chodzi. Możesz mieć zapieczone kierownice w turbinie i znam takie przypadki że pomimo tego VAG nie widzi błędów

[misiek24]

tak 2,5 v6 gruszka chodzi jak zapale silnik idzie do góry

[gelo20]

A dużo się podnosi do góry? powinna ok 1,5 cm. A sprawdzałeś czy chodzi lekko czy się nie przycina? Miałem do czynienia z takim V6 w którym też się podnosiła niby ok ale po rozpołowieniu turbo syfu co niemiara, wyczyszczone kierownice i od tamtej pory lata aż miło

[misiek24]

wydaje mi się ż 1,5 cm. to spokojnie a dużo roboty z wyciągnięciem turbo???

 

---------- Post added at 21:55 ---------- Previous post was at 21:51 ----------

 

czyli raczej przepływka nowa raczej nie jest felerna???

[gelo20]

To jeszcze przed wyjęciem turbo sprawdź czy chodzi luźno to cięgno od gruszki i czy nie podnosi się skokowo. Jak są skoki to na bank zapieczone kierownice i trzeba pruć turbawke. Roboty jest sporo i może nie tyle z jej wymontowaniem ale z rozpołowieniem. Ostatnio czyściłem turbo od AFN i bez grzania palnikiem by się nie udało.

[misiek24]

czytałem o jakicgś środkach bez rozbierania stosował ktoś????

[gelo20]

Te wszystkie środki do czyszczenia to o kant d... potłuc. Jeżeli się je stosuje i jakimś cudem pomogą to na przejechanie najwyżej kilkuset kilometrów i znów powrót piesni. Jeżeli kierownice rzeczywiście zapieczone to tylko rozbiórka i czyszczonko