Skocz do zawartości
xt6000

Większe spalanie po wymianie filtrów :(

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

 

Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek dlatego proszę moderatora o przeniesienie do odpowiedniego działu.

Jak w temacie. Wymieniłem wszystkie filtry i lej. Tym razem wszystkie filtry wziąłem Knehta i... spalanie wzrosło mi około 1 litr na 100km. Nie to że się czepiam ale jaka może być tego przyczyna? Tak jak rzuciłem okiem to wszystko popodpinałem jak było. Co może być przyczyną ? Poza tym niedawno miałem problem z aku. Przychodzę rano do garażu i chcę odpalić po nocy auto i.... nawet żaróweczki w środku nie chciały się za bardzo zapalić :( Na woltomierzu 9 v :(. Albo cela się zwarła albo jakieś zwarcie. Naładowałem aku i do tej pory jest ok a cały tydzień stał na mrozie bez odpalania.

Podczas ładowania odłączyłęm klemy od amumulatora i mam zarazem drugie pytanie, czy paska po takim odłączeniu od aku trzeba jakoś "adaptować? Nie znam się dlatego pytam bo np civica mojej żony musiałem "adaptować" czyli napierw uruchomienie bez żadnych źrodeł prądu na zimnym silniku i dopiero gdy się ze 2 razy zagotował czyli włączył wentyl mogłem się POWOLI przejechać aby nastąpnie przygnieść na prawie każdym biegu do odcięcia. Nie wiem czy coś takiego jest w passacie. Te dwie sprawy nałożyły się na siebie, czyli wymiana fitrów, oleju oraz to padnięcie aku.

Co Wy o tym myślicie ?

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adaptacje robi sie w benzynie ale w dieslu chyba nie ma potrzeby wiec wszystkie usterki ktore podajesz sa prawdopodobnie spowodowane tym ze skasowaly ci sie wszystkie informacje o srednim spalaniu pewnie wszystko jest ok nie przejmuj sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 litr to żadna różnica według mnie. Gdyby ci wzrosło o 3-4 litry to mogłbyś się zastanawiać nad przyczyną ( o ile mówimy tu o takich samych odcinakach dróg... takim samym ukształtowaniu powerzchni oraz stylu jazdy). Padnięcie aku nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie tripa mial z dluzszego czasu teraz zima itd wzroslo bo musialo :) jak aku padlo to musialo sie wszystko zresetowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie zakładał bym nowego postu gdybym nie był pewien. NA PEWNO spalanie wzrosło, i na pewno o 1 litr na tej samej trasie i nawet przy wyższych temperaturach bo ostatnio mamy odwilż. Widze to nawet przy chwilowym spalaniu. No nic, widzę że ani aku nie ma tu nic do rzeczy ani nowe filtry. Sam nie wiem, może wywalony wahacz i opona drze (bo mam co najmniej jeden wahacz do wymiany). Domniemywam że nie jest to wina ani jednego ani drugoego. Wiecie, byc może to coś zupełnie innego i spalanie może jeszcze wzrosnąć więc zobaczymy co to może być jeśli się powiększy. Zawsze wysokie mrozy lubią narozrabiać, nie tylko robiąc dziury w drodze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zapytam może trochę przewrotnie, na podstawie czego sądzisz, że spalanie wzrosło???

Bo jeżeli tylko na wskazaniach kompa pokładowego, to nie jest to wiarygodne źródło wiedzy na temat spalania. Jak wielokrotnie już na forum pisano, komp nie mierzy zużycia ropy a tylko w b. skomplikowany sposób wylicza je z parametrów pośrednich ( w tym ilości przepływającego powietrza - to apropos wymiany filtrów). Martwić się należy - gdy to się potwierdzi przy dystrybutorze. Dodam, że u mnie - a mamy ten sam silnik, w zimie komp pokazuje na tej samej drodze do pracy ( warunki powtarzalne do bólu) raz 5.8 a raz 6.8 l/100 km. A przy dystrybutorze - zawsze tak samo.

Pozdrawiam

Szym@c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli kolego @Szym@c dałeś odpowiedź. Komputer pokładowy wylicza spalanie z pewnych podzespołów/parametrów i stąd zapewne więcej powietrza wpada do filtra. Musze kiedyś wyliczyć to przy dystrybutorze. Kiedyś pamiętam próbowałem porównać rzeczywiste spalanie z pokazywanym i przez 800 km wszystko się zgadzało, no może był drobny poślizg w granicach 30 km ale to jest tolerowalny margines. Dlatego własnie zaniepokoił mnie wzrost spalania. Wiem że to nie dużo ale chciałem wiedzieć - dlaczego. Ja tak samo jak Ty robię swoją trasę w kółko do znudzenia i tylko z czasem przybywa dziur więc uzupełniam swoją "mapę" o kolejne manewry/slalomy. W jedną stronę mam 88km i wiem że jest pod górkę, spalanie w godzinach szczytu około 5.8, w drodze powrotnej około 5.4, teraz dokładnie przybył litr więcej czyli 6.8 i 6.4. Przyjrzę się tej sprawie lepiej i spróbuję zaobserwować rzeczywiste spalanie. Czyli spalanie kolego mamy podobne ;). Ja podczas jazdy zaliczam trasę mieszaną, trochę miasta bo kilka obszarów zabudowanych i większą cześć to odcinki pomiędzy miejscowościami. Tam wrzucam tempomat i ustawiam na dokdłanie 90 na 6 biegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

90 na 6 biegu ?? jakie masz wtedy obroty ? zdrowo poniżej 2 tys zapewne. (ja mam 5 biegów i mam poniżej albo równo 2 tys. Nie pamiętam dokładnie ale napewno nie powyżej 2 tysi.) Specem nie jestem ale nie wydaje mi się aby ten zakres obrotów był najekonomiczniejszy, no i nie jest najzdrowszy dla dwumasy.

 

 

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jest zima i wtedy zawsze więcej pali ja mam tak samo to normalne!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą zimą to wiem :), przed wymianą w większe mrozy palił mniej ... przynajmniej na wskaźnikach ;)

Przy 90 na 6 biegu mam około 1800 obrotów. Ksiązkowo podobno ma być 2000, wtedy jest najlepiej, to jest ponad 100 km/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na 5 biegu przy 2 000 obrotów masz jakieś105 km/h na 6 jakieś115km/h ... gdzieś to na forum pisali już ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na 5 biegu przy 2 000 obrotów masz jakieś105 km/h na 6 jakieś115km/h ... gdzieś to na forum pisali już

nie ma w pasku aż takiej długiej skrzyni

DQS

attachment.php?attachmentid=40401&d=1289948314

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Majcin, czy Twoim zdaniem można po płaskim dawać 90km na 6 biegu z tempomatem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie słuchaj się heretyków co dieslem jeżdżą jak by to była benzyna.

 

ja uznaję zasadę 2000 obrotów tzn. łapie ten pułap i wrzucam kolejny bieg i jakoś przejechałem prawie 190 tyś tym autem i co dwumas się nie odzywa...

 

a szkodliwe dla dwumasy jest butowanie auta w dolnym zakresie obrotów..., a nie lajtowa jazda na niskich obrotach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy Twoim zdaniem można po płaskim dawać 90km na 6 biegu z tempomatem ?

każdy jeździ jak chce, przy 90km/h mam 1800obr/min to nie są obroty dla mojego auta - a ogólnie nie polecam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla ekonomi 6 bieg przy 90 na h to raczej nie za dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie słuchaj się heretyków co dieslem jeżdżą jak by to była benzyna.

