Skocz do zawartości
vip87

Poprawne ustawienie zapłonu

Rekomendowane odpowiedzi

na czerwono zaznaczyłem ta kropke o ile zamierzam przekrecic to koło wtedy te znaki beda na przeciwko siebie

I tak też zrób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok wielkie dzieki a z tym kołem pasowym od pompy wody to sobie poradziłem w pewny sposób .... zrobie fotke i wrzuce :)

zdjcie0047l.th.jpg

Edytowane przez vip87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam a może dać ostawić zapłon nisz samemu grzebać ??? (teraz posypią się gromy )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(teraz posypią się gromy )

Co najwyżej "krecha" za ortografię.

Witam a może dać ostawić zapłon nisz samemu grzebać ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lebow-: masz rację :wstyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra z rozrzadem sobie poradziłem wszystko ładnie poustawiane na znaki tylko teraz ten nieszczesny zapłon.

 

Ustwaiłem kreske na kole zamachowym poluzowałem aparat i kreciłem w prawo az do załaczenia sie pompki. dokreciłem, sciagłem kopułke i okazuje sie ze przód palca która wskazywac miał pierwszy cylinder jest pomiedzy. No i teraz nie wiem co zrobic pomocy. auto na takim ustawieniu nie odpali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej chyba znowu coś z kierunkami pokręciłem, jescze raz ustaw na ten drugi znak na kole zamachowym,zdejmij kopułke ustaw aparat aby (U mnie jest na bank tył palca) tył palca był na wprost kreski na obwodzie aparatu, wtedy powinna być jedna z czterech blaszek pomiędzy stykami impulsatora, przekręcamy zapłon i tym razem kręcimy aparatem w lewo aż usłyszymy pracę pompki.

 

 

Sorry ale jak sie to robi a nie pisze to jakos to odruchowo wychodzi a potem jakoś ciężko to przekazać w słowach.

 

---------- Post added at 22:02 ---------- Previous post was at 21:56 ----------

 

wskazywac miał pierwszy cylinder jest pomiedzy

Tak dokładnie nie był pomiędzy tylko dopiero jego czubek był na wprost pierwzego cylindra---efekt taki że miałbyś wtedy zapłon nie 6 stopni przed górnym położeniem tylko coś około 30 stopni za górnym położeniem czyli gdy juz tłok idzie na dół, przy próbie odpalania co najwyżej efektownie strzelił by w wydech.

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a w czym problem jak aparat jest ustawiony jak i tak można nim regulować,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra zagadał tylko którys chyba pasek wydaje takie dziwne odgłosy przy dodaniu gazu .... a ten zapłon musze jeszcze jakos dostroic zeby ładnie gadał na benzynie i gazie. a reset i adaptacje to mu z czasem zrobie bo dzis mi sie juz nie chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie a w czym problem jak aparat jest ustawiony jak i tak można nim regulować,

Sygnał z pracującej chwilowo pompki paliwa określa dokładnie fabryczny nastaw wyprzedzania zapłonu, kreska na obwodzie aparatu jest tylko poglądowa.

To cos podobnego jak kiedyś ustawiało się aparat z platynkami na żarówkę...długo kombinowałem aby znaleźć sposób aby pominąć lampę stroboskopową i ten sposób naprawdę sie sprawdza.

 

---------- Post added at 22:50 ---------- Previous post was at 22:44 ----------

 

a reset i adaptacje to mu z czasem zrobie

Jak masz zimny silnik to na co czekać, zwal klemę minusową na kilka minut, odpal i zagrzej silnik na benzynie i krótka jazda też na benzynie i powinno wszystko grać.

Jak chcesz aby na gazie silnik był zrywny to musisz delikatnie zapłon przyspieszyć czyli delikatnie aparatem w lewo...tak.... na pewno w lewo.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozrzad ustawiony, zapłon ustawiony, reset kompa, adaptacja, krótka przejazdzka na benzynie... jedzie az miło. Przezuciłem na gaz tes leci ładnie. Silnik troche ostygł i ponowna przejazdzka na beznynie .... normalnie tragedia szarpie niemilosiernie... Po przezuceniu na gaz leci ładnie bez zadnego szarpniecia. Zagzałem go na gazie i przezuciłem na benzyne i jak raka odją, zero szarpniec na rozgrzanym silniku.

 

I teraz pytanie co mu moze byc? czyzby jakis czujnik Np temperatury??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Silnik troche ostygł i ponowna przejazdzka na beznynie .... normalnie tragedia szarpie niemilosiernie...
Może sie tak dziać bez konkretnej przyczyny,sprawdzienie oporności czujnika temp. nie zaszkodzi.

Gdy sterownik dobrze się zaadoptował to używaj benzyny do odpalania i zagrzania zimnego silnika, ponieważ ciągła jazda na gazie zmienia nastawy zapłonu i czasu wtrysku benzyny i to powoduje dziwną pracę na benzynie gdy silnik jest ciepły,na zimnym (tzn. np. rano) powinno być okey.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

własnie o to chodzi ze jak zimny to na benzynie fiksuje a jak juz złapie wyzsza temperature tak z 80 stopni to na benzynie juz leci elegancko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
własnie o to chodzi ze jak zimny to na benzynie fiksuje

Na szybko to zdejmij wtyczkę z czujnika temp. -ten niebieski- i odpal zimny silnik na benzynie, jak będzie róznica to dla pewnosci jeszcze zmierz rezystancje czujnika, wartości TUTAJ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie przepraszam ze przeszkadzam. macie może vaga com ale takiego w którym otworze blok 000

 

---------- Post added at 19:39 ---------- Previous post was at 19:37 ----------

 

auto ma gazik??\

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to pasuje sie przejechac na benzynie z odpietym czujnikiem i jak nie bedzie szarpało to walniety czujnik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
własnie o to chodzi ze jak zimny to na benzynie fiksuje a jak juz złapie wyzsza temperature tak z 80 stopni to na benzynie juz leci elegancko

Tomek, ściagnij kleme i zobacz czy jest ok. jeśli tak to jest to wina emulacji sondy lambdy od strony lpg

 

---------- Post added at 19:46 ---------- Previous post was at 19:43 ----------

 

emulacja ma być masa jeśli takiej nie ma to monobosh wariuje i robia korekte dawki od tpsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
panowie przepraszam ze przeszkadzam. macie może vaga com

TUTAJ masz odpowiedni dział.

to pasuje sie przejechac na benzynie z odpietym czujnikiem i jak nie bedzie szarpało to walniety czujnik?

Tak nie do końca, musisz zmierzyć rezystancje aby mieć 100 pewności.

jeśli tak to jest to wina emulacji sondy lambdy

No właśnie jest sonda w 1F? A jeśli jest to czy jest emulator?

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jutro zmierze rezystancje. Tak w 1F jest sonda ale czy jest jej emulacja to nie mam pojecia bo ta instalacja jest ogólnie taka ze niewiadomo co i jak ale dziala :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo zrób tal.. przewód od sondy idący do kompa podłącz pod mase najlepiej do silnika i najlepiej za rozcięciem od instalacji gazowej i pojeździj kilka dni ale powinno być kosa.. niezapomnij o resecie kompa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności