Skocz do zawartości
maniek230290

Skrzynia od tdi do vr6

Rekomendowane odpowiedzi

No fakt jak kupowałem to gwarancję miałem słowną i na miecha, wtedy było jak należy. Owszem jak kupiłem vr6 po mieście miejscami 180-190km/h. A teraz w zimie minimalnie przymrozek i auto za autem korek 40km/h i nie ma gdzie wyprzedzać.A tak gdzie są dziury ludzie 30km/h i slalom. To w takich warunkach mam jeździć ponad 3tyś na jedynce?Na trasie w zimie 5ka 3tyś obrotów i jakieś 140km/h więcej ryzykowne. Rozumując twoim myśleniem mam vr-a to muszę go piłować non stop. Przez 3 ostatnie lata przejechałem 1,8 ponad 70tyś km. Mam już 10 lat prawko i mam za sobą piszczenie kołami albo specjalne jeżdżenie bokiem, teraz cenie abs, kontrole trakcji ,itp. w autach. Na początku maluchem jeździłem po kzk w zakrętach na 3 kołach, często na co dzień w zakrętach bokiem i czasami w rowie- teraz mnie to już tak nie jara.Co prawda teraz już prawie zebrałem na motor Suzuki Bandit 600, ale ta vr-ka ciągle mi zabiera kolejne setki złotych i stresuje bo nie mam jak do pracy dojechać a moja praca to głównie granie imprez jako Dj z całym swoim sprzętem. Auto ma być przede wszystkim bezawaryjne, ekonomiczne, bezpieczne i dobrze wyposażone dlatego kupiłem vr-e ( zaryzykowałem dla wyposażenia exlusiv ). Nie ma używanych 1,8-2,0 ze skórą w pełnej elektryce. Vr miał więcej awarii przez 5tyś km niż 1,8 przez 72tyś i dlatego dla mnie już nie jest taki fajny jak go opisują, chyba że ktoś lubi ciągle dłubać przy nim. Ja teraz szukam drugie auto bo ile można pożyczać od starszych polo jak się pasik rozkitra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No fakt jak kupowałem to gwarancję miałem słowną i na miecha, wtedy było jak należy. Owszem jak kupiłem vr6 po mieście miejscami 180-190km/h. A teraz w zimie minimalnie przymrozek i auto za autem korek 40km/h i nie ma gdzie wyprzedzać.A tak gdzie są dziury ludzie 30km/h i slalom. To w takich warunkach mam jeździć ponad 3tyś na jedynce?Na trasie w zimie 5ka 3tyś obrotów i jakieś 140km/h więcej ryzykowne. Rozumując twoim myśleniem mam vr-a to muszę go piłować non stop. Przez 3 ostatnie lata przejechałem 1,8 ponad 70tyś km. Mam już 10 lat prawko i mam za sobą piszczenie kołami albo specjalne jeżdżenie bokiem, teraz cenie abs, kontrole trakcji ,itp. w autach. Na początku maluchem jeździłem po kzk w zakrętach na 3 kołach, często na co dzień w zakrętach bokiem i czasami w rowie- teraz mnie to już tak nie jara.Co prawda teraz już prawie zebrałem na motor Suzuki Bandit 600, ale ta vr-ka ciągle mi zabiera kolejne setki złotych i stresuje bo nie mam jak do pracy dojechać a moja praca to głównie granie imprez jako Dj z całym swoim sprzętem. Auto ma być przede wszystkim bezawaryjne, ekonomiczne, bezpieczne i dobrze wyposażone dlatego kupiłem vr-e ( zaryzykowałem dla wyposażenia exlusiv ). Nie ma używanych 1,8-2,0 ze skórą w pełnej elektryce. Vr miał więcej awarii przez 5tyś km niż 1,8 przez 72tyś i dlatego dla mnie już nie jest taki fajny jak go opisują, chyba że ktoś lubi ciągle dłubać przy nim. Ja teraz szukam drugie auto bo ile można pożyczać od starszych polo jak się pasik rozkitra.

koniec OT bo temat jest o skrzyni biegowa nie o awaryjnosci vr6

p.s co do jazdy maluszkiem na 3kolach.. albo sie jedzie na 4 kolach albo na 2:p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności