Opór podczas zmiany biegów

[ernest_1978]

wczoraj zrobiło mi się coś takiego że w trakcie jazdy mam problem z wrzuceniem jakiegokolwiek biegu

ledwo zjechałem bo musiałem wrzucać na siłę

co to może być

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez ernest_1978

[lebow]

Nie napisałeś najważniejszego; czy pedał jest niski lub czy w chwili wrzucania biegu jest szarpnięcie autem lub zgrzyt skrzyni? Jeśli tak to albo zapowietrzyła się pompka sprzęgła albo samo sprzęgło kończy żywot. Sprawdź jeszcze czy nie poluzowały sie śruby na wodzikach na skrzyni.

[zibi_000]

ja mam nie raz problemy ale to na bardzo zimnym silniku jak jest -15 na dworze i nie idzie mi wrzucić drugiego biegu, reszta wchodzi normalnie (podczas jazdy do przodu) nie sprawdzałem wstecznego bo do tyłu nie jechałem

 

ale sam nie wiem co to może być

[mielke]

wczoraj zrobiło mi się coś takiego że w trakcie jazdy mam problem z wrzuceniem jakiegokolwiek biegu

ledwo zjechałem bo musiałem wrzucać na siłę

co to może być

sprawdź linki pod spodem i wodziki

[ernest_1978]

Na postoju po zgaszeniu auta biegi wchodzą, przy odpalaniu na 1 jest szarpnięcie do przodu .

Później jak silnik chodzi to przy próbie zmiany biegu czuć jak samochód chce do przodu i nie można wrzucić ani zrzucić z biegu.

nie zgrzyta ale na postoju jak silnik chodzi udało mi się wrzucić tylko 4

 

Na chwilę obecną pod spodem nic nie sprawdzę bo nie będę w sylwka nikomu d*** zawracał a nie wczołgam się pod auto bo wczoraj mnie przewiało i tak połamało że ledwo wysiadłem z samochodu i chodziłem wczoraj jak paragraf ,a w pracy to szef mi graty musiał nosić he he

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez ernest_1978

[mielke]

Na postoju po zgaszeniu auta biegi wchodzą, przy odpalaniu na 1 jest szarpnięcie do przodu .

Później jak silnik chodzi to przy próbie zmiany biegu czuć jak samochód chce do przodu i nie można wrzucić ani zrzucić z biegu.

nie zgrzyta ale na postoju jak silnik chodzi udało mi się wrzucić tylko 4

 

Na chwilę obecną pod spodem nic nie sprawdzę bo nie będę w sylwka nikomu d*** zawracał a nie wczołgam się pod auto bo wczoraj mnie przewiało i tak połamało że ledwo wysiadłem z samochodu i chodziłem wczoraj jak paragraf ,a w pracy to szef mi graty musiał nosić he he

sprzęgło do wymiany kolego

[ernest_1978]

też tak myślę w końcu pasiasty swoje 450 tysi ma, a przyczepek trochę ciągał więc się skończyło

[Józefoo]

Chłopaki co go straszycie s[rzęgłem ja mam też aproblem ale w mrozy a u kolegi pancerzyk był podtarty i woda zaciekła w mróz łapało i tez miał taki problem ewentualnbe wybierak sie idzie pierdzielić watpie zeby sprzęgło skoro jedzie a jak juz wrzucisz ten bieg to obroty wzrastaja wraz z pędkoscia czy same obroty a samochod nie jedzie?

[ernest_1978]

w zasadzie to nie czułem aby się ślizgało choć jak mi się spierniczyło to ostrożnie wracałem max 60 zresztą i tak nie było warunków na szybką jazdę