Skocz do zawartości
lofi

Czy to nie czasem ktos w FORUM????

Rekomendowane odpowiedzi

i po co bylo trabic :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche go to będzie kosztować :) Bardzo dobrze. Trzeba mieć mocno nasrane we łbie żeby iść i lać kogoś bo zatrąbił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to "potrąbi" teraz z kilka lat :rotfl:

Edit :

31 lat z trójmiasta podawć liste zarejestrowanych uzytkowników :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:) haahhaahah no właśnie dawać listę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lofi, sprytnie :lol

każdy wie, że to ty:P zmieniłeś wiek na forum i specjalnie napisałeś pierwszy, żeby odciągnąć podejrzenia od siebie :haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam sie nie pierdziele ... trabie jak mi jakis baran zajedzie droge czy cokolwiek... czekam na takiego co mi zacznie skakac jak kogut i wyjdzie z auta :D

 

A tak serio ... to koles straszny nerwus musial byc ... zazwyczaj 'dresy' zawsze sie tak 'denerwuja' (opieram sie na wlasnych doswiadczeniach jak to zwykly Passat objezdza BMW-reakcje kierowcow BMW :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lofi, sprytnie :lol

każdy wie, że to ty:P zmieniłeś wiek na forum i specjalnie napisałeś pierwszy, żeby odciągnąć podejrzenia od siebie :haha

oj oj oj.. nie tedy droga... :) ja taki malutki jestem ze nie moglem byc to ja..:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale po co wyłazić z auta?

 

ja ostatnio na trasie miałem taki przypadek:

w małej miejscowości zauważyłem że z przeciwka duży mobil chce skręcić w lewo (czyli musi przeciąć moją drogę) oraz z tej samej podporządkowanej usiłuje wydostać się inny mobilek... więc gadam na cb żeby wyjeżdżał a ja przytrzymam ..... nie jechałem zbyt szybko więc nie musiałem mocno hamować... zwolniłem i się zatrzymałem....

ale jedna pani która wyraźnie się spieszyła i jechała dość szybko zatrzymała się blisko mojego zderzaka... oraz przez cb posłała w moim kierunku kilka uji... grzecznie, ja oraz kilka innych mobili zwróciło jej uwagę że za szybko jeździ.... ale ona dalej swoje i wszystko pod moim adresem....... szarpać się z nią nie będę. bo damski bokser nie jestem.... ruszyłem przed siebie..... ale pani już po raz trzeci puściła wiązankę w moim kierunku..... nic się nie odezwałem .. tylko spokojnie wyczekałem moment kiedy pani spojrzy w innym kierunku niż na drogę i w tym samym momencie moje auto stanęło dębem, zaparłem się o kierownice i cierpliwie czekałem..... niestety wyhamowała...

 

jeszcze sobie trochę tam na cb pogadała... aż ktoś jej kazał się zamknąć i takie tam....

 

 

nigdy tak nie robię, ale ta pani była wyjątkową kur**ą

 

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tylko spokojnie wyczekałem moment kiedy pani spojrzy w innym kierunku niż na drogę i w tym samym momencie moje auto stanęło dębem, zaparłem się o kierownice i cierpliwie czekałem..... niestety wyhamowała...

 

Szkoda by mi bylo auta :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szkoda by mi bylo auta
tobie szkoda

 

ale hopla to nikomu nie szkoda.

 

Sam bym przypendzlował z cały siły jak bym takim jeździł,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności