nie chce chodzić na gazie

[marci_87]

witam

Dziś po przejechaniu kilkidziesięciu kilometrów zgasiłem samochód i po ponownym odpaleniu niechce chodzić na lpg.Wygląda to tak że po przełączeniu na gaz odrazu gaśnie,po samym przełączeniu słychać jakieś pyknięcie w butli i samochód gaśnie.

[lebow]

po samym przełączeniu słychać jakieś pyknięcie w butli

Poruszaj konektorkami na zaworach magnetycznych przy reduktorze bo pewnie styk straciły i zawory się nie otwierają...i chociaż maleńka wzmianka by sie zdała czy masz śrubę ,krokowca czy sekwencje ....

[Grzesiekkk]

witam szfagier ma passata b3 1993 rok 1.8 z jednopunktowy wtryskiem ma taki problem rano nie moze odpalic na gazie tak samo jest jak odpali rano na benzynie i jak zaraz przełanczy na gaz to zero reakcji nie chce???dopiero po przejechaniu 1-3km przełancza na gaz i jedzie.co to moze byc ja obstawiam wymiane membran tzw.zestawu naprawczego .dobrze mysle???

 

przepraszam ale jeszcze chciałem dorzucić temat ze na benzynie rano ma takie problemy na zimnym silniku ciężko pali nie chce wejść w obroty a jak wejdzie w obroty tzw.dam gazu to gaśnie dopiero po przejechaniu paru km jest dobrze.chciałem dodac ze szfagier wymienił świece,przewody zapłonowe,palec, kopułkę .co to moze byc czytałem o jakimś czujniku temperatury jak ktos wie to prosze o fotke gdzie on jest gdzie on ma go szukac

[marci_87]

i chociaż maleńka wzmianka by sie zdała czy masz śrubę ,krokowca czy sekwencje

mam krokowca

[marci_87]

Poruszaj konektorkami na zaworach magnetycznych przy reduktorze bo pewnie styk straciły i zawory się nie otwierają...

rano patrzyłem,ruszałem i nic.

[lebow]

witam szfagier ma passata b3 1993 rok 1.8 z jednopunktowy wtryskiem ma taki problem rano nie moze odpalic na gazie tak samo jest jak odpali rano na benzynie i jak zaraz przełanczy na gaz to zero reakcji nie chce???dopiero po przejechaniu 1-3km przełancza na gaz i jedzie.co to moze byc ja obstawiam wymiane membran tzw.zestawu naprawczego .dobrze mysle???

Dobrze myślisz..zwłaszcza stare BRC były czułe na zimny gaz....parownik zamarza od spręzonego gazu i wszystko..dopiero ciepły płyn to rozmraża...nowe membrany trochę ten czas przełaczania na gaz skrócą.

rano patrzyłem,ruszałem i nic.

Więc jeśli zawory przy reduktorze sie nie otwieraja a ten przy butli tak to gdzieś masz przerwany obwód lub słaba masę na tych zaworach,dodatkowa masa do parownika by sie zdała. Włączaniem zaworów steruje przełacznik który masz w kabinie a na ten przy butli idzie kabelek z tych przy parowniku .

[emenek]

heh miałem jeszcze tydzien temu identyczny problem jak kolega z reduktorem Lovato.. zmieniałem zawory i nic .. skonczyło sie na własnorecznym wymianie membran i regeneracji całego parownika i problemu juz nie mam

[marci_87]

pomogła wymiana tego elektrozaworu przy parowniku i odrazu czyszczenie parownika

[m.tymon]

A co może mojemu dolegac? Mam B3 2.0 2E silnik i instalacje brc z silniczkiem krokowym. Podczas jazdy nagle zaczoł źle chodzic, tzn stracił moc na gazie, nie chce w ogóle przyśpieszac a na luzie chodzi jak traktor. Strasznie nie równo i szarpie silnikiem, na obroty w ogóle nie chce wchodzic a na benzynie jest wszystko ok. Czyściłem już parownik, sprawdzałem elektrozawory. Co może byc jeszcze? i jeszcze takie cuś: jak jest przełącznik od gazu to zamiast świecic się ciągłym swiatłem to migają mi kontrolki wszystkie cztery na raz a dodam że jest ponad pół baniaka gazu

Edytowane 21 Listopada 2010 przez m.tymon

[Chemik211]

Najlepiej podłączyć pod kompa i sprawdzić błędy, tak na szybkiego to proponuję przeczyścić silniczek krokowy od gazu, sprawdzić czy elektrozawory się włączają i czy jest dobra masa i zasilanie do sterownika lpg

[pszemek]

Możesz też na próbę zamiast zaworu sterowanego silnikiem krokowym założyć zwykły - regulowany na śrubę. Jeśli mu się poprawi to znaczy że wina leży po stronie sterowania LPGiem, (lambda, sterownik lub uszkodzony silnik krokowy). Jeśli mu się nie poprawi to szukaj lewego powietrza.