Rozbity samochód nie z mojej winy - wycena rzeczoznawcy

[Piotrek2005]

podobno standardem jest zaniżanie wartości cara przed wypadkiem

i zawyżanie wartości wraku po dzwonie

jak dostaniesz wycenę napisz odwołanie

jako argumenty wpisz listę części które były nowe a zostały uszkodzone

( nie wpisuj tych co zostały całe )

wycenę wraku też zakwestionuj że niby firmy skupujące powypadkowe oferują Ci o wiele mniej niż podał ubezpieczyciel

jak chcesz walczyć z nimi poważnie musisz zrobić wycenę cara u niezależnego rzeczoznawcy ( o ile wyceni na więcej niż oni )

jak zwykłe odwołanie się nie pomoże ta wycena to podstawa

[Grzesiek1]

No więc tak od ubezpieczyciela mam propozycje że dają mi 2400zł a z samochodem robie sobie co chce.

Teraz w takim wypadku czy istnieje realna szansa sprzedarzy tego samochodu gdzieś na jakiś szrot za cene 2000zł?

 

Nowe opony,szyba przednia,klocki tarcze przód, amortyzatory bilstein tył (+sprezyny JAMEX), nowy reduktor z wężami itd (praktycznie tylko butla stara została reszta instalacji nowa), nowa nagrzewnica, nowy przegub z prawej strony, używana ława ale wymieniana na taką w dobrym stanie wraz z wahaczami, nowa pompa wody, nowe drążki kierownicze, nowe przewody gumowe od hamulców(~3dni przed wypadkiem zmieniane), nowa pompa hamulcowa i o czym tam jeszcze zapomniałem...a łozyska nowe na tyle, nowe tuleje tylniej belki...

 

Nie chciałbym się bawić w rozbieranie tego bo nie mam gdzie...

Samochód normlanie jezdzi jednak wiadomo więcej jak 5-10km od domu to nim wolał bym nie jezdzić (przy ostrym ruszaniu czy skrecaniu potrafi koło trzeć o nadkole a nie bardzo da sie to wyklepac- już próbowalem...)

Edytowane 4 Marca 2011 przez Grzesiek1

[mielke]

No więc tak od ubezpieczyciela mam propozycje że dają mi 2400zł a z samochodem robie sobie co chce.

Teraz w takim wypadku czy istnieje realna szansa sprzedarzy tego samochodu gdzieś na jakiś szrot za cene 2000zł?

 

Nowe opony,szyba przednia,klocki tarcze przód, amortyzatory bilstein tył (+sprezyny JAMEX), nowy reduktor z wężami itd (praktycznie tylko butla stara została reszta instalacji nowa), nowa nagrzewnica, nowy przegub z prawej strony, używana ława ale wymieniana na taką w dobrym stanie wraz z wahaczami, nowa pompa wody, nowe drążki kierownicze, nowe przewody gumowe od hamulców(~3dni przed wypadkiem zmieniane), nowa pompa hamulcowa i o czym tam jeszcze zapomniałem...a łozyska nowe na tyle, nowe tuleje tylniej belki...

 

Nie chciałbym się bawić w rozbieranie tego bo nie mam gdzie...

Samochód normlanie jezdzi jednak wiadomo więcej jak 5-10km od domu to nim wolał bym nie jezdzić (przy ostrym ruszaniu czy skrecaniu potrafi koło trzeć o nadkole a nie bardzo da sie to wyklepac- już próbowalem...)

szrot za niego da ci może 500zł więc lepiej wystaw go na aukcji jako uszkodzony z ceną 2100 do negocjacji i już skoro nie chcesz się bawić w części

[The_Saint]

2 tysiące to nierealna cena, wystarczy przejrzeć allegro.