lukisio Zgłoś #21 Napisano 18 Stycznia 2011 Przekaźnik (167) pompy tłoczącej sprawdzony ok. Na pompę napięcie dochodzi i słychać jej pracę. Rozrusznik kręci jak zabójczy. Komputer podpięty raz jeszcze i kompletnie nic z błędów. Jedyne co mnie zastanawia to wartości w silniku w grupie 18. Zwykle są tam same 0 a teraz mam 2. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #22 Napisano 18 Stycznia 2011 A co tam pokazuje w tej grupie, bo nie pamiętam? Parametry czego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mario87 Zgłoś #23 Napisano 18 Stycznia 2011 jak to była duża dziura to najprawdopodobniej się przestawił rozrząd (wystarczy jeden ząbek i już nie będzie palił) a taka sytuacja z dziurą działa jak odpalanie na "pociąg" czyli kręci i nagłe zatrzymanie.. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #24 Napisano 18 Stycznia 2011 Heh...a ja was zaskocze bo moj passacik przeszedl taka akcje(wlasnie jak bylem w pl)na dziorze;). Mianowicie jade sobie kolo 100km/h dziora pewnie kolo 10cm w glab wpadam->wyskakuje i auto zaczyna przerywac jakby paliwa zbraklo. Gasnie... Szukanie i nic. Vagiem i niec. Telefon(3 w nocy) do mechaniora od vw a UK i on mowi odkrec filtr, zalej i zakrec;) Zapowietrzul sie przez korek w foltrze. Mianowicie uderzenie bylo takmocne ze chlapnelo przez ten korek paliwem i zamim korek sie uszczelnil zassalo troche powietrza. Sprawdz to (15min roboty) i daj znac czy cokolwiek pomoglo. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #25 Napisano 19 Stycznia 2011 Poszukiwania klucza 13mm do filtra powiodły się (dziady wszędzie mają 12 i 14 a 13 niet) No i faktycznie poducha powietrzna była, jakieś 1,5-2cm w filtrze. Zalałem filtr i dalej nie pali. Jutro auto pojedzie do mechanika i niech ten odpowietrzy układ i sprawdzi rozrząd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #26 Napisano 19 Stycznia 2011 Moglo sie cofnac rowniez z pompki paliwowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #27 Napisano 19 Stycznia 2011 Też tak pomyślałem. Nie mam czym podpompować dlatego odda się auto do mechaniora i niech odpowietrza. Dam znać co było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #28 Napisano 19 Stycznia 2011 Nie mam czym podpompować dlatego odda się auto do mechaniora i niech odpowietrza. Ale czy aby na pewno trzeba pompować? Ja kiedyś jeździłem bez pompy paliwa w zbiorniku (tzn była, ale bezpiecznik od pompy był spalony) myślałem że mam zawalony filtr paliwa bo autko gasło co jakiś czas i nie szło go odpalić. Przy wymianie filtra zauważyłem że stary filtr jest prawie pusty, to zainteresowałem się czy pompa działa, no i nie działała. Po wymianie filtra przekręciłem kluczykiem kilka razy w pozycję zapłonu żeby pompa napompowała paliwa (nie zalewałem filtra ropką) i odpaliłem bez żadnych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #29 Napisano 19 Stycznia 2011 Ale czy aby na pewno trzeba pompować?Ja kiedyś jeździłem bez pompy paliwa w zbiorniku (tzn była, ale bezpiecznik od pompy był spalony) myślałem że mam zawalony filtr paliwa bo autko gasło co jakiś czas i nie szło go odpalić. Przy wymianie filtra zauważyłem że stary filtr jest prawie pusty, to zainteresowałem się czy pompa działa, no i nie działała. Po wymianie filtra przekręciłem kluczykiem kilka razy w pozycję zapłonu żeby pompa napompowała paliwa (nie zalewałem filtra ropką) i odpaliłem bez żadnych problemów. Hmm to chyba jak wrócę wyjmę pompę i upewnię się czy pracuje. Ale słychać gadzinę, że jakby pompowała. Skoro tak piszesz to zostaje tylko sprawdzić rozrząd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezaarr Zgłoś #30 Napisano 19 Stycznia 2011 spróbuj jeszcze poluzować wężyki zasilające wtryski; jak tam będzie waliło paliwem to wiadomo, że to nie to i że paliwo z pompy ładnie podaje; mechanik w inny sposób nie będzie tego odpowietrzał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #31 Napisano 19 Stycznia 2011 Wlasnie co do wezykow-moze cos z zasilaniem elektrycznym pompek sie wstrzasnelo, lub jakis przekaznik? Duzo opcjii sie pojawia widze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mario87 Zgłoś #32 Napisano 19 Stycznia 2011 Jak zalałeś filtr do pełna to psiuknij plakiem, albo autostartem pod filtr powietrza i spróbuj odpalić. Jak załapie i odpali to już będzie odpowietrzony. Jak swojego kiedyś zapowietrzyłem to pomogło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #33 Napisano 19 Stycznia 2011 No dobra panowie jutro rano coś jeszcze podziałamy i jak nie koło 10-11 auto wyląduje u mechanika. Mnie intryguje pompka paliwa czy ona pracuje dobrze (ta w baku). Na razie dzięki wszystkim za pomoc, wiadomo co dwie głowy(nawet więcej ) to nie jedna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #34 Napisano 19 Stycznia 2011 spróbuj jeszcze poluzować wężyki zasilające wtryski; Jak swojego kiedyś zapowietrzyłem to pomogło. Panowie, wy macie silniki na pompie VP, a tutaj mowa o silniku AVF tam jest pompa elektryczna tak jak w benzyniaku i nie trzeba robić takich cudów jak u was. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezaarr Zgłoś #35 Napisano 19 Stycznia 2011 Cytat:Napisał cezaarr spróbuj jeszcze poluzować wężyki zasilające wtryski; Cytat:Napisał Mario87 Jak swojego kiedyś zapowietrzyłem to pomogło. Panowie, wy macie silniki na pompie VP, a tutaj mowa o silniku AVF tam jest pompa elektryczna tak jak w benzyniaku i nie trzeba robić takich cudów jak u was. zgadzam się, ale dowiedziałby się czy pompki są na pewno zasilane paliwem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezaarr Zgłoś #36 Napisano 21 Stycznia 2011 tak z ciekawośi: prolem rozwiązany? jak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #37 Napisano 21 Stycznia 2011 Jak macie pomysły to piszcie. Auto u mechanika od wczoraj. Dzwoniłem dziś do niego bo kolega nie miał jak i narazie wiadomo tylko, że pompka pracuje. Miał dziś jeszcze sprawdzić cały układ paliwowy i jak nic nie znajdzie to jedzie z rozrządem. Jak uda się problem rozwiązać to napiszę dla potomnych, może pierdoła. No czort wie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krypek Zgłoś #38 Napisano 21 Stycznia 2011 Część to znowu ja. Czytam tak o twoich problemach i "zaświeciła mi się żarówka" w głowie, miałem podobne problemy rok temu ze swoim sharanem. Nagle zgasł podczas jazdy, było ok -13 st pomyślałem zamarzła ropa, zwłaszcza, że chwilę wcześniej minąłem reanimowanego TIRa. Po kilku próbach odpalenia padło aku, telefon do przyjaciela i holowanie do ciepłego garażu. Postał całą noc a rano badanie vagiem - zero błędów i kilkanaście prób odpalenia, kilka ugotowanych akumulatorów dwa komplety spalonych kabli rozruchowych i nic. Słychać było jakby silnik był kręcony, ale nie dostawał wachy i nie odpalał. Sprawdziliśmy czy paliwo jest pompowane do filtra, okazało się, że tak - czyli błąd leżał gdzieś dalej. Wymieniłem: -filtr paliwa -akumulator -czujnik wału i wałka -pompę vacu Oczywiście rozrząd był na swoim miejscu. Nawet desperackie próby odpalenia z smostartem się nie powiodły, co normalnie diesel ma kompresje to powinien odpalić nawet bez ropy. Kilka dni walki i nic, aż jeden z kolegów rzucił propozycję żeby zdjąć dekiel zaworów i go zakręcić. Okazało się, że mam ukręcony wałek rozrządu zaraz za pierwszym tłokiem, błędów nie łapał - ponieważ czujnik wałka jest obok koła zęb. rozrządu, a silnik próbowałem odpalić na jednym tłoku, bo reszta nie miała kompresji. Do dziś nie wiem, kiedy pękł wałek czy podczas jazdy, a może podczas kilkunastu prób odpalenia. Po przeliczeniu kosztów okazało się, że taniej wychodzi kupno drugiego silnika. Nie życzę Ci tego, co ja miałem, ale jak już nie masz pomysłów, co dalej robić to sprawdź czy wałek się kręci. krypek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #39 Napisano 21 Stycznia 2011 Krystian ty mnie nie dopijaj bardzo optymistycznym wariantem. Jedno mnie pociesza, że to nie moja auto ale sama myśl dobija... Jak będę jutro u mechanika to podrzucę mu tę myśl warto sprawdzić. Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #40 Napisano 21 Stycznia 2011 Część to znowu ja. Czytam tak o twoich problemach i "zaświeciła mi się żarówka" w głowie, miałem podobne problemy rok temu ze swoim sharanem. Nagle zgasł podczas jazdy, było ok -13 st pomyślałem zamarzła ropa, zwłaszcza, że chwilę wcześniej minąłem reanimowanego TIRa. Po kilku próbach odpalenia padło aku, telefon do przyjaciela i holowanie do ciepłego garażu. Postał całą noc a rano badanie vagiem - zero błędów i kilkanaście prób odpalenia, kilka ugotowanych akumulatorów dwa komplety spalonych kabli rozruchowych i nic. Słychać było jakby silnik był kręcony, ale nie dostawał wachy i nie odpalał. Sprawdziliśmy czy paliwo jest pompowane do filtra, okazało się, że tak - czyli błąd leżał gdzieś dalej. Wymieniłem: -filtr paliwa -akumulator -czujnik wału i wałka -pompę vacu Oczywiście rozrząd był na swoim miejscu. Nawet desperackie próby odpalenia z smostartem się nie powiodły, co normalnie diesel ma kompresje to powinien odpalić nawet bez ropy. Kilka dni walki i nic, aż jeden z kolegów rzucił propozycję żeby zdjąć dekiel zaworów i go zakręcić. Okazało się, że mam ukręcony wałek rozrządu zaraz za pierwszym tłokiem, błędów nie łapał - ponieważ czujnik wałka jest obok koła zęb. rozrządu, a silnik próbowałem odpalić na jednym tłoku, bo reszta nie miała kompresji. Do dziś nie wiem, kiedy pękł wałek czy podczas jazdy, a może podczas kilkunastu prób odpalenia. Po przeliczeniu kosztów okazało się, że taniej wychodzi kupno drugiego silnika. Nie życzę Ci tego, co ja miałem, ale jak już nie masz pomysłów, co dalej robić to sprawdź czy wałek się kręci. krypek Nowy walek z panewkami to koszt 900zl;) firma Glyco, czyli to co bylo na tasmie produkcyjnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach