Dolot??!!

[Gość Primera]

Aha. Xedos. Ja w ogóle jestem fanem starych mazd (i Nissanów ) . Tych jeszcze sprzed ery współpracy z Fordem.

Jeżeli tuningujemy samym chipem to faktycznie nasz 100% racji. Z turbo da sie więcej "wywalczyć". O ile mamy doładowanie juz fabrycznie. Ale jakbym miał przerabiać wolnego ssaka to wybrał bym "kompresor" + IC + wałek rozrzadu. Przy turbo trzeba by jeszcze dodać do tego obniżenie stopnia spręzania. Albo lac 99+ . Oczywiście mowie o robocie wykonanej "in legis artis".

[the.wolf]

ale przeciez tu jest wazne doladowanie. wiec czy kompresor czy turbo 0,4bara mozna ladowac to wiekszosci dobrych silników. jesli chcesz wiecej ladowac to i przy kopresorze i turbo trza odprezac....

[Gość Primera]

Ale mi chodziło o zastosowanie równolegle ze cylkem Millera (zmiana walka rozrządu). On pod tym wzgledemdaje podobny efekt (skrócenie suwu spreżania) jak odprezenie. Z suwem rozprezania spalin jest odwrotnie. Przy turbodoładowaniu cyklu Millera nie zastosujesz bo... nie bedzie miało co turbiny napedzic

To jasene ze powyzej pewnego stopnia doładowania nawet w układzie kompresor+Miller tez trzeba bedzie stopien spręzania zmniejszyć. Ale ta potrzeba pojawi sie później niż przy turbo.