 

nie wiem jak Twój diesel ale mój obrotów się nie boi. To nie jest jednostka z czasów starego merca ("beczki"), gdzie ludzie uważali że powyżej 3 tys obrotów silnik zaraz sie rozpadnie :bleble Ja jeżdzę w taki sposób że po zmianie biegu na wyzszy zawsze mam minimalnie te 2 tys. I komfort jazdy jest... nie myślę o dwumasie, jak i o możliwości zapieczenia kierownic w turbinie.

 

ja uznaję zasadę 2000 obrotów tzn. łapie ten pułap i wrzucam kolejny bieg i jakoś przejechałem prawie 190 tyś tym autem i co dwumas się nie odzywa...

 

oczywiście życzę Ci miliona kilometrów tym sposobem jazdy :) padanie dwumasy jest już odkryte od kilku dobrych lat... no a przyczyna to właśnie zbyt niskie obroty. Polecam test na sprawnośc dwumasy ;)

 

a szkodliwe dla dwumasy jest butowanie auta w dolnym zakresie obrotów...,a nie lajtowa jazda na niskich obrotach

 

Butowanie auta w dolnym zakresie obrotów zabija dwumase. Zgadzam się z Tobą w 100 % :fajny

 

Lajtowo też można jeździć ale po prostej albo z górki. W temacie jest mowa że to jest jazda z tempomatem. A więc sytuacja wygląda tak... jedziemy sobie na tempomacie - 6 bieg~1800obr/min - i teraz pojawia się górka/wzniesienie. Co się dzieje ? No właśnie tempomat ma zakodowane w swojej "głowie" tylko jedno... UTRZYMAĆ ZADANĄ PRĘDKOŚĆ. Jak myślisz... czy silnik nie katuje teraz dwumasy ? Tempomat ustawi max dawke paliwa byle tylko pojazd nie zwolnił. Dwumasa leci jak nic.

 

 

Kolego xt6000. Poczytaj trochę na temat dwumasy. Po co sobie koszta robić... Auto masz super więc korzystać z niego :) Kapkę wyższe obroty a spalanie może się zmniejszyć :) nie patrz na FIS, komputer liczy wzkazania na podstawie bardzo wielu czynników. Jeździć... jeździć i jeszcze raz jeździć :)

 

 

 

pozdrawiam. Mniszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć że jadąc 55 km/h na 3cim biegu przy 2100 obrotach spalanie będzie niższe niż na 4rtym przy 1300?

Producent zaleca (w papierach) "jazdę na jak najwyższym biegu, redukcja biegu na niższy powinna odbyć się gdy silnik nie może równo pracować na danym biegu"

Jak to w końcu jest ekonomicznie a zarazem w miarę zdrowo dla autka?

Ojciec raz zwrócił mi uwagę po co w mieście trzymam silnik na 3 piegu przy 2000 zamiast wrzucić 4rkę. Młody jestem, głupi i naiwny jeszcze:p służcie radą bardziej doświadczeni koledzy:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Podobno dużo zalezy też od momentu obrotowego w aucie. Jeśli jeździsz w jego optymalnym zakresie to będzie palił najmniej.

Ja zrobiłem ostanio test i starałem się przez 100km trzymać obrotyu około 2 tyś no i spalanie wzrsoło średnio o ponad pół litra co potwierdza że jednak jazda na wyższym biegu powoduje większe zużycie paliwa ale... podobno zmniejsza zużycie dwumasy i turbiny... Trzeba mto grubiej przeanalizować co się opłaca i po jakim czasie. Ogólnie zauważyłem że mój pasztet bardzo dobrze pracuje przy tych 1800 obrotach bo jest cicho i nic nie drży tak jak przy 2 tyś obr. Nie nadaje się z tych obrotów do butowania bo nie ma mocy i nawet nie próbuję bo to zabójstwo dla tego TDI i to czuć dlatego gdy chcę przyłożyć wystaczy zredukować bieg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. A jak z 6.5 jest spalanie ba ponad 13? Po przejechaniu 4km spadło na 10. I też po wymianie filtrów paliwa oleju i powietrza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności